Max Verstappen wyrównał historyczny rekord dotyczący kolejnych Pole Position w F1. Na torze Imola pokonał zawodników McLarena i Ferrari, którzy po treningach wyglądali nieco lepiej. Zapraszam na analizę kwalifikacji przed GP Emilii-Romanii 2024.
Kwalifikacje na torze Imola przebiegały bardzo sprawnie. Było kilka szerokich wyjazdów poza tor na żwir, ale nikt nie rozbił bolidu, a żółte flagi nie przeszkodziły w osiągnięciu dobrych czasów okrążeń. Warunki pogodowe również były bardzo dobre, bo było ciepło i słonecznie. Krótko mówiąc, to idealne warunki do kwalifikacji dla Formuły 1, dobra pogoda i tor niewybaczający błędów.
Wyniki kwalifikacji do GP Emilii-Romanii 2024
Pozycja | Kierowca | Zespół | Q1 | Q2 | Q3 |
1 | Max Verstappen | Red Bull | 1:15.762 | 1:15.176 | 1:14.746 |
2 | Oscar Piastri | McLaren | 1:15.940 | 1:15.407 | 1:14.820 |
3 | Lando Norris | McLaren | 1:15.915 | 1:15.371 | 1:14.837 |
4 | Charles Leclerc | Ferrari | 1:15.823 | 1:15.328 | 1:14.970 |
5 | Carlos Sainz | Ferrari | 1:16.015 | 1:15.512 | 1:15.233 |
6 | George Russell | Mercedes | 1:16.107 | 1:15.671 | 1:15.234 |
7 | Yuki Tsunoda | RB | 1:15.894 | 1:15.358 | 1:15.465 |
8 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:16.604 | 1:15.677 | 1:15.504 |
9 | Daniel Ricciardo | RB | 1:16.060 | 1:15.691 | 1:15.674 |
10 | Nico Hulkenberg | Haas | 1:15.841 | 1:15.569 | 1:15.980 |
11 | Sergio Perez | Red Bull | 1:16.404 | 1:15.706 | |
12 | Esteban Ocon | Alpine | 1:16.361 | 1:15.906 | |
13 | Lance Stroll | Aston Martin | 1:16.458 | 1:15.992 | |
14 | Alexander Albon | Williams | 1:16.524 | 1:16.200 | |
15 | Pierre Gasly | Alpine | 1:16.015 | 1:16.381 | |
16 | Valtteri Bottas | Kick Sauber | 1:16.626 | ||
17 | Zhou Guanyu | Kick Sauber | 1:16.834 | ||
18 | Kevin Magnussen | Haas | 1:16.854 | ||
19 | Fernando Alonso | Aston Martin | 1:16.917 | ||
NC | Logan Sargeant | Williams | DNF |
Walka o Pole Position i prognoza na wyścig dla czołówki
Przebieg treningów oraz bardzo duże pakiety ulepszeń w kilku zespołach sugerowały zmianę układu sił, ale w kwalifikacjach kolejny raz najszybszy okazał się Max Verstappen. Red Bull miał spore problemy podczas piątkowych treningów, ale zmiany ustawień znacznie poprawiły bolid i w trakcie kwalifikacji wróciły stare osiągi. Red Bull także ma na Imoli ważne poprawki, prawdopodobnie z ich powodu nie mieli początkowo idealnych ustawień. Verstappen w kwalifikacjach spisał się znakomicie, pojechał kilka świetnych okrążeń. W piątek miał spore problemy w drugim sektorze, w sobotę one zniknęły. Swój wynik zawdzięcza pierwszemu sektorowi, tam był najszybszy i budował swoją przewagę. Na finałowym okrążeniu dodatkowo podciągnął się tam na długiej prostej za Hulkenbergiem, co mogło zadecydować o Pole Position. Na pewno na tym zyskał, ale nie wiem ile dokładnie. Aktualizacja: po przejrzeniu czasów sektorów i telemetrii widać wyraźnie, że Verstappen dzięki jeździe w strudze aerodynamicznej za Hulkenbergiem zdobył Pole Position. Zyskał na tym 0,14 sekundy, a później z powodu większej prędkości nie przejechał idealnie szykany i stracił niecałą połowę tego zysku. Ostatecznie zysk z tego był większy niż przewaga nad Piastrim.
Kierowcy McLarena, a szczególnie Piastri mieli realne szanse na Pole Position, ale zabrakło im mniej niż 0,1 sekundy. McLaren tracił do Verstappena w pierwszym sektorze, za to zyskiwał w trzecim. W piątek na długich przejazdach tempo McLarenów było bardzo konkurencyjne, a w tym roku zwykle w wyścigach jadą szybciej niż w kwalifikacjach. To daje im realne podstawy do walki o zwycięstwo. Potrzeba do tego dobrego startu i wyprzedzenia Verstappena (na Imoli to możliwe) lub idealnej strategii. Piastri jest zagrożony karą za blokowanie Magnussena w Q1, przesunięcie na polach startowych bardzo utrudniłoby mu zadanie. Aktualizacja: Piastri otrzymał karę przesunięcia o trzy pola, więc ruszy do wyścigu z piątego pola. Zyskali Norris, Leclerc i Sainz.
Ferrari rozczarowało, bo mimo wielkiej skali poprawek nie byli w grze o Pole Position, widocznie muszą jeszcze dopracować ustawienia, albo rywale są wciąż lepsi. Ferrari na Imoli praktycznie przebudowało cały pakiet aerodynamiczny, w podobnej skali jak McLaren dwa tygodnie temu, a na Imoli również Aston Martin. Leclerc pojechał bardzo dobrze, jego tempo w piątek było tylko niewiele gorsze niż McLarenów (moim zdaniem). Ferrari powalczy o podium, ale zwycięstwo jest moim zdaniem poza ich zasięgiem.
Piątkowe symulacje długich przejazdów dawały niewielką przewagę McLarenowi nad Ferrari, a Red Bull był w tyle. Widzimy po kwalifikacjach, że Verstappen się znacząco poprawił, więc w niedzielę zobaczymy czy również się poprawi w tempie wyścigowym. Spodziewam się wyrównanej walki w czołówce, strategia powinna być oparta o jeden pit stop. O zwycięstwie mogą zadecydować szczegóły strategiczne lub szczęście do neutralizacji.
Przeglądowe omówienie pozostałych kierowców i zespołów
George Russell stracił mniej niż pół sekundy do Verstappena, to wciąż bardzo dużo, ale zaczyna być widać światełko w tunelu dla Mercedesa. Oni będą mieć ważne poprawki w kolejne weekendy, a czołowa trójka już przywiozła ich więcej. Mają szanse się jeszcze trochę zbliżyć. Na Imoli mieli drugą część pakietu, która zadziałała, bolid podobno po raz pierwszy w tym roku jest przewidywalny cały weekend. W wyścigu tempo Mercedesów powinno być lepsze, ale moim zdaniem nie na tyle aby zagrozić trzem czołowym ekipom z wyłączeniem Pereza. Mercedes może jechać na „ziemi niczyjej”.
Pozytywnym zaskoczeniem jest ekipa RB. Widać od pewnego czasu u nich poprawę, co udowodnili na Imoli. Tsunoda jechał świetnie całe kwalifikacje, a do Q3 awansował też Ricciardo. Problemem jest tempo wyścigowe, bo w piątek było słabe. Powinni jednak walczyć w niedzielę o małe punkty.
W kwalifikacjach rozczarował Sergio Perez, który odpadł w Q2. Nie był wystarczająco szybki, ale zabrakło mu bardzo niewiele. Trudno będzie się mu przebić do czołówki, prawdopodobnie będzie walczył w niedzielę z Mercedesami.
Bardzo rozczarował cały Aston Martin, który po wielkiej przebudowie bolidu nie spisuje się dobrze na Imoli. Stroll jeszcze pojechał przyzwoicie, ale Alonso był przedostatni w kwalifikacjach, popełniał tam błędy. Czeka ich walka o bardzo małe punkty w wyścigu.
Warto pochwalić (to się robi tradycja) Hulkenberga, który ponownie awansował do Q3. Niemiec w tym roku jest bardzo solidny. Magnussen odpadł w Q1, ale przez zblokowanie przez Piastriego. Haas wygląda tutaj bardzo dobrze. Alpine w miarę przyzwoicie z podwójnym awansem do Q2. Williams na swoim poziomie, a najsłabiej Sauber, którego kierowcy w komplecie odpadli w Q1.
Zapowiedź wyścigu o GP Emilii-Romanii 2024
Tor Imola to obiekt zaprojektowany w starym stylu ze zróżnicowanymi zakrętami, różnicami poziomów oraz bardzo płynnym przejazdem przez całe okrążenie, mimo obecności szykan. W Formule 1 wyprzedzanie na nim należy do najtrudniejszych w sezonie. Jedyne dobre miejsce do ataku na rywala jest w zakręcie numer dwa, gdzie jest jedyna strefa DRS. W pozostałych miejscach dobrze jadący kierowca obroni się przed atakami, nawet o wiele szybszego samochodu. Sporym minusem w pojedynkach kierowców F1 jest stosunkowo mała szerokość toru – zwykle około 10 metrów. W stosowanej obecnie konfiguracji toru cofnięto linię startu / mety, a to oznacza, że po starcie dojazd do pierwszej strefy hamowania jest bardzo długi, jeden z najdłuższych w sezonie (ponad 600 metrów). Na starcie często dochodzi do sporego zamieszania, co kończy się kolizjami. Imola jest najbardziej paliwożernym torem w obecnym kalendarzu tzn. bolidy na starcie wyścigu są najcięższe. Szczegółową charakterystykę toru Imola wraz z blogowym schematem można znaleźć pod tym linkiem.
Wyścigi na torze Imola najlepiej jeździć na jeden pit stop, bo jest tutaj długa aleja serwisowa, traci się sporo czasu na zmianę opon, a dodatkowo trudno się wyprzedza. Z tego powodu Pirelli w 2024 roku przywiozło opony o jeden stopień bardziej miękkie. To utrudni plan jazdy na jeden pit stop, który wciąż powinien być preferowany, ale nie będzie aż tak łatwy do wykonania. Nawierzchnia jest bardzo przyczepna, pomaga w tym spora liczba serii towarzyszących, a obciążenie ogumienia należy do przeciętnych na tle całego sezonu. Na Imoli trudno się wyprzedza, więc priorytetem jest obrona pozycji na torze. Dodatkowy pit stop i świeże opony niewiele dadzą, jeśli zawodnik utknie za rywalem na torze. Dodatkowe zmiany opon są jednak korzystne, jeśli np. pojawi się neutralizacja w dogodnym momencie. Ewentualna neutralizacja w trakcie wyścigu będzie niezwykle ważna.
Pogoda w ten weekend w piątek i w sobotę była bardzo ładna, ale w niedzielę ma być nieco chłodniej z niewielkimi szansami na deszcz. Tor Imola w deszczu będzie bardzo trudny do jazdy z powodu wąskiej nitki toru i braku szerokich asfaltowych poboczy. Podczas trzech poprzednich wizyt F1 na tym torze, po powrocie do kalendarza w latach 2020 – 2022 zawsze minimum jeden raz dochodziło do pełnej neutralizacji. Imola to wąski tor z szybkimi zakrętami. Bardzo łatwo stracić panowanie nad samochodem, dodatkowo wiele poboczy jest żwirowych, więc można zakopać bolid. Podczas ostatnich wizyt F1 zdarzały się większe karambole, start jest bardzo zdradliwy.
Podsumowanie
Kwalifikacje w czołówce były niezwykle wyrównane. Mamy w teorii kierowców z trzech zespołów w walce o zwycięstwo. Na Imoli wyścigi zwykle nie gwarantują wiele bezpośrednich pojedynków. Trudno się wyprzedza, dlatego niezwykle ważny jest start i strategia. Moim zdaniem w czołówce czeka nas twardy pojedynek, a o zwycięstwie zadecydują szczegóły.
Znalazłeś/aś błąd, lub literówkę w tym lub w jakimś innym wpisie na blogu? Zaznacz to słowo lub krótki fragment tekstu. Jeżeli czytasz na telefonie, to dotknij zaznaczonego tekstu, a jeśli na komputerze to wciśnij klawisze Ctrl + Enter, następnie w oknie, które się pojawi kliknij wyślij. Wyślesz tym samym anonimowe zgłoszenie, a ja poprawię swój błąd.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: