Max Verstappen wygrał kolejną sesję kwalifikacyjną. Tym razem był najlepszy na torze w Szanghaju, drugie miejsce zajął Sergio Perez, a trzeci ze stratą niemal pół sekundy był Fernando Alonso. Zapraszam na analizę kwalifikacji przed GP Chin 2024.
Kwalifikacje w Szanghaju rozgrywano w bardzo dobrych warunkach pogodowych. Zespoły miały okazję na zmiany ustawień po sprincie (omówienie sprintu) z czego na pewno skorzystali. W kwalifikacjach mieliśmy przerwę w Q2, bo Carlos Sainz stracił panowanie nad bolidem w ostatnim zakręcie i uderzył w barierę. Udało mu się jednak dojechać do mechaników i kontynuował udział w czasówce.
Wyniki kwalifikacji do GP Chin 2024
Pozycja | Kierowca | Zespół | Q1 | Q2 | Q3 |
1 | Max Verstappen | Red Bull | 1:34.742 | 1:33.794 | 1:33.660 |
2 | Sergio Perez | Red Bull | 1:35.457 | 1:34.026 | 1:33.982 |
3 | Fernando Alonso | Aston Martin | 1:35.116 | 1:34.652 | 1:34.148 |
4 | Lando Norris | McLaren | 1:34.842 | 1:34.460 | 1:34.165 |
5 | Oscar Piastri | McLaren | 1:35.014 | 1:34.659 | 1:34.273 |
6 | Charles Leclerc | Ferrari | 1:34.797 | 1:34.399 | 1:34.289 |
7 | Carlos Sainz | Ferrari | 1:34.970 | 1:34.368 | 1:34.297 |
8 | George Russell | Mercedes | 1:35.084 | 1:34.609 | 1:34.433 |
9 | Nico Hulkenberg | Haas | 1:35.068 | 1:34.667 | 1:34.604 |
10 | Valtteri Bottas | Kick Sauber | 1:35.169 | 1:34.769 | 1:34.665 |
11 | Lance Stroll | Aston Martin | 1:35.334 | 1:34.838 | |
12 | Daniel Ricciardo | RB | 1:35.443 | 1:34.934 | |
13 | Esteban Ocon | Alpine | 1:35.356 | 1:35.223 | |
14 | Alexander Albon | Williams | 1:35.384 | 1:35.241 | |
15 | Pierre Gasly | Alpine | 1:35.287 | 1:35.463 | |
16 | Zhou Guanyu | Kick Sauber | 1:35.505 | ||
17 | Kevin Magnussen | Haas | 1:35.516 | ||
18 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:35.573 | ||
19 | Yuki Tsunoda | RB | 1:35.746 | ||
20 | Logan Sargeant | Williams | 1:36.358 |
Walka o Pole Position i prognoza na wyścig dla czołówki
Max Verstappen zdominował sesję kwalifikacyjną, był najlepszy w każdym segmencie. Ostatecznie wygrał z przewagą ponad 0,3 sekundy nad Perezem oraz blisko 0,5 sekundy nad Alonso. Red Bull znakomicie spisuje się na tym torze, jego kierowcy mieli rekordy wszystkich sektorów (Perez w pierwszym, a Verstappen w pozostałych). Przewaga jest wyraźna, nie mieli także problemów z rozgrzewaniem opon. Wprowadzone w Japonii poprawki miały poprawić tempo o 0,2 sekundy (głównie kwalifikacyjne) i to się potwierdziło w Chinach. Pozytywnym zaskoczeniem jest trzecie miejsce Alonso, który w ten weekend spisuje się bardzo dobrze. Aston Martin również miał ważne poprawki w Japonii, które działają, a za ich formą w Chinach stoi tempo w wolnych zakrętach.
W kwalifikacjach dobrze spisali się kierowcy McLarena, spodziewali się tu słabego weekendu, ale tak nie było, bo są trzecią siłą. Zawiedli natomiast zawodnicy Ferrari, bo byli dopiero czwartą siłą w kwalifikacjach. Sainzowi dopisało szczęście, że zniszczył tylko przednie skrzydło w Q2 i mógł kontynuować jazdę. Na papierze Ferrari powinno być w Chinach ekipą numer dwa i naciskać co najmniej Pereza, ale sporo do niego stracili. Na ósmej pozycji był Russell, który przejechał dobre kółko w Q3, ale straty po stronie bolidu są duże. Na więcej nie miał co liczyć.
W perspektywie wyścigu wszystko wskazuje na dublet Red Bulla. Verstappen miał znakomite tempo w sprincie, Perez także jechał szybko gdy wyprzedził Alonso. Nie widać w ten weekend słabych punktów w Red Bullu, jedynie jakieś losowe sytuacje mogą im przeszkodzić. Tempo na prostych także mają bardzo dobre, więc w razie takiej potrzeby wyprzedzą rywali. Alonso w sprincie miał większą degradację pod koniec przejazdu, ale podobno coś zmienili w ustawieniach, więc w wyścigu powinno być lepiej. Spodziewam się wyrównanej walki kierowców McLarena i Ferrari z Alonso o trzecie miejsce na podium, sytuacja jest tutaj w dużym stopniu otwarta. Trudno powiedzieć kto jak zmienił ustawienia po sprincie. Russell powinien celować maksymalnie w większe punkty, bo na więcej nie ma raczej szans.
Przeglądowe omówienie pozostałych kierowców i zespołów
Na duże pochwały zasługuje Valtteri Bottas, który po raz pierwszy w tym roku awansował do Q3. Ogółem zespół Kick Sauber jest w Chinach zaskakująco mocny, Zhou powinien być znacznie wyżej, ale popełnił błąd w Q1 i szybko odpadł. Istnieje szansa na pierwsze punkty w tym roku. Bardzo dobrze pojechał również Hulkenberg, ale dla niego w tym roku awanse do Q3 to nie jest nic nowego. Hulk także powinien walczyć o małe punkty.
Wreszcie dobrze w tym roku pojechał Daniel Ricciardo, który pierwszy raz pokonał Tsunodę w tym roku w kwalifikacjach. To było spodziewane w Chinach, bo Tsunoda tego toru nie zna, a Ricciardo zawsze miewał tu dobre wyniki. Tsunoda dodatkowo na coś narzekał, ale chyba nie mógł uwierzyć że wyraźnie przegrał.
Pochwalić należy także ekipę Alpine, bo po raz pierwszy obaj kierowcy awansowali do Q2. W bolidzie Ocona są ulepszenia podłogi i lżejsze podwozie, zaczyna być widoczna poprawa tempa. W wyścigu nie powinni być tak łatwym celem dla rywali jak do tej pory w sezonie.
Sporym rozczarowaniem kwalifikacji był Hamilton, który w Q1 jeździł słabo i popełnił błąd na decydującym okrążeniu. W sprincie jechał znakomicie po drugie miejsce, a kilka godzin później było dużo gorzej. Hamilton ma szansę przebić się w wyścigu po punkty, ale potrzebuje do tego sprawnego wyprzedzania, a w pociągach DRS nie musi tak być. Mercedes po sprincie wprowadził różne zmiany ustawień do obu bolidów, więc forma ich kierowców może być w wyścigu różna.
Zapowiedź wyścigu o GP Chin 2024
Obiekt Shanghai International Circuit jest jednym w najlepszych projektów Hermanna Tilke jeśli chodzi o zapewnienie możliwości bezpośredniej walki. W GP Chin 2016 ustanowiono rekord F1 pod względem liczby udanych manewrów wyprzedzania (161) w wyścigu rozgrywanym na suchym torze. Jest pięć miejsc gdzie może dochodzić do manewrów wyprzedzania, ale tylko dwa z nich są na końcu stref DRS. Najłatwiej przeprowadzić udany manewr na długiej prostej, a później następują dwa miejsca, gdzie rywal może skontrować. Dojazd do pierwszego zakrętu na starcie dla kierowcy startującego z Pole Position to około 340 metrów, ale później kierowcy jadą przez długi zakręt numer jeden, gdzie możliwe są różne linie przejazdu, więc kierowcy dalej tam walczą. Na starcie możliwe są kolizje, a nawet karambole.
Tor jest wymagający dla kierowców i bolidów, bo składa się z kilku naprawdę ciekawych zakrętów oraz długich prostych, gdzie możliwa jest bezpośrednia walka. Na torze przeważają wolne zakręty, ale są to zakręty trudne technicznie. Wyróżnia się ślimak na początku nitki toru, na który składają się cztery zakręty. Przed najdłuższą prostą są połączone dwa bardzo długie zakręty 12 i 13, gdzie kierowcy cały czas się rozpędzają i wpadają na długa prostą z wysoką prędkością. Szczegółową charakterystykę wraz ze schematem można znaleźć pod tym linkiem.
Pirelli na tor w Chinach przywiozło środkowe mieszanki opon, bo ten tor stawia przed ogumienie średnie wymagania. Głównym tematem w ten weekend jest nawierzchnia toru, który został wyremontowany niestosowaną powszechnie w F1 metodą. W niektórych miejscach zlikwidowano wyboje, a cały asfalt pokryto płynną warstwą bitumiczną co przypomina malowanie. Z tego powodu przyczepność jest mniejsza, Pirelli i zespoły się tego nie spodziewały. Jest to dodatkowe wyzwanie, zobaczymy jak poradzą sobie z nim w wyścigu, bo z dnia na dzień przyczepność się poprawia. Z powodu weekendu sprinterskiego kierowcy nie mieli okazji wykonać długich symulacji na różnych mieszankach, ich główna wiedza o oponach pochodzi ze sprintu. Historycznie wyścigi F1 w Szanghaju rozgrywano ze strategią jednego lub dwóch pit stopów. Jest to obiekt gdzie łatwo się wyprzedza, więc warto ryzykować i więcej razy odwiedzać swoich mechaników po nowe opony. Russell w sprincie przejechał cały dystans na miękkich oponach, więc możliwe że ta mieszanka będzie chętnie wykorzystywana w wyścigu.
Pogoda przez cały weekend jest zmienna. W niedzielę są szanse na niewielkie opady deszczu, ale w godzinach porannych. Wyścig powinien odbyć się na suchym torze, ale przy temperaturze około 20 stopni Celsjusza, czyli jak na warunki F1 będzie chłodno. Z tego powodu niektórzy mogą mieć problemy z rozgrzaniem opon. Podczas czterech z pięciu ostatnich wyścigów (2015-2019) F1 dochodziło do neutralizacji. W Chinach możliwe są karambole w długim pierwszym zakręcie po starcie, a także zwykłe kolizje w trakcie rywalizacji.
Podsumowanie
Kwalifikacje przyniosły kilka niespodzianek, poza ścisłą czołówką. Red Bull dominuje, nie zanotowali tutaj wpadki. W wyścigu liczę na więcej bezpośredniej walki niż w sprincie, bo tor w Szanghaju jej sprzyja. Liczę na ciekawą walkę o trzecie miejsce, zobaczymy również czy Hamiltonowi uda się przebić.
W sprzedaży są blogowe kubki, które można kupić w promocyjnej cenie oraz z gratisową podkładką w sklepie RaceTracks.pl pod tym linkiem. Więcej szczegółów na temat kubków bloga CyrkF1 można przeczytać i pooglądać tutaj.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: