Valtteri Bottas wygrał kwalifikacje do GP Włoch 2021 na torze Monza, które ustaliły kolejność do sobotniego sprintu. Pojawiło się kilka sytuacji, które sprawiają że reszta weekendu nie zapowiada się tak schematycznie jak zwykle.
Kwalifikacje na Monzy przebiegały sprawnie poza kilkoma problemami w alei serwisowej i pod koniec Q1, gdy tworzyły się korki, a kierowcy się blokowali. Na szczęście nie było przerw, bo pod koniec Q3 Słońce było już nisko nad horyzontem, a za kilkadziesiąt minut zrobiłoby się ciemno. Piątkowe kwalifikacje miały zwiększyć zainteresowanie kibiców, a tory płacą za weekendy ze sprintem kwalifikacyjnym dodatkowe pieniądze. Na Monzy kibiców w piątek było bardzo mało, więc w tym przypadku to całkowita porażka.
Take a bow, @ValtteriBottas 👏#ItalianGP 🇮🇹 #F1 pic.twitter.com/K8CHDfYUqv
— Formula 1 (@F1) September 10, 2021
Walka o Pole Position “Pirelli Speed King Award” w GP Włoch 2021
Valtteri Bottas świetnym okrążeniem pod koniec Q3 wygrał kwalifikacje. To mała niespodzianka, bo faworytem wydawał się Lewis Hamilton, ale ostatecznie nieznacznie przegrał. Kierowcy Mercedesa byli zdecydowanie najszybsi – zgodnie z prognozami. Nie podciągali się za to wzajemnie na prostych. Bottas jechał w czystym powietrzu, a Hamilton za nim, ale za daleko, aby zyskać coś konkretnego na cieniu aerodynamicznym. W sobotnim sprincie wystartują z pierwszej linii i będą celować w dublet. Możemy spodziewać się, że wyżej na mecie będzie Hamilton, bo trwa walka o każdy punkt w mistrzostwach kierowców. Bottas taktycznie w ten weekend wziął kilka nadprogramowych komponentów jednostki napędowej. W niedzielę będzie startował z końca stawki, ale w sobotę z pierwszego pola. Mercedes celowo wybrał ten weekend, bo liczą, że w niedzielę Bottas odrobi większość strat. W sobotę możemy z ich strony oczekiwać zespołowej jazdy. Aktualizacja: Okazało się, że wymiana jednostki napędowej u Bottasa przed kwalifikacjami, to nie była taktyka, a konieczność. Po pierwszym treningu Mercedes zauważył problem i zdecydował się na instalację nowych części. W Zandvoort problemy z silnikiem były w bolidach Vettela i Hamiltona, więc to zła seria.
Max Verstappen zajął trzecie miejsce ze stratą 0,4 sekundy, mimo korzystania z cienia aerodynamicznego za Perezem. Zadaniem Sergio Pereza w Q3 było dawanie cienia aerodynamicznego Holendrowi, więc sam zajął dalsze miejsce. Na papierze trudno prognozować, aby Verstappen mógł powalczyć w sprincie z Mercedesami. Natomiast nie znamy jeszcze tempa na dłuższych przejazdach. To będzie sprawdzane na sobotnim treningu. Nie można wykluczyć, że w razie strat w sobotnim sprincie, Red Bull zadecyduje o instalacji nowego silnika w samochodzie Verstappena, bo oni taką decyzję muszą kiedyś podjąć.
Przegląd najciekawszych wyników kwalifikacji
McLaren nastawiał się na dobry wynik na Monzy i po kwalifikacjach wygląda to z ich strony świetnie. Mają pozycję czwartą i piątą, a do tego tylko minimalnie przegrali z Verstappenem. W sprincie mogą nastawiać się nawet na pokonanie Holendra, jeśli wszystko pójdzie po ich myśli. W niedzielę Bottas zniknie na starcie z czołówki, więc pomarańczowe samochody mogą realnie myśleć o podium. Co ważne, to obaj kierowcy pojechali bardzo dobrze, a to potwierdza dobrą formę.
Świetnie spisał się Pierre Gasly, który zajął szóste miejsce. Ja go regularnie chwalę w tym roku, ale jest za co. Kolejny raz zdecydowanie pokonał Tsunodę i zrobił wynik teoretycznie ponad poziom zespołu.
Kierowcy Ferrari w komplecie awansowali do Q3 na torze, który jest dla nich trudny. Ferrari będzie musiało dużo walczyć w sprincie i w wyścigu, aby zdobyć punkty. Obaj zawodnicy Aston Martin i Alpine odpadli w Q2. Moim zdaniem oni mają potencjał, aby ugrać coś więcej w sprincie i wyścigu. Radzę zwracać na nich uwagę, bo w tym rejonie stawki będzie się dużo działo.
Antonio Giovinazzi nagle zaczął jeździć znakomicie odkąd jego pozycja na przyszły rok jest bardzo zagrożona. Awans do Q3 w kwalifikacjach na Monzy w tegorocznym bolidzie Alfy Romeo to duży sukces. Pytanie czy uda mu się to przynajmniej utrzymać w sprincie?
Williams prezentuje się słabo w ten weekend, mimo że pierwszy raz od lat mają odpowiedni pakiet aerodynamiczny.
Robert Kubica w swoich drugich kwalifikacjach w tym sezonie spisał się słabo, wyraźnie przegrał z Giovinazzim i zajął 19. miejsce. Polak robił trzy pomiarowe okrążenia, jedno z nich zostało popsute przez Mazepina. Na swoim ostatnim miał przed sobą pusty tor. Gdyby lepiej zachował się przed Parabolicą, to mógł się lepiej złapać za kimś w cień aerodynamiczny, ale to raczej nie zmieniłoby jego pozycji.
Zapowiedź sprintu przed GP Włoch 2021
W sobotę po południu o godzinie 16:30 odbędzie się sprint kwalifikacyjny, którego wyniki zadecydują o kolejności na starcie w niedzielę. Kierowcy pojadą 18 okrążeń (100 km) bez konieczności zmiany opon. Całość potrwa około 25 minut, jak nie będzie neutralizacji i przerw. Na starcie w bolidach będzie około 30-35 kg paliwa, zamiast 100-110 kg. Samochody będą więc znacznie lżejsze niż zwykle. Kierowcy mogą dowolnie wybierać opony, prawdopodobnie wybiorą te z mieszanki miękkiej lub pośredniej. Zużycie opon na Monzy zwykle nie jest problemem, ale jeśli faktycznie tempo przez cały dystans będzie wysokie, a zawodnicy będą między sobą walczyć, to miękka mieszanka pod sam koniec będzie wymagać zarządzania. Wykorzystanie pośredniej mieszanki gwarantuje bezproblemową jazdę na maksa przez cały czas, ale ona jest wolniejsza i będzie się gorzej spisywać na starcie.
W sprincie kwalifikacyjnym kluczowy będzie start, a ten na Monzy jest jednym z najważniejszych w sezonie. Dojazd do pierwszego zakrętu przekracza 600 metrów, a konfiguracja dwóch pierwszych zakrętów sprzyja wyprzedzaniu i kraksom. Dlatego trzeba być bardzo ostrożnym. Każdy błąd będzie bardzo kosztowny. W sprincie podstawowa sprawa to unikanie błędów, bo nie będzie czasu na odrobienie utraconych pozycji.
Opierając się o pierwszy sprint na Silverstone, to możemy oczekiwać najwięcej zmian na pierwszym okrążeniu (na Monzy zawsze wiele się wtedy dzieje), a także w wyniku błędów i pecha wybranych kierowców. Kierowcy pojadą z podobną strategią i bez zmian opon, a to oznacza, że stawka będzie dość zbita (na dystansie 100 km nie zdąży się bardzo rozjechać), a więc wielu zawodników będzie blisko siebie korzystając z DRS, co oznacza że wyprzedzanie nie będzie proste.
Reguły parku zamkniętego obowiązują od kwalifikacji, więc zespoły nie mogą dokonywać większych zmian w samochodach, mimo drugiego treningu w sobotę. Podczas tego treningu powinni robić symulacje długich przejazdów.
Wstępna zapowiedź wyścigu o GP Włoch 2021
Tor Monza to wyjątkowy obiekt w kalendarzu F1, gdzie zespoły przywożą zupełnie inne pakiety aerodynamiczne z minimalnym dociskiem. Jest to również tor gdzie dużą rolę odgrywa jednostka napędowa. Prosty układ toru sprawa, że różnice w stawce nigdy nie są duże mimo, że jego nitka liczy 5,7 km. W związku z mniejszymi płatami tylnego skrzydła, efekt otwarcia DRS jest mniejszy, co negatywnie wpływa na wyprzedzanie. Z drugiej strony długie proste pozwalają łapać się w strugę aerodynamiczną a to bardzo pomaga. Dlatego w obecnej F1 wyprzedzanie nie jest trudne, jeśli kierowca z tyłu zejdzie na mniej niż sekundę straty. Problem z wyprzedzaniem pojawia się, gdy kilka bolidów jedzie blisko siebie, bo wtedy wszyscy z nich (poza prowadzącym) korzystają z DRS i cienia aerodynamicznego. Pełną charakterystykę tego toru wraz z blogowym schematem można sprawdzić pod tym linkiem.
Kierowcy zawsze celują w strategię jednego pit-stopu na Monzy, bo na tym obiekcie traci się dużo czasu na pit-stop. Zużycie opon zwykle nie jest wielkie, więc wykonanie takiej strategii nie jest problemem. W tym roku wykonanie tej strategii będzie łatwiejsze, bo obecność sprintu kwalifikacyjnego sprawia, że kierowcy będą mogli dowolnie dobierać opony na start.
Podczas ostatnich pięciu wyścigów F1 na torze Monza dwa były przerywane neutralizacją. Prawdopodobieństwo wyjazdu SC jest największe na starcie, później głównie z powodu jakiś większych kraks.
Pogoda przez cały weekend nie sprawi niespodzianek. Każdego dnia ma być około 28 – 29 stopni Celsjusza w najcieplejszym momencie dnia i zero szans na opady deszczu. Ważnym czynnikiem będą za to różne pory rozgrywania sesji. Końcówka kwalifikacji odbyła się około 19:00. Sprint zacznie się o 16:30, a wyścig o 15:00. Te zmienne pory sprawią, że pojawią się spore różnice temperatur.
Podsumowanie
W sprincie nastawiałbym się na emocje na samym starcie. Wtedy naprawdę może dojść do wielu zmian pozycji, a nawet jakiegoś zamieszania. Potem raczej będzie spokojnie, bo stawka będzie zbita, a tempo bardzo duże. Z perspektywy Mercedesa dublet jest obowiązkiem, więc każdy inny wynik będzie niespodzianką. Verstappen będzie w roli underdoga, bo na papierze to najgorszy tor dla Red Bulla w tym sezonie.
P.S. Biorąc pod uwagę fakt, że wszyscy kierowcy osiągnęli już limit kluczowych podzespołów jednostek napędowych w tym sezonie, a w kilku przypadkach wiedzą, że będą potrzebować skorzystać z nadprogramowych, to taktyczne przyjęcie kar w ten weekend ma sens. Bottas zrobił to już w piątek. Jeśli ktoś będzie miał pecha w sprincie i straci pozycje, albo wydarzy się coś poważniejszego, to logiczną strategią będzie instalacja w niedzielę nowych komponentów. Monza to bardzo dobry tor na takie decyzje.
Znalazłeś/aś błąd, lub literówkę w tym lub w jakimś innym wpisie na blogu? Zaznacz to słowo lub krótki fragment tekstu, wciśnij klawisze Ctrl + Enter, a następnie kliknij przycisk Send w okienku które się pojawi. Wyślesz tym samym zgłoszenie, a ja poprawię swój błąd.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: