Nasilają się plotki dotyczące powrotu Felipe Massy do Formuły 1. Jedne źródła mówią o tym, że Brazylijczyk już uzgodnił warunki powrotu do Williamsa, a inne że tylko otrzymał ofertę. Powrót Massy umożliwi transfer Bottasa do Mercedesa.
Najnowsze plotki mówią o tym, że Mercedes zaoferował 10 mln euro zespołowi Williams za wykupienie umowy Valtteriego Bottasa. Williams jest w stanie zgodzić się na tę ofertę, jeśli uda im się ściągnąć z emerytury Felipe Massę. Brazylijczyk miał otrzymać od nich propozycję rocznej umowy na 6 milionów euro oraz dodatkową umowę z Martini. Plotki związane z Massą tym samym nasiliły się. Pewne serwisy podają, że już przyjął te warunki, inne że dopiero otrzymał propozycję. Massa obecnie jest na wakacjach z rodziną, więc nie mamy co oczekiwać żadnych pewnych informacji z jego obozu. Sam Mercedes ogłosił, że nazwiska drugiego kierowcy nie poznamy do początku stycznia (też mają sezon urlopowy). Niki Lauda powiedział nawet, że może się to przeciągnąć do końca stycznia 2017 roku.
Mercedes ma cały czas tylko dwóch realnych kandydatów do zastąpienia Nico Rosberga, są to Valtteri Bottas oraz Pascal Wehrlein. Ich priorytetem jest Bottas, stąd tak wysoka oferta dla Williamsa. Mogą sobie pozwolić na taki wydatek, bo Rosberg miał zarobić w ramach nowej umowy około 22 mln euro w 2017 roku. Wystarczy to na wykupienie umowy z Williamsem, pensję dla Bottasa i jeszcze trochę zostanie. Jeżeli ostatecznie nie uda się ściągnąć Fina, to opcją rezerwową jest Wehrlein.
Z Bottasem jest jeszcze jeden problem. Jednym z jego menadżerów jest Toto Wolff. Jak zdradził Niki Lauda, w razie umowy Mercedesa z Bottasem, swoją umowę z nim musi rozwiązać Wolff. Takie były uzgodnienia, gdy Wolff dołączał do zespołu.
Williams w razie odejścia Bottasa będzie potrzebował doświadczonego kierowcy w jego miejsce. Podobne wymagania ma ich sponsor tytularny Martini. Jedynie Massa spełnia wszystkie warunki obu tych stron. Jenson Button odpada, bo on jest związany reklamowo z innymi producentami alkoholu.
Felipe Massa miał niemal idealne zakończenie kariery w 2016 roku. Ogłosił to z wyprzedzeniem, pożegnał się z kim tylko mógł, do tego za nim bardzo emocjonujący wyścig w Brazylii. Poza tym wydaje się, że Williams znajdzie się w gronie zespołów, które stracą na rewolucji technicznej (aerodynamika nie jest ich mocna stroną). Dlatego Massa może nie mieć ochoty jazdy F1 tylko po to, aby walczyć o pojedyncze punkty. Trudno powiedzieć czy skusi się na powrót na jeszcze jeden sezon, ale nie byłby pierwszym zawodnikiem w historii F1, który wrócił z emerytury.
Rynek transferowy jest w stagnacji
Mercedes wstrzymuje cały rynek transferowy. Sauber już zapowiedział, że dopiero w styczniu ogłosi nazwisko partnera Marcusa Ericssona. Wszystko wskazuje na to, że Sauber chce zatrudnić Pascala Wehrleina. Dopóki Wehrlein jest w grze o miejsce w Mercedesa, to Sauber musi czekać. Gdyby Wehrlein jednak został partnerem Hamiltona w Mercedesie, to Sauber prawdopodobnie przedłuży umowę z Felipe Nasrem. Nasr nie ma już wsparcia sponsorskiego (szczegóły) – co wpłynie na 100% na malowanie bolidów Saubera w 2017 roku – ale jeśli Sauber nie musi stawiać na kierowcę ze sponsorami, to powinien wybrać Nasra. W grze o ten fotel poza tą dwójką jeszcze jeszcze trzech kierowców (miedzy czasie wykruszył się się Antonio Giovinazzi) – szczegóły. Jeżeli Sauber faktycznie nie musi patrzeć na pieniądze, to grono kandydatów można zawęzić do Wehrleina i Nasra.
Manor nie zatrudnił jeszcze żadnego kierowcy. W tym przypadku hamulcem są zmiany właścicielskie. Manor prawdopodobnie zostanie wkrótce sprzedany (szczegóły) i to nowy właściciel podejmie decyzje odnośnie składu kierowców na 2017 rok. W grze o miejsce w tym zespole również jest Pascal Wehrlein.
Dawno nie mieliśmy sytuacji, gdy rynek transferowy przedłuża się do stycznia z tak wartościowym wolnym miejscem. Wszystkie zespoły bez kompletu kierowców tracą, bo nowi zawodnicy są potrzebni do testów w symulatorze, poznania zespołu i inżynierów czy do zadań dla sponsorów.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: