Każdy polski fan wyścigów samochodowych, a pewnie i każdy Polak, który chociażby w najmniejszym stopniu interesuje się sportami motorowymi, zna nazwisko „Kubica”. Stało się ono tak rozpoznawalne, że nawet weszło do potocznego języka jako określenie kogoś, kto zbyt szybko porusza się samochodem po ulicach. Od pierwszych poważnych sukcesów najwybitniejszego polskiego kierowcy wyścigowego minęło już ponad 20 lat, więc uważamy, że możemy już podsumować pierwszą część jego burzliwej kariery.
Kariera ta była na tyle burzliwa, że zasługuje na opisanie w poważnej książce, co z resztą się stało, ale my musimy podsumować ją w tym krótkim artykule. Dlatego nie będziemy wchodzili w szczegóły i skupimy się tylko na tych wydarzeniach, które naszym subiektywnym zdaniem były przełomowe w karierze Roberta.
Formula Renault 3.5 Series w sezonie 2005
Robert Kubica swoją karierę zaczął już w wieku 6 lat – od ścigania się na gokartach. Praktycznie całe jego dzieciństwo i młodość były ściśle związane z tą pasją. Ciężka praca i poświęcenia, na które musiał się zdecydować, zaowocowały w 2002 roku, kiedy to zajął drugie miejsce we włoskiej Formule Renault 2000. Kolejnym dużym sukcesem, który niejako utorował jego drogę do F1, było zwycięstwo w Formule Renault 3.5. Sukces ten był na tyle znaczący, że pod koniec roku Robert Kubica zasiadł w bolidzie zespołu Mild Seven Renault F1 Team podczas testów, które były nagrodą za zwycięstwo w Formula Renault 3.5 Series.
Debiut w wyścigu F1 w Grand Prix Węgier 2006
W kolejnym roku po opisanych powyżej sukcesach, Robert Kubica został trzecim kierowcą zespołu BMW Sauber F1 Team. Tak rozpoczęła się jego kariera w F1, dzięki czemu stał się pierwszym Polakiem, który wziął udział w tych prestiżowych zawodach. Początkowo brał udział w testach i piątkowych treningach, ale od GP Węgier 2006 został etatowym zawodnikiem ekipy BMW-Sauber. W debiutanckim sezonie wziął udział w sześciu wyścigach i nawet raz znalazł się na podium. Łącznie udało mu się zdobyć sześć punktów, a co ważniejsze: pozostał w tym zespole w roli etatowego kierowcy na kolejne lata.
Zwycięstwo w Grand Prix Kanady 2008
Kolejnym przełomowym momentem w karierze Roberta był wyścig o Grand Prix Kanady 2008. Zawody te dla wielu osób były dniem pierwszych razów. To wtedy po raz pierwszy kierowca z Polski wygrał w wyścigu Grand Prix. Było to też pierwsze zwycięstwo teamu BMW. Po tym wyścigu słychać było też głosy ekspertów z całego świata, którzy dostrzegali w Robercie przyszłego mistrza. Jako że w tym wyścigu był zwyczajnie najszybszym kierowcą, to zwycięstwo było jak najbardziej zasłużone, a opinie ekspertów bliskie prawdy.
Sportowiec Roku w Plebiscycie Przeglądu Sportowego: 2008
Sukces Roberta docenili też kibice, oddając na niego głosy w plebiscycie na sporowca roku Przeglądu Sportowego. Od tego momentu serca Polaków żyły nadzieją, że właśnie obserwują początki długiej i owocnej kariery, w związku z czym ekrany telewizorów i transmisje sportowe na żywo były oblegane. Kolejne lata często sugerowały dalsze sukcesy, ale niestety trzy lata później miejsce miał wypadek, który na zawsze zmienił karierę Roberta.
Wypadek podczas rajdu Ronde di Andora w 2011
Wypadek, o którym słyszeli chyba wszyscy kibice sportowi, miał miejsce podczas rajdu Andory. Robert Kubica ścigał się wtedy w towarzystwie pilota Jakuba Gerbera w swojej Skodzie Fabii S2000 Evo2. Niestety, na jednym z zakrętów samochód wypadł z drogi i uderzył w barierki.
W wyniku uderzenia część samochodu, po której siedział Robert, odkształciła się na tyle mocno, że trzeba było rozcinać karoserię, aby wydobyć z niej kierowcę. W wypadku ucierpiała najmocniej jego prawa ręka i przez dłuższy czas nie było pewne, czy uda się ją uratować. Na szczęście błyskawiczna akcja ratunkowa z udziałem helikoptera i świetna jakość obsługi medycznej sprawiły, że rękę udało się uratować.
Mistrzostwo Świata klasy WRC 2 w 2013
Na skutek wypadku prawa ręka naszego kierowcy była na tyle uszkodzona, że jego dalszy udział w Formule 1 przynajmniej przez jakiś czas był niemożliwy. Robert nie zrezygnował jednak z pasji do wyścigów i realizował się w rajdach WRC. Jego talent był na tyle duży, że w swoim pierwszym sezonie udało mu się zdobyć tytuł mistrzowski w klasie WRC 2. Był to też swego rodzaju wstęp do nowego rozdziału w karierze Roberta.
Powrót do F1 w 2018 i w 2019 roku
W 2018 roku spełniło się marzenie Roberta i kibiców. Nasz zawodnik wrócił do F1. Początkowo był kierowcą rezerwowym i testowym ekipy Williams, a jego obowiązki były związane głównie z pracą w symulatorze oraz jazdą bolidem podczas kilku treningów i testów. Pełny powrót do Formuły 1 nastąpił w 2019 roku, gdy był etatowym zawodnikiem zespołu ROKiT Williams Racing. Z wielu powodów nie był to udany sezon, a Kubica najczęściej zajmował pozycje na samym końcu stawki.
Mistrzostwo Europy w European Le Mans Series w kategorii LMP2 w 2021
W ostatnich latach Robert z sukcesami bierze udział w wyścigach długodystansowych z 24-godzinnymi na torze Le Mans na czele. Udało mu się nawet zdobyć mistrzostwo serii ELMS w kategorii LMP2. Jesteśmy przekonani, że jest to tylko kolejny etap w karierze najwybitniejszego polskiego kierowcy wyścigowego i za kolejne 20 lat lista jego sukcesów się przynajmniej podwoi.
Materiał sponsorowany.
HAZARD WIĄŻE SIĘ Z RYZYKIEM, A UDZIAŁ W NIELEGALNYCH GRACH JEST KARALNY. DOZWOLONE DLA OSÓB POWYŻEJ 18 ROKU ŻYCIA.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: