Krótki żywot miały nowe kwalifikacje w Formule 1. Już po jednym wyścigu zostały one porzucone i podczas GP Bahrajnu 2016 wróci znany z lat poprzednich system.
Na specjalnym spotkaniu przed wyścigiem w Australii wszyscy szefowie zespołów F1 jednomyślnie uzgodnili, że wracamy do starego formatu kwalifikacji. Jednomyślność zespołów Formuły 1 to niespotykane zjawisko. Ale po takiej klapie jaką okazały się nowe zasady kwalifikacji (szczegóły) nie jest to zaskoczeniem.
Ta zmiana musi być jeszcze formalnie podjęta i przejść przez głosowanie w grupie strategicznej i komisji F1. A następnie musi ją zatwierdzić Światowa Komisja Sportów Motorowych FIA. Ale to jest formalność.
Mam nadzieję, że kolejny raz szefowie Formuły 1 przeanalizują zmiany w regulaminie jakie mają zamiar wprowadzić przed ich wprowadzeniem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: