FIA opublikowała oficjalna listę startową na przyszły sezon i jest ostateczne potwierdzenie: HRT nie zgłosiło się do przyszłorocznego sezonu. Czyli nie udało się znaleźć kupca na zespół. Za rok będziemy mieć 11 zespołów i 22 kierowców. A to oznacza, że zmienią się kwalifikacje w Q1 i Q2 odpadnie po 6 kierowców. A to oznacza trudniejszą sesję Q1. Teraz tak naprawdę walka toczyła się o 1 miejsce, bo sześciu odpadających kierowców było pewnych. Teraz będzie ciekawiej, bo stawka jest na tyle wyrównana, ze niekoniecznie obu kierowców Toro Rosso będzie odpadać.
Szkoda HRT. Mieli najgorszy samochód, bez perspektyw postępu, ale teraz nie będziemy się emocjonować tym, czy zdążą złożyć samochód w Australii na kwalifikacje. HRT przez te 3 sezony było bardzo wolne, ale niezawodność stała na wysokim poziomie. Dawniej tego typu zespoły jak Super Aguri miały dużo więcej awarii. Dziwne, że nie znalazł się jakiś Szejk, który zamiast kupować jakiś klub piłkarski miałby zespół F1. Koszty porównywalne, a prestiż większy.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: