Ferrari pod nowymi władzami prowadzi zakrojoną na szeroką skalę restrukturyzację. Celem jest powrót do zwycięskiego cyklu, ale uda się to najwcześniej w 2016 roku. Kolejny sezon ma zostać przeznaczony na kolejne przetasowania.
Nastąpiły już zmiany na kluczowych stanowiskach. Marco Mattiacci zastąpił Stafeno Domenicalego. Sergio Marchionne zajął miejsce Luci di Montezemolo, a Sebastian Vettel zastąpił Fernando Alonso. Międzyczasie od początku października Ferrari zatrudniło 60 (sześćdziesięciu) nowych inżynierów. La Gazzetta dello Sport donosi, że pozyskano ich z Mercedesa, McLarena, Lotusa, Williamsa, Renault i Red Bulla. Nie są to bardzo znane nazwiska. Kluczowe osoby to Wolf Zimmermann, specjalista od napędów hybrydowych i Cedric Cornebois zajmujący się silnikami spalinowymi. Obaj przyszli z Mercedesa. Można się spodziewać kolejnych transferów, głównie z Red Bulla. Być może część z pozyskanych inżynierów pochodzi ze zwolnień w McLarenie (KLIK). Prawdopodobnie razem z Fernando Alonso odejdzie kilku inżynierów związanych z Hiszpanem. Na rynku jest kilka znanych nazwisk i Ferrari na pewno jest nimi zainteresowane m.in. Marcin Budkowski i Bob Bell.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: