AlphaTauri to teraz siostrzany zespół Red Bulla

Ostatnie słowa Christiana Hornera o tym, że AlphaTauri to teraz siostrzany, a nie juniorski zespół Red Bulla nie są przypadkowe. Te dwie stajnie będą teraz ze sobą bliżej współpracować, co powinno przełożyć się na zmniejszenie różnicy w osiągach.

Z perspektywy koncernu Red Bull, który posiada dwa zespoły w Formule 1 zmiana podejścia do swojej drugiej stajni jest niezbędna, a także bardzo korzystna. Nowe reguły finansowe sprawią, że nie mają innego wyjścia niż przerzucenie części środków na drugi zespół. Dodatkowo możliwość ściślejszej współpracy technicznej, to jest coś co w obecnej Formule 1 trzeba wykorzystać. Na koniec jest perspektywa dużych zmian reguł technicznych od 2022 roku i podzielenie prac rozwojowych na dwie stajnie, a to może przechylić szalę zwycięstw na obóz Red Bulla.

Zespół AlphaTauri ma swoją główną fabrykę we Włoszech w miejscowości Faenza. Ona w ostatnich latach była regularnie modernizowana i rozbudowywana. Dział zajmujący aerodynamiką mieści się w Wielkiej Brytanii, gdzie korzystają z tunelu aerodynamicznego w Bicester. AlphaTauri zatrudnia 450 osób, a nieco ponad setka z nich pracuje w Wielkiej Brytanii. W szczytowych okresach gdy produkuje się dużo części przed startem sezonu zatrudniają dodatkowych pracowników tymczasowych.

Sprawy budżetowo-finansowe

Nowe reguły finansowe, które zaczną obowiązywać w F1 od 2021 roku oznaczają wprowadzenie limitów budżetowych. Zespoły Mercedes, Ferrari i Red Bull będą musiały się do tego dostosować, czyli zmniejszyć wydatki oraz zatrudnienie. Red Bull nie chce nikogo zwolnić ze swojego zespołu. Dlatego część ludzi zostanie prawdopodobnie skierowana do AlphaTauri oraz do pracy nad projektami inżynierskimi poza F1 w Red Bull Technology. AlphaTauri ma stosunkowo niewielką liczbę pracowników, więc mogą zwiększyć ich liczbę. Jeżeli będą to doświadczone osoby z Red Bulla, to sporo na tym zyskają.

Red Bull będzie także musiał obciąć wydatki głównego zespołu. W nowym podziale pieniędzy stracą również swoje bonusy finansowe od F1. Z drugiej strony nowy podział premiuje mniejsze stajnie, więc AlphaTauri otrzyma więcej pieniędzy – niemal tyle samo ile Red Bull straci. To w naturalny sposób oznacza, że budżet AlphaTauri będzie mógł wzrosnąć. AlphaTauri może więc o kilka / kilkanaście procent zwiększyć swój budżet i zatrudnienie poprzez przejęcie środków finansowych i pracowników Red Bulla.

AlphaTauri zacznie korzystać z tunelu aerodynamicznego Red Bulla

Red Bull planuje, że od 2021 roku AlphaTauri zacznie korzystać z ich tunelu aerodynamicznego. Ten ruch będzie dla obu stajni bardzo dużą zmianą, która w teorii da konkretne korzyści. Wspólna praca w jednym tunelu aerodynamicznym dwóch zespołów istnieje już w F1, bo Haas korzysta od kilku lat z tunelu Ferrari, a Racing Point niedawno zaczął korzystać z tunelu Mercedesa. Taka współpraca jest bardzo korzystna dla obu stron. Po pierwsze to oszczędności, bo koszty pracy w jednym tunelu są niższe. Po drugie może tam następować nieoficjalna wymiana informacji między pracownikami obu zespołów. Oficjalnie jest to niedozwolone, ale jak kontrolować rozmowy między pracownikami dwóch zespołów? Racing Point zaczął w 2019 roku używać tunelu aerodynamicznego Mercedesa i rok później ma samochód w wielu miejscach wyglądający jak kopia zeszłorocznego Mercedesa.

Jak wspomniałem wyżej Red Bull niemal na pewno będzie musiał ograniczyć zatrudnienie w swoim głównym zespole. Oni nie chcą zwalniać ludzi, więc najprościej dać im pracę w AlphaTauri. Jak AlphaTauri zacznie pracować nad aerodynamiką w tunelu Red Bulla, to ci pracownicy nawet nie będą musieli zmieniać miejsca pracy.

AlphaTauri to ostatni zespół, który w tunelu aerodynamicznym korzysta z modelu w 50% skali. Cała reszta zespołów ma modele w 60% skali. Przejście do tunelu Red Bulla oznacza również przejście nad model samochodu w 60% skali. Przejściowo może to oznaczać pewne trudności, ale w dłuższej perspektywie pomoże w pracach nad aerodynamiką.

Większa wymiana techniczna między zespołami

Zespół AlphaTauri od 2020 roku zacieśnił już techniczną kooperację z Red Bullem poprzez zakup dodatkowych elementów samochodu. Ich tegoroczny bolid ma skrzynię biegów, tylne i przednie zawieszenie oraz hydraulikę zakupione od Red Bulla. Tylko hydraulika jest jednak w specyfikacji z 2020 roku, a pozostałe elementy są z sezonu 2019. Jak wspominałem niedawno, będą mogli skorzystać na luce w regulaminie i znacząco ulepszyć bolid na sezon 2021 (szczegóły). AlphaTauri będzie mogło kupować jeszcze więcej elementów od Red Bulla – wszystko zgodnie z regulaminem. Może także dojść od 2021 roku do odwrotnej sytuacji. AlphaTauri po zwiększeniu budżetu i zatrudnienia będzie opracowywać pewne części, które będzie sprzedawać Red Bullowi. To byłoby optymalne wyjście dla tych zespołów i pełne wdrożenie kooperacji.

Tego typu kooperacja będzie kluczowa przed sezonem 2022, gdy trzeba niemal od zera przygotować nowe samochody. Dlatego Mercedes tak bardzo poszedł na współpracę z Astonem Martinem, a Ferrari obecnie dogrywa nowe umowy z Haasem i Alfą Romeo. Nowe regulacje oznaczają ograniczenia finansowe, ale także w czasie pracy tuneli aerodynamicznych i CFD. Dlatego współpraca dwóch zespołów będzie bardzo korzystna.

Co ze składem kierowców?

Jeżeli status zespołu AlphaTauri pójdzie w górę, to w teorii może to doprowadzić do zmiany podejścia w składzie kierowców. Pierre Gasly prezentuje wysoką formę, ale raczej nie trafi ponownie do Red Bulla. Francuz może pozostać w roli lidera AlphaTauri, a mając lepszy samochód będzie walczył o wyższe pozycje w wyścigach. Red Bull chwilowo nie ma żadnych juniorów, którym koniecznie trzeba by dać miejsce w F1, dlatego mogą postawić na bardziej doświadczony skład. Wyjątkiem będzie Yuki Tsunoda. Jeśli młody Japończyk zdobędzie wymaganą liczbę punktów do superlicencji w F2 w tym roku, to ma gwarantowane miejsce w AlphaTauri w 2021 roku. Tsunoda to junior Hondy, która bardzo chciałaby mieć kierowcę z Japonii w F1. Honda zobowiązała się do pozostania w F1 do końca 2021 roku, więc z perspektywy Red Bulla bardzo ważne jest to, aby utrzymać Japońskiego producenta w F1.