Max Verstappen przedłużył kontrakt z zespołem Red Bull Racing do końca 2020 roku. Zespół z Milton Keynes poinformował o tym w krótkim komunikacie w piątek przed treningami do wyścigu o GP USA 2017. Nowa umowa Verstappena jest zaskakująca i zmienia mocno potencjalne przyszłe transfery w F1.
Nowa umowa Maxa Verstappena
Przypominam, że Max Verstappen dotychczas miał umowę z Red Bullem do końca 2019 roku. Była to jeszcze umowa juniorska, która co roku się przedłuża po spełnieniu danych warunków. Jeśli te warunki nie zostaną spełnione (np. wygrany wyścig w sezonie czy odpowiednia pozycja w klasyfikacji), to kierowca ma możliwość odejścia. Dzisiaj Red Bull poinformował o przedłużeniu umowy z Verstappenem do końca 2020 roku, czyli o jeden rok. Nie podano żadnych szczegółów, ale moim zdaniem tym razem umowa Verstappena gwarantuje mu wyraźnie większą pensję i nie będzie tylu możliwości jej wcześniejszego rozwiązania po obu stronach.
Max Verstappen w ostatnim czasie stawał się bardzo gorącym nazwiskiem na rynku transferowym. Wiele wskazywało na poważne zainteresowanie ze strony Mercedesa na 2019 rok (zastępstwo dla Bottasa). Odbyły się nawet pierwsze rozmowy na ten temat po przerwie wakacyjnej. Verstappen był też łączony z Ferrari, ale tu szanse były mniejsze, bo trudno oczekiwać aby Sebastian Vettel zgodził się na takiego zespołowego partnera. Verstappen był w tym roku sfrustrowany wieloma awariami samochodu. Red Bull nie ma obecnie kontraktu na dostawę silników od 2019 roku. Wiele wskazuje na to, że będą zmuszeni korzystać z silników Hondy, bo Renault nie chce kontynuować z nimi współpracy. Honda cały czas jest niepewna, a Verstappen mimo to przedłużył umowę. To sugeruje, że ten kontrakt zapewni mu wyraźnie lepsze warunki.
Warto zwrócić uwagę, że po 2020 roku kończą się kontrakty Sebastiana Vettela z Ferrari i Maxa Verstappena z Red Bullem. Jeżeli zostaną one wypełnione, to istnieje bardzo duża szansa, że Verstappen zajmie miejsce Vettela w Ferrari, a ten odejdzie wtedy na emeryturę.
Aktualizacja. Według nieoficjalnych informacji z Holandii, Verstappen otrzymał podwyżkę pensji podstawowej z 3 mln $ do 10 mln $ rocznie.
Sorry, there are no polls available at the moment.
Daniel Ricciardo
Obecny zespołowy partner Verstappena, Daniel Ricciardo posiada umowę z Red Bullem tylko na 2018 rok i po zakończeniu przyszłego sezonu będzie całkowicie wolnym zawodnikiem. Jednocześnie Red Bull przedłużył kontrakt z kierowcą, który posiadał dłuższą umową. To sugeruje, że Ricciardo będzie szukał nowego zespołu po 2018 roku. Będzie miał na to spore szanse, bo wtedy kończą się umowy kilku kierowców m.in. Hamilton, Bottas, czy Raikkonen. Niemal na pewno również Alonso po 2018 roku będzie mógł zmienić zespół. To oznacza, że Ricciardo może poszukać miejsca w innym zespole za o wiele większe pieniądze niż obecnie. Kierowcy Red Bulla w porównaniu do zawodników Mercedesa, czy Ferrari zarabiają wyraźnie mniej. Ricciardo podpisując umowę z tymi zespołami może liczyć na minimum dwukrotną podwyżkę. Ricciardo będzie w dobrej pozycji, bo będzie znał formę Red Bulla w 2018 roku i plany tego zespołu w stosunku do dostawy silników na kolejne sezony.
Sorry, there are no polls available at the moment.
Zachęcam do udziału w powyższych ankietach, to zobaczymy czy czytelnicy się ze mną zgadzają.
Podsumowanie potwierdzonych informacji na temat składów kierowców zespołów F1 na sezon 2018 znajduje się pod tym linkiem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: