Red Bull Powertrains to należąca do Red Bulla spółka zajmująca się ich programem silnikowym. Poznaliśmy jej wyniki finansowe za 2021 rok, gdy skupiali się na budowie fabryki i zatrudnianiu pracowników.
Szczegóły na temat działu silnikowego Red Bulla
Red Bull na początku 2021 roku podjął decyzję o rozpoczęciu własnego programu silnikowego. W lutym 2021 roku utworzyli nową spółkę „Red Bull Powertrains Limited”, która będzie się nim zajmować. Jest to osobna spółka, której jedynym właścicielem jest koncern Red Bull GmbH. Koncern produkujący napoje energetyczne jest również jedynym właścicielem spółek prowadzących oba zespoły F1. Sytuacja wygląda podobnie do Mercedesa i Renault, które mają po dwie spółki: jedną jest zespół F1, a drugą fabryka silnikowa. W ten sposób koszty prowadzenie działu silnikowego nie są wliczane do budżetu zespołu F1, a więc nie będą objęte limitem wydatków. W przypadku Ferrari sytuacja wygląda inaczej, bo tam wszystko jest w jednej firmie i księgowo muszą to rozdzielać.
Siedziba Red Bull Powertrains mieści się w Milton Keynes, tuż obok fabryki zespołu F1. W 55 tygodni przygotowano budynek, który nazwano „The Rindt Building” na cześć Jochena Rindta, zmarłego mistrza świata F1, który był przyjacielem Helmuta Marko. Pracownicy przenieśli się do osobnego budynku w maju 2022 roku. Zainstalowano w nim m.in. nowoczesne hamownie austriackiej firmy AVL. Red Bull złożył w tej firmie spore zamówienie, ale prawdopodobnie część z tych urządzeń odkupiono od Porsche, bo takie plotki pojawiły się w niemieckich mediach. W okresie wakacyjnym w 2022 roku Red Bull na jednej z nowych hamowni rozpoczął testy pierwszego prototypu silnika na 2026 roku. Red Bull od 2021 roku prowadzi agresywną rekrutację pracowników do nowego działu. Mieli oferować bardzo atrakcyjne warunki pracownikom konkurencji. Do Red Bulla przeszli inżynierowie pracujący wcześniej dla Hondy w Wielkiej Brytanii, ściągnęli również wiele osób od Mercedesa oraz z firmy Ilmor.
Omówienie wyników finansowych spółek zarządzających zespołem F1 można sprawdzić klikając w ten link.
Budżet działu silnikowego Red Bulla w 2021 roku
W 2021 roku przychody fabryki silnikowej Red Bulla wyniosły 63,8 mln funtów, a podstawowe koszty działalności wyniosły 58,1 mln funtów. Po uwzględnieniu wszystkich podatków firma przyniosła nieznaczny zysk w wysokości 0,167 mln funtów. Oczywiście firma jest w całości utrzymywana przez koncern Red Bull, który przekazuje tyle pieniędzy, aby budżet był zrównoważony. Tak samo od wielu lat funkcjonują spółki zajmujące się zespołami F1: właściciel dokłada tyle pieniędzy, aby finanse się równoważyły. W przypadku fabryki silnikowej sytuacja jest trudniejsza, bo ona nie ma wpływów od sponsorów czy Liberty Media, całość finansowania jest zależna od właściciela. Dla koncernu Red Bull wydatki na fabrykę silnikową będą największe w F1, bo główny zespół stał się już samowystarczalny. W 2022 roku należy spodziewać się znacznego wzrostu budżetu tego działu.
W 2021 roku firma zatrudniała średnio 197 osób. W tym gronie były 123 osoby zajmujące się projektowaniem, tylko 9 osób zajmujących się produkcją i 65 osób w administracji. Realnie pracowników było znacznie więcej, bo jest to wartość średnio-miesięczna. Firma zaczęła działać w lutym, a potem stopniowo zatrudniała pracowników. Realnie powinno być ich około 300, bo taką liczbę zapowiadali. Poza tym w raportach finansowych nie ma obowiązku uwzględniać pracowników kontraktowych, dorywczych czy zatrudnionych w innej spółce należącej do tej samej grupy. Łączne wydatki na pensje wyniosły 13,4 mln funtów w 2021 roku. Ta wartość w kolejnym roku będzie co najmniej dwa razy większa. Na pensje dyrektorów przeznaczono 1,7 mln funtów. Firma ma trzech dyrektorów (Christian Horner, Helmut Marko i Alistair Rew), nie ujawniono konkretnego podziału, wspomniano jedynie, że są dyrektorami również w innych spółkach i tam otrzymują pensje, a ich część została zaksięgowana w fabryce silnikowej.
Najbliższa przyszłość fabryki silnikowej Red Bulla
Według obecnych planów Honda ma zajmować się produkcją silników do końca 2025 roku dla obu zespołów Red Bulla. Red Bull Powertrains w niewielkim stopniu ma w tym pomagać, głównie jeśli chodzi o obsługę tych silników w Wielkiej Brytanii. Spółka Red Bulla skupi się na rozwoju jednostki napędowej na 2026 rok, która ma być ich własnym projektem. Co kluczowe, zajmują się jedynie silnikiem spalinowym. Red Bull szuka partnera do zaprojektowania elementów elektrycznych. Tym partnerem miało być Porsche, ale rozmowy się załamały. W ostatnich tygodniach w mediach mówi się o Fordzie lub firmach inżynieryjnych: Bosch i Siemens. Możliwe są różne opcje na przyszłość, również zmiana nazwy silnika od 2026 roku zgodnie z życzeniem partnera lub przygotowanie całego silnika samodzielnie. Pewne jest tylko to, że Red Bull nie odda nikomu kontroli nad swoją fabryką, zapowiedzieli to po zakończonych negocjacjach z Porsche, które chciało kupić 50% udziałów.
Artykuły i omówienia wyników finansowych różnych zespołów Formuły 1 oraz zagadnienia związane z ich finansami znajdziecie pod tagiem Budżet.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: