Wpis został zaktualizowany. Co robią kierowcy Formuły 1, gdy dostaną się do tego elitarnego grona i zaczynają dobrze zarabiać? Przeprowadzają się do Monaco albo Szwajcarii, aby zaoszczędzić na podatkach. Ale nie zawsze w pełni się to udaje. Dane 100 000 klientów, drugiego co do wielkości banku świata HSBC, którzy posiadają konta w Szwajcarii ujawnił były pracownik banku. Bank ten miał czynnie pomagać swoim klientom w unikaniu płacenia podatków. Na liście tej są m.in. Fernando Alonso, Flavio Briatore, Heikki Kovalainen czy Valentino Rossi.
Nie wiadomo czy wyżej wymienione osoby korzystały z pieniędzy zdeponowanych na tych kontach do oszustw podatkowych, czy po prostu trzymały na nich pieniądze. W przypadku Kovalainena mowa jest o kwocie 132 765 dolarów. Pozostała trójka miała na kontach w tym banku nieporównywalnie większe pieniądze: Alonso – 42,3 mln $, Briatore – 73 mln $, a Rossi – 27,6 mln $. Rossi już wcześniej wpadł na niepłaceniu podatków, musiał zwrócić włoskiego fiskusowi 30 mln euro. Uregulował wtedy również kwestie związane z kontami w Szwajcarii.
Alonso będzie prawdopodobnie zmuszony zapłacić zaległe podatki z odsetkami, jeśli hiszpański urząd skarbowy zajmie się tą sprawą. Ale biorąc pod uwagę jego obecne zarobki, to poradzi sobie z tym wydatkiem. Hiszpan był rezydentem Szwajcarii do 2010 roku.
HSBC dawniej był obecny w Formule 1 jako sponsor, więc więcej osób ze środowiska F1 mogło skusić się na te konta w Szwajcarii.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: