CVC może być zmuszone do sprzedaży akcji F1

Wiele wskazuje na to, że fundusz inwestycyjny CVC Capital Partners, który jest największym akcjonariuszem Formuły 1 (35%) sprzeda posiadane przez siebie akcje przed lipcem 2015 roku. CVC kupiło akcje F1 w 2006 roku, a całą operację sfinansowało kredytem z Royal Bank of Scotland oraz pieniędzmi z Fund IV. Fund IV to jeden z kilku funduszy, którymi zarządza CVC. Fund IV wygasa w lipcu 2015 roku.

CVC zarządza kilkoma funduszami wartymi łącznie dziesiątki miliardów dolarów. Polega to na tym, że osoby prywatne i firmy inwestują własne pieniądze. CVC nimi zarządza, inwestując akcje, obligacje i przedsięwzięcia biznesowe chcąc zmaksymalizować zysk. Po 10 latach fundusz zostaje rozwiązany, sprzedaje się wszystkie posiadanego przez niego aktywa. A inwestorzy otrzymują gotówkę. Czyli, zasada działania podobna jak w standardowym funduszu inwestycyjnym. Ale fundusze CVC mają określony czas działania – 10 letni. Fund IV został założony w lipcu 2005 roku, a więc zostanie rozwiązany w lipcu 2015 roku. Istnieje możliwość trzykrotnego wydłużenia działalności funduszu o rok. Żeby do tego doszło, to większość udziałowców musi się na to zgodzić. Co jest mało prawdopodobne, bo szykuje się spory zysk dla udziałowców. Donald Mackenzie, który zarządza tym funduszem i jest zaangażowany w działania F1 nie będzie miał nic do powiedzenia, jeśli większość udziałowców opowie się za rozwiązaniem funduszu.

CVC kupiło 63% akcji F1 w 2006 roku, ale w ostatnich latach sprzedało ich dużą część i w tej chwili posiadają tylko 35% akcji. Plany emisji akcji na giełdzie w Singapurze nie wypaliły. CVC w tej chwili wycenia F1 na 10 mld $. W 2006 roku za 63% akcji wydali ponad 2 mld $. Te pieniądze już im się zwróciły. Sprzedaż reszty akcji tylko zwiększy ich zysk.

Bernie Ecclestone byłby zainteresowany odkupieniem tych udziałów. Ale obecna cena nawet dla niego jest zbyt wysoka. Chodź nie można wykluczyć, że zakupi ich część. Wśród kandydatów do kupna wymienia się głównie Johna Malone – amerykańskiego magnata medialnego, koncern Disney, oraz fundusz inwestycyjny rządu w Abu Zabi. Na sprzedaż jest wystawiony również pakiet 12,3% akcji, które należą do Banku Lehman Brothers, który upadł kilka lat temu. Majątek banku jest zarządzany przez syndyka, który czeka na odpowiednią cenę. akcji, czyli ewentualny nowy inwestor nie uzyska większości głosów.

W wielu tekstach na ten temat wspomina się o pakiecie 49% akcji, który jest na sprzedaż. Listę akcjonariuszy znajdziecie TUTAJ. Być może jeszcze jakiś mniejszościowy udziałowiec chce sprzedać swoje akcje.