Alexander Albon jest faworytem do uzupełnienia składu zespołu Toro Rosso w 2019 rok. Zawodnik podpisał umowę na starty w Formule E, ale nie bierze udziału w testach z uwagi na rozmowy prowadzone z Toro Rosso.
Nazwisko Alexandra Albona pojawiało się w plotkach dotyczących składu Toro Rosso na 2019 rok, ale jego kandydatura została na początku września twardo zdementowana najpierw przez Franza Tosta, a potem Helmuta Marko, więc wydawało się, że myślą o innych kierowcach. Szczególnie, że pojawiały się inne, ciekawe i spełniające warunki Toro Rosso nazwiska, jak np. Pascal Wehrlein. Wydarzenia z dwóch ostatnich dni sugerują jednak, że Helmut Marko postawił na Albona. Pascal Wehrlein wypadł z gry, bo podpisał umowę na starty w Formule E i bierze udział w testach tej serii.
Alexander Albon w tym roku startuje w serii F2, gdzie obecnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej za Georgem Russellem, a przed Lando Norrisem, którzy już zapewnili sobie umowy na kolejny rok w Formule 1. Albon dobrze prezentuje się w niższych seriach wyścigowych, ale nie rewelacyjnie, bo nie wygrał żadnej z nich. W 2016 roku zajął drugie miejsce w GP3 za Charlesem Leclerciem, a w tym roku jest drugi w F2 – to są jego najbardziej wartościowe wyniki w karierze.
Alexander Albon blisko Toro Rosso
Serwis Autosport.com poinformował wczoraj, że Alexander Albon nie widząc szans na Formułę 1 w 2019 roku porozumiał się z zespołem Nissana w Formule E w okolicy GP Węgier w lipcu tego roku. Ta umowa została oficjalnie ogłoszona dopiero w połowie września. Ten fakt tłumaczy dlaczego Tost i Marko na początku września dementowali zainteresowanie Albonem, bo on wtedy już był zakontraktowany w innym zespole.
Wczoraj ruszyły trzydniowe przedsezonowe testy Formuły E. Albon był awizowany na wszystkie trzy dni w zespole Nissan e.dams, ale pierwszego dnia nie wyjechał na tor. Albon był w garażu zespołu, ale nie jeździł. Jego zespołowy partner – Sebastien Buemi – pierwszego dnia zasiadł za kierownicą obu samochodów zespołu, co jest sytuacją niezwykle rzadko spotykaną.
Sytuację rozjaśnił bardzo dobrze zorientowany w temacie Formuły E serwis E-racing365. Według ich informacji na torze trwały rozmowy w sprawie wykupienia umowy Albona przez Red Bulla i dlatego młody kierowca nie wziął udziału w testach (potwierdził to przedstawiciel zespołu Nissana). Rozmowy trwają w ostatniej chwili i postawiły zespół Nissan e.dams w trudnej sytuacji. Kierowcy FE zwykle mają w umowach klauzule umożliwiające ich rozwiązanie w razie oferty z Formuły 1. Nissan e.dams musi, więc znaleźć innego kierowcę w ostatniej chwili. Dzisiaj pojawiły się doniesienia, że na torze pojawił się Oliver Rowland, który miałby zastąpić Albona w zespole Nissana. Rowland to obecny kierowca testowy Williamsa w Formule 1. Aktualizacja 19.10.2018 r. Albon został całkowicie wycofany z testów, a jego miejsce ostatniego dnia zajął Rowland. Zespół Nissan potwierdził, że prowadzone są rozmowy, ale nie podał konkretów.
Dlaczego Toro Rosso stawia na Albona?
Alexander Albon spełnia wszystkie warunki do jazdy w Toro Rosso. Jest młody (22 lata), utalentowany, nigdy nie jeździł w F1 i nie jest związany z innymi zespołami. Co najważniejsze był on członkiem programu rozwoju młodych kierowców Red Bulla – dołączył do niego w 2012 roku. Potem Helmut Marko z niego zrezygnował i postawił na innych zawodników, więc gdyby wrócił pod skrzydła Red Bulla i zadebiutował w Toro Rosso, to byłaby to powtórka sytuacji z Brendonem Hartleyem. Helmut Marko mógłby także pokazać, że on cały czas stawia na zawodników, których Red Bull wspierał. Albon ma obywatelstwo Tajlandii i z taką licencją jeździ w wyścigach (grają hymn Tajlandii jak wygrywa wyścigi) mimo że urodził się w Londynie i całe życie mieszka w Wielkiej Brytanii. Obywatelstwo zawdzięcza matce, która pochodzi z Tajlandii. Napój Red Bull wywodzi się z Tajlandii, więc tym bardziej posiadanie kierowcy z tego kraju byłoby dla Toro Rosso korzystne z marketingowego punktu widzenia.
Przypominam, że kilka tygodni temu Daniił Kwiat został potwierdzony na 2019 rok przez Toro Rosso (szczegóły).
Spelling error report
The following text will be sent to our editors: