Charles Leclerc wygrał kwalifikacje do domowego wyścigu Ferrari na torze w Monza. Czasówka dostarczyła umiarkowanych emocji, bo z powodu wielu kar, układ pozycji będzie mocno przemieszany, a niektórzy kierowcy nie musieli jechać na 100%. Zapraszam na analizę kwalifikacji przed GP Włoch 2022.
Kwalifikacje na torze Monza przebiegały bardzo sprawnie bez żadnych przerw. Aż dziewięciu kierowców zostało ukaranych za nadprogramowe elementy silnika, skrzynie biegów, a Tsunoda jeszcze za reprymendy. To mocno wpłynęło za zachowanie i podejście kilku kierowców do rywalizacji w kwalifikacjach. Ważnym wydarzeniem był debiut Nycka de Vriesa, który zastępuje w ten weekend chorego (zapalenie wyrostka robaczkowego) Alexa Albona.
QUALIFYING CLASSIFICATION @Charles_Leclerc takes his eighth pole of the season! #ItalianGP #F1 pic.twitter.com/xhIYae12fg
— Formula 1 (@F1) September 10, 2022
Walka o Pole Position i prognoza na wyścig dla czołówki
Charles Leclerc po dłuższej przerwie zdobył Pole Position i to był wynik zasłużony. Leclerc pojechał bardzo dobre okrążenie pod koniec Q3. Zaryzykował bardziej w drugim sektorze, co pozwoliło mu wygrać z bezpieczną przewagą. Max Verstappen również pojechał bardzo dobre finałowe okrążenie, ale nie był wystarczająco szybki aby walczyć o PP. Na początku Q3 najszybszy był Sainz, który poprawił się na finałowym kółku, ale to było za mało. Kierowcy Ferrari mieli sporą przewagę nad Verstappenem w pierwszym sektorze, gdzie najbardziej liczą się prędkości maksymalne i moc silnika. W drugim, najbardziej krętym sektorze najszybszy był Verstappen. W trzecim sektorze różnice między tymi kierowcami były minimalne, w granicach 0,05 sekundy.
Ferrari na Monzy przywiozło zmiany w pakiecie aerodynamicznym, mieli również odkręcić silniki na 100%. Widać po kwalifikacjach, że przyniosło to realne korzyści, bo ich tempo było bardzo dobre. Red Bull niemal cały rok miał przewagę w prędkościach maksymalnych, ale na Monzy Ferrari pod tym względem w ogóle nie odstaje. Red Bull ma większe tylne skrzydło, postawili na trochę większy docisk, stąd bardzo dobre tempo w drugim sektorze. W tempie wyścigowym, to powinno dać przewagę zawodnikom Red Bulla. Na Monzy zużycie opon jest niskie, a kierowcy pojadą na jeden pit-stop, więc aż takiej różnicy nie powinno to jednak zrobić. Podczas piątkowych symulacji długich przejazdów Verstappen był o około 0,2 – 0,3 sekundy szybszy od reszty stawki. Leclerc chcąc wygrać wyścig musi obronić się na starcie, a potem jechać bardzo dobry wyścig. Verstappen po karze za nowy silnik spalinowy ruszy z siódmego pola. Jeśli szybko nadrobi straty, to ma duże szanse na zwycięstwo. Leclerc musi liczyć na to, że Verstappen gdzieś straci czas. W czołówce strategia powinna być podobna.
George Russell stracił mnóstwo czasu w kwalifikacjach, ale ruszy z drugiego pola do wyścigu. Mercedes zupełnie nie miał tempa kwalifikacyjnego na Monzy, ale w wyścigu powinno być znacznie lepiej. Russell powinien walczyć o najniższy stopień podium, bo Leclerc i Verstappen są poza zasięgiem. Mercedes prawdopodobnie oba bolidy ustawił pod tempo wyścigowe.
Perez zostanie przesunięty o dziesięć pozycji, a Sainz i Hamilton na „koniec stawki”. Perez ma realną szansę, aby finiszować na podium, albo tuż za nim. Sainz i Hamilton ustawią się na końcowych pozycjach i będą musieli przebijać się przez całą stawkę. Nie musi być to proste, bo na Monzy łatwo za kimś utknąć, tworzą się także pociągi DRS. Spodziewam się, że ci kierowcy ruszą na pośrednich oponach i będą starali się wykonać jak najdłuższy pierwszy stint, a pod koniec atakować na miękkich.
Przeglądowe omówienie pozostałych kierowców i zespołów
Bardzo dobrze w kwalifikacjach spisali się kierowcy McLarena, którzy byli czwartą siłą. Zyskają sporo na karach dla kilku kierowców, więc będą w świetnej sytuacji aby wywalczyć dużo punktów. McLaren potrzebuje takiego wyścigu, bo ostatnimi czasy forma nie jest taka jakiej oczekują. Dobrze pojechał Ricciardo, który niewiele stracił do Norrisa. Australijczyk lubi ten tor, więc to okazja aby przerwać serię gorszych występów.
Wygranym kwalifikacji jest Pierre Gasly, który zajął dziewiąte miejsce. Francuz powinien bić się o spore punkty, bo na Monzy on i jego bolid spisują się dobrze. Tsunoda z powodu kar taktycznie odpuścił udział w kwalifikacjach, trudno będzie mu się przebić z ostatniego pola.
Rozczarowało mnie Alpine, bo liczyłem, że na Monzy będą nawet w stanie walczyć z Mercedesem. Wyniki kwalifikacji były słabe, a Ocon dodatkowo ma karę. Alonso będzie miał natomiast wysoką pozycję startową, więc szansa na duże punkty cały czas jest. Alpine twierdzi, że ma lepsze tempo wyścigowe, wiec szykuje się ciekawa walka w środku stawki.
Nyck de Vries zadebiutował w kwalifikacjach F1. W sobotę tuż przed trzecim treningiem okazało się, że zastąpi chorego Albona. Williams musiał dostosować bolid, bo Holender jest znacznie niższy i lżejszy. Wchodząc z marszu pokonał w kwalifikacjach Latifiego. Dzięki licznym karom de Vries ustawi się na starcie na ósmym polu, a Latifi nie był tak wysoko przez całą karierę. W wyścigu de Vriesa czeka trudniejsze zadanie, ale już w kwalifikacjach pokazał, że warto na niego stawiać. Williams może odegrać sporą rolę w wyścigu, bo trudno będzie rywalom ich wyprzedzać na prostych.
Zdecydowanie najsłabszy w kwalifikacjach był Haas. Ten zespół ma sporo problemów w ten weekend, szykuje się kiepski wyścig. Aston Martin był tylko niewiele lepszy, ale w tym sezonie tempo wyścigowe Astona Martina jest znacznie bardziej konkurencyjne. Na Monzy jednak ich problemem są prędkości maksymalne, trudno będzie im wyprzedzać. Alfa Romeo tym razem spisała się przyzwoicie, ale nie wróżę im wielkich sukcesów w wyścigu. W ostatnich weekendach zwykle w tempie wyścigowym byli zbyt wolni, aby walczyć o punkty.
Skomplikowane ustawienie kierowców na starcie
Dziewięciu kierowców otrzymało we Włoszech kary przesunięcia na starcie. To jest lista obejmująca kary do soboty włącznie. Jeśli ktoś dostanie kolejną karę w niedzielę, to nie będę tego poprawiał. FIA potrzebowała kilku godzin aby opublikować ustawienie na starcie. Policzyli je inaczej niż spodziewało się wiele osób (w tym ja). W sytuacjach gdy wielu kierowców otrzymuje kary, to najważniejszy jest sposób ich przyznawania. Dwa tygodnie temu w Belgii przyznano je nieco inaczej niż we Włoszech. Regulamin wymaga doprecyzowania na przyszłość. Zespoły o tym wiedzą dlatego grupowo biorą dodatkowe silniki, bo gdy wielu kierowców dostaje kary, to są one mniej dotkliwe. Według stanu na sobotę ustawienie wygląda tak:
1. Leclerc; 2. Russell;
3. Norris; 4. Ricciardo;
5. Gasly; 6. Alonso;
7. Verstappen; 8. de Vries;
9. Zhou; 10. Latifi;
11. Vettel 12. Stroll;
13. Perez; 14. Ocon;
15. Bottas; 16. Magnussen;
17. Schumacher; 18. Sainz;
19. Hamilton; 20. Tsunoda;
Wstępna zapowiedź wyścigu o GP Włoch 2022
Tor Monza we Włoszech to unikalny obiekt w skali całego kalendarza Formuły 1, który nazywany jest świątynią prędkości. Aż 83% dystansu okrążenia pokonywane jest z gazem w podłodze – najwięcej w sezonie. Tor składa się z kilku długich prostych, które są połączone szykanami lub szybkimi zakrętami. Na dystansie jednego okrążenia kierowcy wykonują najmniej zmian biegów w kalendarzu, ale jest to obiekt gdzie najbardziej obciążona jest jednostka napędowa. Monza wymaga pakietów aerodynamicznych z najniższym dociskiem. Zespoły zawsze przywożą specjalne tylne skrzydła, często są to konstrukcje przygotowane tylko na ten weekend. Pełną charakterystykę tego toru wraz z blogowym schematem można sprawdzić pod tym linkiem.
Na Monzy bardzo ważny jest start z powodu długiego dojazdu do pierwszego hamowania. Ułożenie początkowych zakrętów jest bardzo zdradliwe i często dochodzi tam do sporych kraks. Wyprzedzanie mimo długich prostych i korzystania z cienia aerodynamicznego nie jest proste. Bolidy są wyposażone w mniejsze tylne skrzydła, więc otwarcie systemu DRS nie daje takich korzyści jak zwykle. Dodatkowo gdy dochodzi do powstania „pociągu” (kilka bolidów blisko siebie), to wszyscy korzystają z cienia aerodynamicznego i systemu DRS (poza prowadzącym), a wtedy przeprowadzenie udanego manewru wyprzedzania jest bardzo trudne. Do walki i manewrów wyprzedzania dochodzi w kilku miejscach, niekoniecznie tylko w strefach DRS. Jeżeli ktoś ma bolid, który osiąga niższe prędkości maksymalne, to może mieć duży problem, aby wyprzedzać teoretycznie słabszy bolid, ale z lepszymi prędkościami.
Kierowcy na torze Monza zawsze celują w strategię jednego pit-stopu, bo na tym obiekcie traci się dużo czasu na pit-stop. Zużycie opon zwykle nie jest wielkie, więc wykonanie takiej strategii nie jest problemem. Pirelli przywiozło trzy środkowe mieszanki opon, Według producenta opon różnice między mieszankami są w ten weekend bardzo małe, co jest zgodne z charakterystyką toru. Między oponami miękkimi a pośrednimi jest 0,6 sekundy, a między pośrednimi a twardymi 0,4 sekundy. Strategia jednego pit-stopu możliwa jest w różnych konfiguracjach. W związku z długim dojazdem do pierwszego zakrętu sporo kierowców powinno postawić na miękkie opony, aby zyskiwać na początku pozycje. Najbezpieczniej ruszyć na pośrednich, bo to daje możliwość zastosowanie różnych strategii w zależności od potrzeb. Według Pirelli najlepsze strategie to: miękkie – twarde lub pośrednie – twarde.
Niedziela ma być słonecznym i najcieplejszym dniem weekendu. Prognozowane jest 28 stopni Celsjusza i brak szans na opady deszczu. Podczas ostatnich pięciu wyścigów F1 na torze Monza trzy były przerywane neutralizacją. Prawdopodobieństwo wyjazdu SC jest największe na starcie, później głównie z powodu jakiś większych kraks. W 2022 roku powiększono w kilku miejscach pułapki żwirowe, więc są większe szanse na problemy zawodników.
Podsumowanie
Leclerc ma świetną okazję, aby drugi raz w karierze wygrać na Monzy po starcie z Pole Position, ale potrzebuje do tego idealnego występu. Verstappen teoretycznie będzie miał przewagę w tempie wyścigowym, ale wszystko zależy od tego ile ta przewaga wyniesie. Na Monzy da się blokować szybszego kierowcę, jeśli ma się dobre prędkości maksymalne, a Leclerc je ma. Presja znowu będzie ciążyła na ekipie Ferrari, aby taktyka była optymalna. Mnogość kar mocno przemieszała układ sił. Monza w ostatnich latach nie była idealnym torem do wyprzedzania, bo regularnie dochodziło do tworzenia się korków i blokowania. Opinie wśród kierowców są takie, że wyprzedzanie będzie trudniejsze, gdyż efekt jazdy w strudze jest w tym roku mniejszy.
Znalazłeś/aś błąd lub literówkę w tym, albo w jakimś innym wpisie na blogu? Zaznacz to słowo lub krótki fragment tekstu. Jeżeli czytasz na telefonie, to dotknij zaznaczonego tekstu, a jeśli na komputerze, to wciśnij klawisze Ctrl + Enter, następnie w oknie, które się pojawi, kliknij wyślij. Prześlesz tym samym anonimowe zgłoszenie, a ja poprawię swój błąd.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: