Max Verstappen doczekał się i wywalczył pierwsze Pole Position w karierze. Holender pokonał kierowców Mercedesa, którzy na papierze byli faworytami.
Od tygodnia twardo obstawiałem Mercedesa z naciskiem na Hamiltona jako faworytów tego weekendu, bo ten tor powinien im w teorii bardzo pasować. Od początku sezonu w wolnych zakrętach są najlepsi, a dodatkowo prognoza pogody nie zapowiadała upału. Jednak, to Max Verstappen okazał się najszybszy w kwalifikacjach. Co ciekawe analizując czasy sektorów, to właśnie Holender wykręcił rekord w trzecim sektorze, czyli tam gdzie Mercedes wcześniej dominował. Verstappen pojechał naprawdę świetne kwalifikacje i zasłużenie je wygrał po raz pierwszy w karierze. Valtteri Bottas stracił do niego zaledwie 0,018 sekundy i biorąc pod uwagę finałowe okrążenia, to przegrał walkę o PP w trzecim sektorze. Ferrari mimo najlepszego tempa w pierwszym sektorze, gdzie najbardziej liczy się silnik i prędkość maksymalna, traciło bardzo dużo w dwóch kolejnych sektorach i nie miało szans walczyć o Pole Position.
🏁 Q3 CLASSIFICATION 🏁
Here’s how the grid will line up tomorrow 👇#F1 #HungarianGP 🇭🇺 pic.twitter.com/7OFRaqWrs4
— Formula 1 (@F1) August 3, 2019
Omówienie trzech najlepszych zespołów
Wszyscy kierowcy Red Bulla, Mercedesa i Ferrari przeszli przez Q2 na średnich oponach. W wyścigu niemal pewna jest w ich wykonaniu strategia jednego pit-stopu ze zmianą na mieszankę twardą w okoli 30-40% dystansu. Biorąc pod uwagę układ tego toru, to kluczowy będzie start i strategia, bo wyprzedzanie będzie bardzo trudne.
Max Verstappen pojechał naprawdę świetne kwalifikacje i zasłużenie po raz pierwszy je wygrał. Miał bardzo dobre tempo cały czas, w każdym segmencie, a patrząc na rezultaty w sektorach, to nie widać słabego punktu. Red Bull poprawił kwestię zarządzania opon, więc Holender będzie faworytem w niedzielę, nie odstają także na prostych od Mercedesa. Kluczowy będzie start, bo to jest potencjalny słaby punkt Verstappena. Mercedes w tym roku dobrze sobie radzi w tym aspekcie, a w Red Bullu nie jest to regułą. Jeżeli Verstappen będzie na prowadzeniu po pierwszym okrążeniu, to będzie miał wyścig pod kontrolą.
Z Mercedesem dzieje się coś dziwnego. Ten tor powinien im pasować, mieli mnóstwo poprawek tydzień temu, a przegrali kwalifikacje. Zaczynam podejrzewać, że te poprawki nie działają w pełni zgodnie z założeniami. Red Bull nie miał w tym czasie takich zmian w bolidzie, aby dorównać Mercedesowi, a pod względem tempa doszło do zmniejszenia różnicy. Valtteri Bottas pojechał bardzo dobre kwalifikacje i niewiele mu zabrakło do wygranej. Hamilton cały czas tracił zbyt dużo w pierwszym sektorze chcąc powalczyć o PP. Mercedes będzie się nastawiał na zespołowe zagranie na starcie, aby kierowcy zaatakowali Verstappena z dwóch stron. Jeżeli jeden z nich wyjdzie na prowadzenie, to będzie faworytem do wygranej w wyścigu, bo tempo wyścigowe i zarządzanie oponami w Mercedesie są na wysokim poziomie. Jeżeli Mercedes nie będzie na czele po pierwszym okrążeniu, to spodziewam się, że będą próbować zaskoczyć Red Bulla strategią, chyba, że ich tempo będzie słabsze, to się zadowolą miejscami na podium.
Ferrari ma największe prędkości maksymalne i są najszybsi w pierwszym sektorze, gdzie liczy się silnik. Jednak za dużo tracą w dwóch kolejnych sekcjach toru. Ferrari przegrywa na polu docisku aerodynamicznego i zarządzania oponami. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy na krótkim torze i odliczając pierwszy sektor, to ich strata przekracza pół sekundy. Mieli w ten weekend pewne poprawki (nie takie znowu małe), które miały poprawić słabe punkty, ale w czasach kwalifikacji ich efektu nie bardzo widać. W wyścigu Ferrari musi liczyć na dobry start lub jakieś szczęśliwe sytuacje, które pozwolą im zyskać pozycje. Jeżeli na starcie nic się nie zmieni to czołowa trójka będzie uciekać. Leclerc pokonał Vettela w czasówce i wyraźnie widać w tej stajni, że kierowca z Monako jest obecnie w kwalifikacjach lepszy, bo wygrywa regularnie od Francji. Na minus Leclerca działa jego błąd w Q1 i uderzenie tylnym skrzydłem w barierę, które mogło zakończyć bardzo szybko jego udział w kwalifikacjach.
Pierre Gasly bardzo dużo stracił do Verstappena i zajął dopiero szóste miejsce. Biorąc pod uwagę różnice czasowe, to drugi kierowca Red Bulla w teorii powinien być czwarty, dlatego występ Francuza to rozczarowanie. Zobaczymy co zrobi w wyścigu, bo w teorii powinien mieć do dyspozycji lepszy samochód niż kierowcy Ferrari. Red Bull może ryzykować ze strategią, aby ograć w ten sposób kierowców Ferrari lub wykorzystają Gasly’ego aby spowolnił konkurentów Verstappena w okresie pit-stopów.
Omówienie pozostałych zespołów i kierowców
McLaren umacnia się na pozycje czwartej siły w stawce. Nie spodziewałem się tego akurat na tym torze, gdzie ważne jest tempo w wolnych zakrętach, bo w tym roku to jest ich problem. Mieli drobne poprawki w ten weekend i widocznie one zadziałały. Zespół idzie cały czas z rozwojem do przodu i przynosi to efekty. Norris był lepsze niż Sainz i zwiększył przewagę w rywalizacji wewnętrznej w kwalifikacjach. W wyścigach zwykle lepszy jest Sainz, więc zobaczymy czy to się potwierdzi. Zespół będzie celował w solidne punkty dwóch kierowców. Jeśli tak się stanie, to udadzą się na wakacje ze sporą przewagą nad konkurentami.
W Haasie mają coraz większy ból głowy, bo Grosjean z pakietem aerodynamicznym z początku sezonu walczył o miano czwartej siły. Tutaj trzeba jednak zaznaczyć, że Magnussen miał świetny czas w Q1, a potem problemy w Q2. Jego okrążenie z Q1 spokojnie dałoby awans do Q3. Widać więc, że w obu pakietach jest porównywalny potencjał, ale Haas wciąż nie może tego w pełni zgrać w jeden idealny pakiet. Haas jest nieobliczalny i mają problemy z oponami, więc trudno powiedzieć jak będzie w wyścigu. Jest możliwość zarówno na dużych punktów, jak również ich braku. Magnussen po kwalifikacjach mówił, że w Q1 wszystko było idealnie, a w Q2 nie miał przyczepności, bo prawdopodobnie idealne okno pracy ich samochodu i współpraca z oponami jest tak wąskie.
Kimi Raikkonen awansował do Q3 i to było maksimum dla Alfy Romeo. Giovinazzi był 14., a dodatkowo dostał karę przesunięcia o trzy pola za blokowanie Strolla. Giovinazzi ruszający z takiej pozycji nie ma co liczyć na punkty. Raikkonen znając go i patrząc na tegoroczny sezon, to w punktowanej dziesiątce dojedzie. Jego tempo było naprawdę dobre w kwalifikacjach i nie stracił wiele czasu do poprzedzających samochodów. Będzie celował w kilka punktów. Fin ma rekord tego toru jeśli chodzi o liczbę podiów – dziewięć i niemal zawsze dobrze się na Węgrzech spisuje.
Renault rozczarowuje. Brak awansu Ricciardo do Q2 to kwestia korku pod koniec okrążenia wyjazdowego. Źle to zostało rozegrane przez zespół i kierowcę. Hulkenberg był 11. i niewiele stracił do awansu do Q3, jednak dla zespołu ten wynik to porażka. Do miana czwartej siły, która jest dla nich celem minimum wciąż im sporo brakuje i muszą rywalizować z kilkoma stajniami środka stawki. W wyścigu Ricciardo prawdopodobnie zaryzykuje ze strategią, a Hulkenberg będzie liczył na jakieś niewielkie punkty. Na więcej ich nie stać.
Kierowcy Toro Rosso w tych kwalifikacjach nie byli zbytnio widoczni, ale pojechali na tyle na ile można się było spodziewać. Różnica między nimi była minimalna na korzyść Albona. W wyścigu nie będą na straconej pozycji jeśli chodzi o niewielkie punkty, ale potrzebują do tego bezbłędnej jazdy i dobrej strategii.
Rozczarował zespół Racing Point. Perez z uwagi na zamieszanie z Ricciardo oraz Stroll przez blokowanie Giovinazziego nie przejechali optymalnych kółek i odpadli w Q1. Trudno powiedzieć czy bez tych przygód mieliby awans do Q2, być może Perez miał taką możliwość. Ten tor im nie pasuje i mimo wielu poprawek z Niemiec i dobrej formy tydzień temu, nie ma to przełożenia na innym typie toru na Węgrzech. W wyścigu będzie ciężko o punkty nawet przy założeniu bardzo dobrego startu, bo rywale z przodu wydają się być szybsi.
W Williamsie musi panować małe święto, bo tempo George Russella w Q1 było bardzo dobre i niewiele zabrakło mu do awansu do Q2. Oczywiście był na tej granicy z uwagi na problemy Ricciardo i Pereza, ale warty pokreślenia jest czas kierowcy Williamsa i strata poniżej dwóch sekund do zwycięzcy Q1. W tym sezonie ten zespół nie był jeszcze tak blisko rywali w kwalifikacjach. Wprowadzone w Niemczech poprawki działają tak jak zespół liczył, czyli pozwoliły na wynik bliski Q2. Russell jest bardzo zadowolony, bo dodatkowo udało mu się wreszcie wykorzystać opony. W wyścigu wcale nie jest na straconej pozycji, bo wyprzedzanie na tym torze jest trudne i może się trzymać przed rywalami. Oczywiście do punktów jest bardzo daleko w czystym wyścigu. Kubica sporo stracił i narzekał po kwalifikacjach na przyczepność. Wygląda na to, że nie wstrzelił się idealnie w okno pracy ogumienia. Obaj kierowcy mieli aktualne pakiety poprawek.
Zapowiedź wyścigu o GP Węgier 2019
Hungaroring to jeden z najtrudniejszych torów w całym sezonie jeśli chodzi o wyprzedzanie, dlatego start do wyścigu będzie kluczowy. Dla dwóch porównywalnych bolidów są tak naprawdę tylko dwa miejsca gdzie można zaatakować (na końcu każdej strefy DRS), ale jeśli kierowca z przodu dobrze pojedzie kluczowe zakręty, to rywal z tyłu ma minimalne szanse na skuteczny atak. Mieliśmy w historii wiele przykładów, gdy szybszy kierowca nie był w stanie skutecznie zaatakować tutaj rywala i był blokowany przez wiele okrążeń. FIA nie zmieniła nic ze strefami DRS przed tym sezonem, bo one już wcześniej miały maksymalne długości. Tor Hungaroring ma jeden z najdłuższych dojazdów do pierwszego zakrętu na starcie w całym kalendarzu F1 – około 600 metrów. To będzie najlepszy moment do zmian pozycji w wyścigu, jeśli nie wydarzy się później nic nadzwyczajnego. Przewagę powinni mieć kierowcy ruszający z nieparzystych pól startowych. Pełna charakterystyka tego toru wraz z blogowym schematem jest dostępna pod tym linkiem.
Prognoza pogody zapowiada słoneczną niedzielę z temperaturami powietrza około 25 stopni, a więc nie będzie upału. Przegrzewanie bolidów i opon nie powinno być problemem. Nie ma szans na opady deszczu.
Potencjlane strategie na #HungarianGP. #F1PL pic.twitter.com/vH2h1MCmOc
— CyrkF1 (@CyrkF1) August 3, 2019
W związku z małymi szansami na wyprzedzanie kluczowa w wyścigu będzie pozycja na torze i ona będzie determinować strategie. Kierowcy będą minimalizować liczbę pit-stopów. Pirelli jasno stawia na to, że jedna wizyta po nowe opony nie tylko wystarczy, ale i będzie to zdecydowanie najlepsze wyjście. Cała czołówka postawiła na bezpieczną strategię i start na oponach średnich. Biorąc pod uwagę prognozę Pirelli, to najszybsza będzie taktyka opon: miękkie – średnie, więc pozostali kierowcy którzy awansowali do Q3 są w dobrej sytuacji. W czołówce różnicę może tylko zrobić moment zjazdu po nowe opony, który jest dość szeroki. Temperatura musiałaby być wyraźnie wyższa w niedzielę, aby pojawiła się niepewność co do strategii.
W związku z tym, że wszyscy producenci jednostek napędowych szykują się na wprowadzenie nowych, ulepszonych elementów po wakacjach, to w ten weekend w przypadku kilku kierowców dochodzi do żonglowania starszymi elementami, byleby tylko przetrwać bez konieczności wymiany oraz aby uniknąć awarii. To są informacje, których zespoły nie ujawniają, ale na pewno pewni zawodnicy będą korzystać podczas kwalifikacji i wyścigu korzystać z najstarszych elementów. Hungaroring to tor, gdzie silnik nie odgrywa dużej roli, więc taka strategia jest powszechna co roku. Szczególnie dotyczy to kierowców korzystających silników Renault i Hondy gdzie jest najwięcej awarii i muszą strategicznie podchodzić do doboru elementów.
Podsumowanie
Verstappen czy Mercedes? To jest główne pytanie dotyczące kto wygra GP Węgier 2019. Nie widzę możliwości, aby do tej walki włączył się ktoś spoza tej trójki. Kluczowy będzie start, bo ten kto po pierwszym okrążeniu będzie na czele, to zyska kontrolę nad przebiegiem wyścigu. Ferrari muszą liczyć na start, bo w normalnym wyścigu nie będą równie szybcy. W środki stawki możemy oczekiwać pewnych zmian głównie z uwagi na strategie. Wyścigi na Hungaroringu zwykle nie są ciekawe, potrzebne są jakieś nieprzewidziane okoliczności jak SC, aby było więcej zmian i rywalizacji kierowców.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: