Analiza kwalifikacji przed GP Kataru 2024

Max Verstappen sprawił sporą niespodziankę wygrywając kwalifikacje na torze Losail po wcześniejszym słabym występie w sprincie, ale nie ruszy z Pole Position z powodu kary. Układ sił w czasówce różnił się od tego ze sprintu, co zwiastuje ciekawy wyścig. Zapraszam na analizę kwalifikacji przed GP Kataru 2024.

Kwalifikacje na torze Losail International Circuit przebiegały bardzo sprawnie bez żadnych przerw i problemów. Wydaje mi się, że w ogóle nawet nie pojawiły się żółte flagi. Z powodu limitów torów wykasowano łącznie dziesięć czasów okrążeń, zdecydowanie mniej niż rok wcześniej. Zmiany w krawężnikach oraz wprowadzenie pułapek żwirowych za nimi skutecznie zniechęciły kierowców do szerokich wyjazdów. Jak na tor w Katarze było stosunkowo chłodno, więc kierowcy często wykonywali podwójne okrążenia rozgrzewające miękkie opony.

Wyniki kwalifikacji do GP Kataru 2024

Walka o Pole Position i prognoza na wyścig dla czołówki

Układ sił w głównych kwalifikacjach mocno zmienił się w czołówce w stosunku do kwalifikacji do sprintu. Zespoły mogły zmieniać ustawienia swoich bolidów i mieliśmy tego efekty. W piątek Lando Norris był najszybszy w każdym segmencie, poprawił swój najlepszy czas w sobotę, ale dało mu to tylko trzecie miejsce. Wydaje mi się, że McLaren został w miejscu, a ich rywale się poprawili. Całkowita odmiana formy nastąpiła w Red Bullu. Mieli fatalny sprint i kwalifikacje do niego, a w głównej czasówce Verstappen wygrał, a Perez był dziewiąty (dla niego to spora poprawa). Zespół zmienił ustawienia bolidów, Perez wykonał testy nowej konfiguracji w sprincie i bolid był znakomity. Verstappen przez całą sesję wyglądał bardzo mocno i ostatecznie był najszybszy. To duży sukces Holendra, poprzedni raz kwalifikacje wygrał w Belgii. Russell podobnie jak w piątek zajął drugie miejsce z niewielką stratą. W głównych kwalifikacjach miał szansę na zwycięstwo, ale nie złożył w końcówce swojego najlepszego okrążenia. To był pojedynek tylko Verstappen vs Russell. Holender był najszybszy w pierwszym sektorze oraz miał drugie czasy w dwóch pozostałych. Russell odwrotnie, był drugi w pierwszym sektorze i najszybszy w dwóch pozostałych. Między sobą rozgrywali walkę o Pole Position.

Aktualizacja 1.12.2024 r. Max Verstappen otrzymał karę przesunięcia o jedną pozycję za zbyt wolną jazdę na okrążeniu rozgrzewkowym. Sędziowie dali mu także jeden punkt karny. Chodzi o sytuację z Q3, gdy jechał wolno po linii wyścigowej w szybkich zakrętach i przyblokował Russella, który także wtedy był na okrążeniu rozgrzewkowym. Kara zaskakująca, bo zwykle nie dawano ich za podobne wykroczenia, gdy obaj kierowcy nie byli na swoich pomiarowych kółkach. Sędziowie wytłumaczyli, że z tego powodu jest to przesunięcie o jedno miejsce, a normalnie byłyby trzy. Blokowanie było ewidentne, ale wydawało mi się, że sprawa nie będzie nawet rozpatrywana, gdy Russell nie był na pomiarowym kółku.

McLaren zdominował sprint, ale w kwalifikacjach jego kierowcy zajęli trzecie i czwarte miejsce. Nie mieli takiego tempa jak wcześniej, wydaje mi się, że wcześniej byli bliżej swojego maksimum. Nie widziałem potencjału na walkę o Pole Position. Zobaczymy jak będzie w wyścigu, bo być może zmienili ustawienia pod kątem długich przejazdów. Przed weekendem McLaren wydawał się faworytem tego weekendu. Ferrari było dopiero czwartą siłą ze stratą ponad 0,3 sekundy do zwycięzcy. W wyścigu szykuje się pojedynek z McLarenem, który w sprincie wyglądał mocniej.

W sprincie kierowcy pokonali 19 okrążeń na używanych pośrednich oponach bez oznak degradacji ogumienia. Wyścig powinien być na jeden pit stop, tylko Ferrari wie jak zachowują się twarde opony, bo testowali je w treningu. Mają z tego względu tylko jeden komplet, a rywale po dwa nieużywane. Jeśli wyścig faktycznie będzie na jeden pit stop, to Ferrari będzie w dobrej sytuacji. Jeśli z jakiegoś powodu na dwa, to rywale mogą zyskać przewagę, ale z drugiej strony pośrednie opony są na tyle wytrzymałe, że można na nich jechać długo. Sprint pokazał nam, że wyprzedzanie jest trudniejsze i jazda w czystym powietrzu niezwykle ważna. Dlatego sporo się może dziać na początku, bo kierowcy będą ryzykować. Wielką zagadką jest dla mnie Red Bull, bo bardzo poprawili się w kwalifikacjach, ale czy tak samo będzie na dystansie wyścigowym? Verstappen ma szansę wygrać, ale jeśli będzie miał tempo takie jak w sprincie, to wypadnie w ogóle z podium. Russell jest w dobrej sytuacji w walce o zwycięstwo, a z tyłu będą atakowali zawodnicy McLarena.

Przeglądowe omówienie pozostałych wybranych zawodników i zespołów

Do Q3 w komplecie awansowali kierowcy czołowych zespołów, więc były tylko dwa dodatkowe miejsca, które wywalczyli Fernando Alonso i Kevin Magnussen. Obaj zasługują na spore pochwały. Spisali się lepiej niż w kwalifikacjach do sprintu i wyraźnie pokonali zespołowych partnerów.

Niewiele awans do Q3 przegrał Pierre Gasly, który ostatnimi czasy bardzo dobrze radzi sobie w kwalifikacjach. Będzie celował w poprawę w wyścigu i zdobycie punktów. Zadowolony z kwalifikacji musi być zespół Kick Sauber, bo mieli obu kierowców w Q2 z niezłymi czasami. W ostatnich tygodniach poprawili bolid i widać faktycznie poprawę, już nie są czerwoną latarnią. Wciąż marzą o pierwszym punkcie w tym roku, otwiera się na to szansa w Katarze, ale potrzebują idealnego wyścigu. W Q2 był także Tsunoda, ale nie miał na tyle dobrego tempa, aby walczyć o lepsze miejsce. Pokonał za to Lawsona, który zakończył czasówkę na Q1. Ostatni w Q2 był Stroll, który sporo stracił do Alonso.

W Q1 w komplecie odpadli kierowcy Williamsa, którzy muszą jeździć bardzo ostrożnie z powodu niewielkiej ilości części zamiennych. Seria kraks całkowicie popsuła im końcówkę sezonu. Niespodzianką było odpadnięcie Hulkenberga, który w sprincie zdobył dwa punkty. Nico nie miał dostępnej maksymalnej ilości energii w baterii na ostatnim pomiarowym kółku. Ostatni był Ocon, który ostatnio znacznie odstaje od Gasly’ego, podobno są spore różnice w konfiguracji obu bolidów.

Układ sił w drugiej części stawki jest na tyle wyrównany, że trudno tak typować, kto będzie punktował w wyścigu.

Zapowiedź wyścigu o GP Kataru 2024

Tor Losail International Circuit charakteryzuje się bardzo płynną i szybką nitką. Kierowcy osiągają wysokie średnie prędkości, jest tylko jeden zakręt (numer 6) pokonywany z prędkością poniżej 100 km/h, pozostałe zakręty są szybkie, a niektóre nawet pokonywane bez odjęcia gazu. Obiekt został zaprojektowany z myślą o zawodach motocyklowych, dlatego nitka toru jest tak płynna. W Formule 1 również się to sprawdza, bo pozwala pokazać pełnię możliwości bolidów, które generują duży docisk aerodynamiczny. Liczne szybkie zakręty oznaczają, że na bolid i kierowcę często działają duże przeciążenia, więc jest to wymagający tor zarówno dla samochodu jak i pod względem fizycznym dla zawodnika. Szczegółową charakterystykę wraz ze schematem można znaleźć pod tym linkiem.

W tym roku skrócono główną strefę DRS aż o 175 metrów i w sprincie było znacznie trudniej wyprzedzać. W przypadku dwóch porównywalnych kierowców to jedyne miejsce, gdzie może dojść do zmiany pozycji, ewentualnie w razie kontynuacji pojedynku w kolejnych zakrętach. W związku z długim dojazdem do pierwszego zakrętu jest szansa zyskać tam pozycję na starcie, szczególną przewagę powinni mieć zawodnicy ruszający z nieparzystych pól.

Pirelli przywozi na Losail International Circuit najtwardsze mieszanki opon, bo układ toru bardzo obciąża ogumienie. Wymagania stawiane przed oponami są porównywalne do torów Suzuka i Silverstone tzn. najwyższe w całym kalendarzu. Tylko jedna długa prosta sprawia, że opony poddawane są dużym obciążeniom bez przerwy przez 3/4 dystansu okrążenia. Najbardziej obciążone są lewe opony oraz te na przedniej osi, więc kierowcy szczególnie muszą zwracać uwagę na przednie lewe koło. Mimo tych obciążeń w tym roku zużycie opon jest niskie. Wszystko wskazuje na to, że w wyścigu kierowcy pojadą na jeden pit stop ze strategią pośrednie – twarde. W razie dwóch pit stopów powinny być wykorzystywane ponownie twarde opony.

Pogoda cały weekend jest stabilna, jest niezwykle chłodno jak na Katar. W trakcie wyścigu temperatura powietrza będzie wynosiła 20 stopni Celsjusza, a asfalt będzie niewiele cieplejszy. Wyjazdy samochodu bezpieczeństwa nie zdarzają się często, bo tor ma szerokie pobocza, najbardziej prawdopodobny byłby wyjazd SC z powodu kraksy na starcie lub zatrzymania uszkodzonego bolidu obok nitki toru.

Podsumowanie

W 2023 i w 2024 roku ustawienie w pierwszej linii w Katarze będzie takie same, ale tym razem Verstappen nie jest takim murowanym faworytem. Sprint nie był w sobotę ciekawy, a kwalifikacje dostarczyły zmiany w układzie sił. Trudno prognozować wyścig, bo kilku kierowców ma potencjał na dobre wyniki. Liczę, że będzie znacznie ciekawej niż w sprincie i doczekamy się bezpośrednich pojedynków na czele.