Valtteri Bottas pozostanie kierowcą Mercedesa na sezon 2020. Zespół potwierdził wykorzystanie opcji w jego kontrakcie, a tym samym skład stajni z Brackley na 2020 rok nie ulegnie zmianie.
W ostatnich tygodniach pojawiało się wiele plotek związanych z tym, że to Esteban Ocon będzie w 2020 roku jeździł w Mercedesie. Szczególnie okres bezpośrednio po GP Węgier był gorący w takie doniesienia. Mercedes jednak po wewnętrznych naradach zdecydował się na Bottasa (Źródło). Fin w 2018 roku podpisał umowę w formacie 1+1, czyli była w niej opcja na 2020 rok i właśnie została ona aktywowana. Nie było negocjacji nowego kontraktu.
Mercedes utrzyma ten sam skład kierowców, który mają od 2017 roku. Obaj kierowcy bardzo dobrze ze sobą współpracują, nie było w tym czasie między nimi żadnego konfliktu. Obaj także gwarantują dobre wyniki i dzięki nim Mercedes odnosi sukcesy. Postąpili zgodnie z zasadą, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Sytuacja robi się otwarta na sezon 2021, bo obu ich obecnym zawodnikom wcześniej kończą się umowy, więc teoretycznie będą mogli dokonać dowolnych zmian.
Nieoficjalne informacje z ostatnich dni mówią o tym, że Toto Wolff stawiał na Ocona, ale szalę na korzyść Bottasa przeważyło zdanie Lewisa Hamiltona oraz inżynierów zespołu, którzy chcieli kontynuacji.
Dalsze, spodziewane ruchy na rynku transferowym
Esteban Ocon musi mieć już zagwarantowane miejsce w innej stajni – inaczej Mercedes nie potwierdziłby Bottasa. Rok temu byli prawie pewni, że znajdzie się on w Renault, ale sprawa się posypała. Tym razem na pewno się zabezpieczyli. Wszelkie plotki mówią o tym, że Ocon trafi do Renault w miejsce Hulkenberga. Ocon prawdopodobnie rozwiąże przy okazji swoja umowę z Mercedesem i nie będzie już ich juniorem. Bardzo możliwe, że podpisze dwuletni kontrakt z Renault.
Jeżeli powyższy scenariusz się sprawdzi, to Nico Hulkenberg praktycznie ma tylko jedną opcję – Haas. Niemiec może się jeszcze łudzić, że wszyscy kierowcy z rodziny Red Bulla zawiodą i pojawi się miejsce u boku Maxa Verstappena, ale to jest bardzo mało prawdopodobne. Jeżeli Hulkenberg trafi do Haasa, to niemal na pewno wypchnie poza Formułę 1 Romaina Grosjeana, który z tego powodu powinien szukać w Formule E miejsca na kontynuowanie kariery.
Jeżeli chodzi o inne zespoły, to z pewnych kwestii wydaje się przyszłość Sergio Pereza, który zostanie w zespole Racing Point. Taki komunikat wkrótce powinien się pojawić.
Pełne informacje na temat składów wszystkich zespołów oraz długości obecnych umów poszczególnych zawodników są dostępne pod tym linkiem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: