Grupa inwestorów na czele której stoi Michael Andretti jest blisko przejęcia kontroli nad firmą Sauber, która wystawia w Formule 1 zespół nazywający się Alfa Romeo. W grę wchodzą bardzo duże pieniądze, dzięki którym ten zespół powinien odżyć.
W sierpniu tego roku pojawiła się informacja, że Michael Andretti jest zainteresowany kupnem jednego z zespołów Formuły 1 i prowadzi w tym celu negocjacje (szczegóły). Rozmowy z Haasem zakończyły się niepowodzeniem, więc rozmawiali z innymi stajniami. Jego opcje biorąc pod uwagę strukturę właścicieli większości zespołów były bardzo ograniczone. Najlepszym kandydatem był Sauber, którego właściciel od dawna jest zainteresowany sprzedażą. Andretti nie miał jednak dostatecznych środków finansowych, aby móc kupić jeden z zespołów, więc bardziej prawdopodobna była ewentualnie jakaś mniejszościowa inwestycja. Na początku września sam Andretti mówił o tym, że jego oferta kupna Saubera została odrzucona. Miesiąc później wygląda na to, że sytuacja się zmieniła.
Andretti bliski przejęcia kontroli nad Sauberem
Jak informuje portal Racefans.net uformowana w marcu tego roku grupa Andretti Acquisition Corporation jest blisko zakupu 80% akcji w kontrolującej Saubera spółce Islero Investments. Wartość tej transakcji ma wynieść 350 mln euro. Są to znacznie większe pieniądze niż te o których wspominano wcześniej. Andretti musiał pozyskać dodatkowe fundusze od inwestorów, aby przygotować taką ofertę. Nie padają oczywiście żadne szczegóły na temat składu jego grupy inwestorów, a sam Andretti jest w stanie pokryć jedynie niewielką część takiej kwoty.
Kwota 350 mln euro za 80% udziałów powinno zadowolić szwedzkich inwestorów z Finnem Rausingiem na czele. Od dawna pojawiały się informacje, że oni są zainteresowani sprzedażą Saubera, ale tylko za kwotę która pozwoli im odzyskać zainwestowane do tej pory środki i jeszcze na tym zarobić. Wspomniane 350 mln euro to kwota, która powinna być odpowiednia. Rausing przejął będącego na skraju bankructwa Saubera w 2016 roku, głównie ze względu na jeżdżącego tam wtedy Marcusa Ericssona. Przez pięć lat utrzymywał zespół i prowadził inwestycje w fabryce. W tym czasie wzrosło także wyraźnie zatrudnienie.
Andretti Autosport to amerykański zespół wyścigowy kierowany przez Michaela Andrettiego. Wystawiają aktualnie zespoły w różnych seriach wyścigowych: IndyCar Series, Indy Lights, Indy Pro 2000, Formuła E, Extreme E oraz Supercars Championship. Zespół funkcjonuje od 1993 roku, jest bardzo znany i szanowany za Oceanem. Ogółem nazwisko Andretti od razu kojarzy się z wyścigami samochodowymi, kilka osób z tej rodziny ścigało się z sukcesami w różnych seriach wyścigowych.
Aktualizacja 18:50 – Bardzo dobrze zorientowany w temacie serwis Racer (Źródło), który jako pierwszy poinformował o chęci kupna zespołu F1 przez Andrettiego potwierdził, że rozmowy w sprawie Saubera są zaawansowane. Mają być kontynuowane za dwa tygodnie w Austin przy okazji GP USA.
Przejęcie doprowadzi do zmiany sytuacji w zespole?
Kilka dni temu Frederic Vasseur zapewniał w wywiadzie dla serwisu The Race, że ich budżet na 2022 rok będzie znacznie większy. Alfa Romeo ma operować na poziomie limitu budżetowego, a obecnie brakuje im do tego poziomu 30-40 mln $. Wtedy wyglądało na to, że tajemnicze pieniądze od chińskich sponsorów, które mają pojawić się wraz z Guanyu Zhou pozwolą tak znacząco podnieść wydatki. Teraz wydaje się, że to jednak kwestia nowego właściciela. Jeżeli potwierdzą się plotki o Andrettim, to przy wyborze drugiego kierowcy nie będą musieli kierować się kwestią funduszy. Dlatego wzrastają szanse Oscara Piastri, który pojawił się jako główny bohater plotek kilka dni temu. Australijczyk to prawdziwy talent, który wygrał serię F3 w debiucie, a obecnie w debiucie prowadzi w serii F2. On nie ma żadnych istotnych sponsorów i jest związany z akademią Alpine.
Guanyu Zhou od około miesiąca był faworytem do podpisania umowy, ale cała sytuacja znacznie się przeciągnęła. Teraz wiarygodne media mówią o Piastrim, co oznacza zupełna zmianę frontu w zespole, bo już pieniądze nie są ważne. Wygląda na to, że to wszystko łączy się z Andrettim. Jeżeli on kupi zespół, to nie będą musieli wymagać pieniędzy od drugiego kierowcy. Dodatkowo w jego grupie inwestycyjnej mogą być firmy chcące przy okazji reklamować się na bolidach.
Decyzja w sprawie całego składu tego zespołu miała zapaść we wrześniu. Ten artykuł publikuję 8 października, gdy Vasseur powiedział na torze w Turcji, że decyzja zapadnie w ciągu kilku tygodni. Tak znaczące opóźnienie decyzji nie może być przypadkowe. Być może czekają na dopięcie sprzedaży zespołu, a wtedy się okaże czy trzeba brać kierowcę z pieniędzmi czy można takiego bez.
Amerykanie zyskują coraz większe znaczenie w Formule 1
Od momentu przejęcia F1 przez amerykańską Liberty Media, coraz więcej firm z tamtego kraju wchodzi do F1. Głównym powodem jest wzrost popularności F1 w USA osiągnięty dzięki kilku kwestiom. Od 2022 roku będą dwa wyścigi w tym kraju, co jeszcze bardziej pomoże w zwiększeniu popularności Formuły 1. Jest coraz więcej sponsorów z tego kraju, Williams został przejęty przez Dorilton Capital z siedzibą w USA, a McLaren sprzedał duży pakiet akcji innej firmie z USA. Od 2016 roku w F1 startuje zespół Haas F1 Team należący do amerykańskiego miliardera Gene’a Haasa. Gdyby Andretti kupił Saubera, to mielibyśmy cztery zespoły w których główną lub bardzo ważna rolę odgrywają inwestorzy z USA.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: