Analiza kwalifikacji przed GP Brazylii 2017

Valtteri Bottas wygrał kwalifikacje i wystartuje z Pole Position do wyścigu o GP Brazylii 2017. Jego rywalami o zwycięstwo w wyścigu będą kierowcy Ferrari. Lewis Hamilton rozbił się na samym początku kwalifikacji i wystartuje do wyścigu z ostatniej pozycji.

Valtteri Bottas w samej końcówce Q3 przejechał bardzo dobre okrążenie, które zapewniło mu Pole Position. Napiszę szczerze, że po wcześniejszych okrążeniach Sebastiana Vettela, nie spodziewałem się, że Bottas wygra kwalifikacje. Fin zaprezentował się znakomicie i podczas wyścigu będzie odpierał ataki ze strony Ferrari. Podczas piątkowych symulacji długich przejazdów Bottas był nieco wolniejszy od Vettela, a najszybszy był Hamilton. Decydujący w rywalizacji o zwycięstwo będzie start. Kto będzie prowadził po pierwszym okrążeniu, ten będzie miał zawody pod kontrolą. Różnica w tempie między Bottasem, a Vettelem była minimalna w kwalifikacjach oraz podczas symulacji długich przejazdów. Dlatego zadecyduje start i strategia, bo trudno będzie wygrać pozycję atakiem na torze. Kimi Raikkonen również powinien wmieszać się do walki, bo Ferrari powinno zastosować różne strategie, aby wywrzeć presję na Bottasie i Mercedesie. Raikkonen zwykle dobrze radzi sobie na tym torze, więc w wyścigu powinien jechać w ścisłej czołówce.

INITIAL CLASSIFICATION (END OF QUALIFYING): @ValtteriBottas claims his third career pole #BrazilGP 🇧🇷 #F1 #Quali pic.twitter.com/DU2rFxE1yk

— Formula 1 (@F1) 11 listopada 2017

Red Bull wyraźnie odstawał w kwalifikacjach i trudno oczekiwać, aby włączyli się do walki o zwycięstwo w wyścigu. Daniel Ricciardo wystartuje z połowy drugiej dziesiątki po karze za dodatkowe MGU-H i zastosuje odwrotną strategię. Max Verstappen ruszy z czwartego pola. Red Bulle nie prezentują tak dobrej formy, jak w ostatnich wyścigach. W dodatku wisi nad nimi groźba awarii silnika, a dokładnie MGU-H. Max Verstappen dostał starszą wersję z bardzo dużym przebiegiem na sobotę i niedzielę, bo z tym elementem są spore problemy. Oczywiście kierowcy Red Bulla powinni być w ścisłej czołówce, przy dobrej strategii i starcie nawet na podium, ale w Brazylii nie wygląda na to, aby mieli tempo na zwycięstwo.

Rywalizacja o kolejne miejsca w kwalifikacjach była dość wyrównana, chociaż różnice na koniec Q3 temu trochę przeczą. Zespoły Force India, McLaren, Renault oraz Felipe Massa z Williamsa notują bardzo zbliżone tempo co zapowiada wyrównaną walkę między nimi w wyścigu. Trudno powiedzieć kto z tej walki wyjdzie zwycięsko. Przez start Ricciardo i Hamiltona z dalszych pozycji, ci kierowcy będą stanowili dla tych dwóch faworytów największy opór. Rywalizacja w środku stawki będzie wyrównana i będą decydować szczegóły. Jeżeli dojdzie do walki na torze, to w uprzywilejowanej pozycji będą zawodnicy Force Indii oraz Massa, którzy notują wyraźnie większe prędkości maksymalne niż zawodnicy Renault i Alonso. Felipe Massa zawsze dobrze jeździ na Interlagos, więc musi liczyć na dobry wynik na pożegnanie z kibicami i z F1.

Warto zwrócić uwagę na tempo zespołu Sauber. Straty zawodników tego zespołu do reszty stawki są coraz mniejsze i niewiele zabrakło do awansu do Q2 Pascalowi Wehrleinowi. Sauber jeździ ze starym silnikiem Ferrari z 2016 roku, mają też cały czas (głównie w samochodzie Ericssona, który jest cięższy) problemy z wagą i odpowiednim balansem samochodu. Dlatego uważam, że Sauber wykonał dobrą robotę w tym roku i jeśli będą to kontynuować, to w 2018 roku z aktualnym silnikiem powinni opuścić ostatnie miejsce i rywalizować w środku stawki.

Lewis Hamilton rozbił się podczas swojego pierwszego okrążenia pomiarowego w Q1. To był dość dziwny wypadek, ale winny był kierowca. Hamilton stracił panowanie nad samochodem w szybkim zakręcie. Prawdopodobnie nie dogrzał opon, lub na śliskim torze pojechał zbyt szybko w tym miejscu i stracił panowanie, gdy podłoga dobiła do asfaltu. Hamilton będzie startował z ostatniego pola do wyścigu. Można spodziewać się, że zespół dokona zmian w ustawieniach samochodu, aby ułatwić mu wyprzedzanie, co oznacza start z alei serwisowej. Bardzo możliwa jest konieczność wymiany skrzyni biegów, bo ta mogła ucierpieć podczas uderzenia. Kara nie zrobi mu żadnej różnicy. Mercedes może też taktycznie zainstalować nowy silnik. Hamilton bardzo dawno nie był w takiej sytuacji i będzie musiał przez cały wyścig walczyć o pozycje. Aktualizacja: Już jest potwierdzenie startu Hamiltona z alei serwisowej. Hamilton będzie miał zmienione ustawienia oraz dostanie trzy zupełnie nowe i nadprogramowe elementy jednostki napędowej.

Problemy z silnikiem Renault

W tle wyścigu w Brazylii pojawia się wiele informacji o silniku Renault, a dokładnie o MGU-H. W ostatnim czasie po serii awarii tego elementu Renault praktycznie nie ma już części zapasowych, a zespoły muszą rotować starymi elementami. Nie zdążą wyprodukować nowych elementów na Abu Zabi. Najwięcej awarii jest w Toro Rosso, więc Renault powiedziało, że ten zespół źle używa ich silnika stąd tak duża ilość awarii. W rewanżu Toro Rosso mocno zaatakowało Renault sugerując, że robią to celowo, bo ich zespół fabryczny walczy z Toro Rosso w klasyfikacji. Sprawę starał się w swoim oświadczeniu łagodzić Red Bull. Była nawet plotka, że Cyril Abiteboul groził, że nie da Toro Rosso silników na GP Abu Zabi. Pamiętajmy, że Toro Rosso kończy się teraz kontrakt i przechodzą na Hondę.

Wygląda na to, że silnik Renault ma problemy podczas pracy w rozrzedzonym powietrzu (to łączy Meksyk i Brazylię). Jednocześnie są informacje o problemach jednego z dostawców Renault. Problem jest poważny i jeśli faktycznie nie będzie nowych części zamiennych, a pojawią się kolejne awarie, to ktoś będzie miał duży problem za dwa tygodnie. Dla Renault byłaby to wizerunkowa katastrofa, gdyby jakiś samochód nie mógł wystartować w wyścigu, bo zabraknie części zamiennych. Po GP Abu Zabi są jeszcze testy opon i tam też trzeba mieć sprawny silnik.

Zapowiedź wyścigu o GP Brazylii 2017

Degradacja opon podczas treningów była bardzo mała, można było wykonywać długie przejazdy, a to sugeruje strategię jednego postoju. Na treningach były jednak problemy z tzn. blisteringiem, czyli powstawaniem pęcherzy na oponie. Więc nie jest to degradacja minimalna, jak to bywało na kilku torach w tym roku. Ten sezon pokazuje nam, że w wyścigach zwykle jest mało postojów, mniej niż wynika z prognoz jeśli są one mieszane. Dlatego spodziewam się jednego postoju w normalnej strategii. Aktualizacja: Pirelli podało, że najszybszą strategią będzie jazda na jeden pit-stop ze zmianą opon między 26., a 32. okrążeniem. Agresywna strategia to dwa podstoje z dwoma liczącymi 22. okrążenia przejazdami na super-miękkich oponach. Pełna charakterystyka toru Interlagos – Szczegóły.

Pogoda w ten weekend jest dość specyficzna i odegra sporą rolę w niedzielę. W piątek na torze było bardzo ciepło z temperaturą asfaltu ponad 40 stopni i podobnie ma być w niedzielę. W sobotę podczas kwalifikacji temperatura asfaltu była o 15 stopni niższa. To oczywiście wpływa na pracę samochodu, a głównie opon. Szanse na deszcz w niedzielę wynoszą zero procent, ma być ciepły i słoneczny dzień.

Na torze Interlagos dojazd do pierwszego zakrętu jest bardzo krótki i liczy niecałe 300 metrów. Nie przeszkadza to w skutecznym ataku, bo konfiguracja pierwszego zakrętu oraz podjazd na polach startowych sprawiają, że da się skutecznie zaatakować rywala. Często zdarzały się na starcie w Brazylii kolizje, więc to scenariusz, który jest bardzo prawdopodobny. Na torze są dwa dobre miejsca do wyprzedzania, przedzielone krętym drugim sektorem, gdzie trudno utrzymać się blisko za rywalem. Wyprzedzanie nie jest bardzo trudne, ale i nie jest bardzo łatwe. Pod względem możliwości ataku na rywala jest to średni obiekt.

Podsumowanie

GP Brazylii 2017 powinno być bardzo ciekawe, bo zapowiada się rywalizacja w całej stawce. Czołówka będzie rywalizować o zwycięstwo, kilku kierowców o pozostałe punktowane miejsca, a Ricciardo z Hamiltonem będą starali się nadrobić stracone pozycje. Biorąc pod uwagę różnice w stawce pod względem tempa, to ta dwójka powinna dojechać do mety w czołowej szóstce. Dlatego liczę na ciekawy wyścig i przewiduję jakieś niespodziewane wydarzenia.

Wpis zostanie zaktualizowany w niedzielę w razie pojawienia się nowych informacji od Pirelli, karach itd.