Fascynująco zapowiadają się wywiady Fernando Alonso, gdy ten już oficjalnie znajdzie nowy zespół (McLaren). Miłość do Ferrari szybko minęła. Hiszpan zdążył już lekko dogryźć Marco Mattiacciemu, gdy ten zachwalał Sebastiana Vettela, mówiąc, że Ferrari potrzebuje kierowcy z najwyższą motywacją oraz zaangażowaniem.
Krótko po ostatnim wyścigu sezonu Alonso przestał śledzić na Twitterze oficjalne konto zespołu Scuderia Ferrari (dalej śledzi Ferrari – producenta samochodów), a zaczął śledzić konto wyścigu 24 godziny Le Mans. A gdy ogłoszono, że Maurizio Arrivabene (wcześniej pracował w Philipie Morrisie, angażując Marlboro do Ferrari) będzie nowym szefem zespołu Ferrari, to Alonso podał dalej takie oto zdjęcie z Flavio Briatore.
Con @alo_oficial rilassati a dubai pic.twitter.com/iHVJnOWzAA
— Flavio Briatore (@BriatoreFlavio) listopad 25, 2014
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: