Kevin Magnussen sprawił sensację i wygrał kwalifikacje do sprintu przed GP Sao Paulo 2022. Z uwagi na czerwoną flagę w Q3 wyniki kwalifikacji są zaskakujące, a to zapowiada ciekawy sprint, a potem wyścig.
Kwalifikacje rozpoczęły się na mokrym torze, ale nawierzchnia tak szybko przesychała, że pod koniec Q1 korzystano już ze slicków. W Q2 kierowcy wykręcali bardzo dobre czasy, bo warunki poprawiały się z minuty na minutę. Pod koniec Q2 zaczęło ponownie lekko padać. Kierowcy wyjechali na Q3 jeszcze na slickach i pierwsze okrążenia były wolniejsze, bo tor stawał się mokry. Potem Russell zakopał się w żwirze, wywołał czerwoną flagę, a po niej było już bardzo mokro, więc nikt nie próbował nawet poprawić czasu.
QUALIFYING CLASSIFICATON
The first pole of K-Mag’s career 💪#BrazilGP #F1 pic.twitter.com/xoo1lg2114
— Formula 1 (@F1) November 11, 2022
Walka o zwycięstwo w kwalifikacjach i prognoza na sprint
Kwalifikacje były bardzo ciekawe w Q1 i w Q2, bo z powodu regularnie poprawiających się warunków, kierowcy jechali coraz szybciej, a wyniki ulegały zmianie. W Q3 mieliśmy tego przeciwieństwo, bo kierowcy przejechali pierwsze okrążenia, a potem Russell zakopał się w żwirze i wywołał czerwoną flagę. Na początku Q3 padał deszcz, tor był wolniejszy, ale kierowcy jeździli na slickach i tempo na kolejnych okrążeniach powinno ulec poprawie. Podczas przerwy deszcz się nasilił i po wznowieniu były już warunki na opony przejściowe, więc nikt nie mógł poprawić czasu.
Najlepszy w kwalifikacjach okazał się Kevin Magnussen, który jako pierwszy wyjechał na początku Q3, przejechał bardzo dobre kółko i po raz pierwszy w karierze wywalczył Pole Position. To ogromna niespodzianka i wykorzystanie okazji, ale trzeba przyznać, że Duńczyk wszystko zrobił wzorowo. W każdym segmencie jechał bardzo szybko, a w Q3 wykorzystał pusty tor robiąc od razu swoje bardzo dobre kółko. Nawet gdyby nie późniejsza przerwa, to Magnussen byłby bardzo wysoko w klasyfikacji. Deszcz się nasilał, więc niewielu kierowców mogłoby go pokonać. Drugie miejsce zajął Max Verstappen, który biorąc pod uwagę ustawienie na starcie jest mocnym kandydatem do wygrania sprintu.
Czerwona flaga wywołana przez Russella popsuła wielu kierowcom kwalifikacje. Leclerc wyjechał na przejściowych oponach na początku Q3 i był ostatni. Nie da się wytłumaczyć tej decyzji Ferrari, była po prostu skrajnie głupia. Perez na swoim pierwszym pomiarowym kółku utknął za wolnym Leclerciem. Hamilton wyjechał jako ostatni i nie miał dobrego pierwszego okrążenia. Ci trzej kierowcy są największymi ofiarami zamieszania. W momencie wywieszenia czerwonej flagi, Russell, Hamilton i Perez byli na szybkich kółkach, każdy z nich miał osobisty rekord w pierwszym sektorze. Leclerc wtedy zmienił opony na slicki i wyjeżdżał na swoje pierwsze kółko. Reszta była na okrążeniach na naładowanie baterii i szykowanie opon pod kolejne kółko. Russell sporo zyskał, bo ruszy z trzeciego pola, co dla Mercedesa jest sukcesem i wynikiem ponad możliwości na Interlagos. Obok niego ustawi się Norris, dla mnie druga gwiazda kwalifikacji obok Magnussena. Norris w każdym segmencie jechał bardzo dobrze.
Trudno oczekiwać, aby Magnussen długo utrzymał się w czołówce. To nie jest typ zawodnika, który będzie grzecznie puszczał szybszych rywali, więc nie wykluczam, że dojdzie do zamieszania a nawet jakichś kolizji. Bolid Haasa jest o ponad sekundę wolniejszy na Interlagos niż samochody jego rywali z kolejnych pozycji. Verstappen, jeśli go szybko wyprzedzi, to powinien pojechać po łatwą wygraną. Jego najgroźniejsi rywale z Ferrari są zbyt daleko na starcie. Russell jest w dobrej sytuacji, aby mieć drugie miejsce. Kierowcy Ferrari, Perez i Hamilton powinni się przebijać, ale nie będzie im łatwo, bo po drodze jest kilku trudnych rywali.
Przegląd innych, najciekawszych wyników kwalifikacji
Deszczowe kwalifikacje nie doprowadziły do istotnych niespodzianek w Q1 i w Q2. W pierwszym segmencie odpadli kierowcy Alfy Romeo, Latifi, Tsunoda i Schumacher. To grupa zawodników, która zwykle jest zagrożona szybką eliminacją. w Q2 odpadli kierowcy Astona Martina, Albon, Gasly i Ricciardo. To również grupa kierowców, której można się było spodziewać. Spory wpływ na formę kierowców miały zmienne warunki pogodowe. Trening był rozgrywany na suchym torze, na pewno pewne zespoły miały przez to gorsze ustawienia na deszcz. Kandydatem do tego jest Alfa Romeo, kierowcy powinni lepiej radzić sobie w sprincie i w wyścigu, jeśli będzie sucho.
Zapowiedź sprintu przed GP Sao Paulo 2022
W sobotę po południu czasu lokalnego (16:30), czyli o 20:30 według czasu obowiązującego w Polsce odbędzie się sprint, którego wyniki zadecydują o kolejności na starcie w niedzielę. Kierowcy pojadą 24 okrążenia (lekko ponad 100 km) bez konieczności zmiany opon. Całość potrwa niecałe 30 minut, jeśli nie będzie neutralizacji i przerw. Na starcie w bolidach będzie około 30-35 kg paliwa, zamiast zwyczajowych 100-110 kg. Samochody będą więc znacznie lżejsze niż zwykle. Kierowcy mogą dowolnie wybierać opony, prawdopodobnie wybiorą te z mieszanki miękkiej lub pośredniej. Opony twarde będą zbyt wolne na tak krótki dystans, aby brać je pod uwagę, one będą ważniejsze w niedzielnym wyścigu. Wykorzystanie pośredniej mieszanki gwarantuje bezproblemową jazdę na maksa przez cały czas, ale ona jest trochę wolniejsza i będzie się gorzej spisywać na starcie niż mieszanka miękka. Zespoły wykorzystają sobotni trening na symulacje długich przejazdów i dopiero po nich podejmą decyzje odnośnie opon na sprint.
Reguły parku zamkniętego obowiązują od kwalifikacji, więc zespoły nie mogą dokonywać większych zmian w samochodach, mimo drugiego treningu w sobotę. Podczas tego treningu powinni robić symulacje długich przejazdów. Ewentualne kary dotyczące przesunięcia na polach startowych dotyczą niedzielnego wyścigu.
Wstępna zapowiedź wyścigu o GP Sao Paulo 2022
Tor Autódromo José Carlos Pace w Sao Paulo, to jeden z najlepiej pasujących Formule 1 obiektów w kalendarzu. Na tym torze było bardzo wiele pamiętnych zawodów, zwykle jest sporo walki i manewrów wyprzedzania. Wyprzedzanie należy do stosunkowo łatwych. Są dwa bardzo dobre miejsca do ataku na rywala w strefach DRS, a najlepsze z nich w zakręcie numer jeden. Na starcie nie dochodzi zwykle do wielu zmian pozycji, bo dojazd do zakrętu numer jeden to tylko 280 metrów. Pola startowe są zlokalizowane na nachyleniu, co jest dodatkowym utrudnieniem dla kierowców. Problemem w walce na torze jest kręty drugi sektor. Jeśli kierowca atakujący ma tam trudności, aby utrzymać się blisko rywala, to będzie zbyt daleko na prostych, aby skutecznie wyprzedzić. Pełna charakterystyka tego toru wraz ze schematem jest dostępna pod tym linkiem.
Są duże szanse na opady deszczu w sobotę i w niedzielę, podobnie jak to było w piątek. Pogoda ma być zmienna, a deszcze przelotne, więc nie ma gwarancji, że faktycznie będzie padać.
Podsumowanie
Zapowiada się naprawdę ciekawy sprint, bo ustawienie na starcie jest zaskakujące. Tor Interlagos sprzyja wyprzedzaniu, więc mam bardzo wysokie oczekiwania. Jedynie wygrana Verstappena wydaje się być bardzo prawdopodobna, reszta miejsc to sprawa otwarta. Dodatkowo zmienną może być deszcz, bo w sobotę również ma przelotnie padać, wtedy nic pewnego nie będzie.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: