Carlos Sainz kierowcą Williamsa od 2025 roku

Zespół Williams Racing poinformował, że Carlos Sainz będzie ich kierowcą od 2025 roku. Hiszpan podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia i zostanie partnerem Alexa Albona. Logan Sargeant w ten sposób prawdopodobnie straci miejsce w Formule 1.

Carlos Sainz kierowcą Williamsa od 2025 roku

Zakończyła się trwająca pół roku saga związana z poszukiwaniem zespołu przez Carlosa Sainza. Hiszpan został wypchnięty z Ferrari pod koniec stycznia, gdy kontrakt na sezon 2025 podpisał Lewis Hamilton. Sainz od tego momentu szukał nowego zespołu i rozmawiał ze wszystkimi. Nie udało mu się związać z żadnym czołowym zespołem, bo wybierano innych zawodników. Sainz musiał więc negocjować z ekipami z końca stawki. Kilka tygodni temu wydawało się, że jest blisko Williamsa, ale potem nie dał odpowiedzi w terminie wymaganym przez zespół. Od tego momentu poważne rozmowy prowadził z nimi Valtteri Bottas. Sytuacja zmieniła się w ostatnich dniach, ponownie były plotki o rozmowach z Williamsem, które odbywały się na padoku toru w Belgii.

Williams poinformował, że Carlos Sainz podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia (komunikat). Hiszpan będzie więc jeździł u nich do końca sezonu 2026, a później może jeszcze przedłużyć umowę. Dlaczego Sainz wybrał Williamsa? Prawdopodobnie dają największe nadzieje na dobre wyniki w 2026 roku. Zespół się modernizuje, zatrudniają wielu nowych pracowników i doposażają fabrykę. Mocno celują w sezon 2026, silnik Mercedesa ma im zapewnić znaczną poprawę formy. Williams wydaje się zespołem z największym potencjałem w perspektywie dwóch lat z trójki: Williams, Alpine i Sauber / Audi. Dodatkowo sam kontrakt prawdopodobnie był dla Sainza najbardziej korzystny pod względem finansowym, a być może udało mu się dodać do niego korzystne klauzule.

W komunikacie prasowym nie ma o tym ani słowa, ale według wiarygodnych plotek, Carlos Sainz podpisał długi kontrakt z Williamsem, ale ma w nim opcje rozwiązania jeśli pojawi się propozycja z Red Bulla lub Mercedesa. W miniony weekend pojawiły się dwie plotki. Niemieckie media podawały to co napisałem wcześniej, a więc Sainz będzie mógł odejść do tych dwóch konkretnych zespołów, jeśli dostanie taką ofertę. Marcin Budkowski powiedział za to w Viaplay, że w umowie jest opcja roszady między Sainzem a Antonellim, jeśli Włoch w 2025 roku będzie sobie słabo radził w Mercedesie. W takim wypadku Sainz przeszedłby do Mercedesa, a Antonelli do Williamsa. Nie wiadomo która z tych plotek jest prawdziwa, natomiast Sainz jakąś opcję pozwalającą rozwiązać umowę, jeśli dostanie ofertę z czołowego zespołu musi mieć, bo inaczej nie podpisałby tak długiego kontraktu z Williamsem. Wcześniej była mowa o tym, że Sainz chce tylko rocznej umowy, aby móc trafić do lepszej ekipy na 2026 rok. Hiszpan wybierał zespół i miał po swojej stronie atuty, aby taki korzystny zapis w umowie się znalazł.

Aktualizacja 23.08.2024 r. James Vowles zasugerował podczas konferencji prasowej przed GP Holandii, że Carlos Sainz podpisał z Williamsem umowę na cztery sezony do końca 2028 rok.

Logan Sargeant wypadnie z Formuły 1

Williams w swoim komunikacie podziękował Loganowi Sargeantowi za ciężką pracę i poświęcenie przez ostatnie dwa lata. Amerykanin nie ma żadnych perspektyw pozostania w Formule 1. Nie wydaje mi się, aby w jego przypadku w grę wchodziła np. pozycja kierowcy rezerwowego, bo nie będzie chętnych. Sargeant przez 1,5 roku w F1 pojechał może dwa dobre weekendy wyścigowe, a w pozostałych rozczarowywał. Albon zawsze jest od niego szybszy w głównych kwalifikacjach. Williams ma dalej go wspierać w 2025 roku w kontynuowaniu kariery wyścigowej, bardzo prawdopodobnie, że będzie jeździł w serii IndyCar. Sargeant jest ich wychowankiem, więc go całkowicie nie porzucą.

Dalsze spodziewane ruchy na rynku transferowym na sezon 2025 w F1

Carlos Sainz od dłuższego czasu wstrzymywał rynek transferowy, bo był poważnym kandydatem do kilku zespołów. Teraz sytuacja powinna przyśpieszyć, ale nie wiem czy już w przerwie wakacyjnej czy dopiero po niej. Pomijając dwa zespoły związane z Red Bullem (o nich dalej) to pozostały tylko trzy wolne miejsca: Mercedes, Alpine i Kick Sauber. Mercedes na 99% zatrudni Andreę Kimiego Antonellego. Sainz był dla niego realną alternatywą, bo na transfer Verstappena nie ma co liczyć. Mercedes prawdopodobnie poczeka do września na GP Włoch na torze Monza, aby ogłosić decyzję w trakcie jego domowej rundy. W Sauberze / Audi sytuacja powinna się zmienić, bo od 1 sierpnia będzie tam rządził Mattia Binotto. Na 100% będzie miał inny pomysł na skład niż poprzednie szefostwo. Zgodnie z aktualnymi plotkami szans na pozostanie w F1 nie mają Sargeant i Magnussen. Zhou i Bottas walczą, aby pozostać, ale ich szanse nie są zbyt duże, jeden z nich na pewno wypadnie. Alpine może zatrudnić młodego kierowcę na drugi fotel i nim miałby być ich wychowanek Jack Doohan, który cały czas odbywa prywatne testy. Flavio Briatore lubi stawiać na młodych zawodników.

W dniu publikacji tego artykułu miało odbyć się spotkanie na szczycie w Red Bullu dotyczące kierowców. Mają pięciu zawodników i cztery miejsca, więc ktoś musi z tego grona wypaść. Na ten moment najbardziej prawdopodobny scenariusz to zwolnienie Sergio Pereza, którego zastąpi Daniel Ricciardo. W tym scenariuszu Liam Lawson będzie jeździł w ekipie juniorskiej razem z Tsunodą. Zmiany mogą być wdrożone już od GP Holandii. Jeżeli Sergio Perez zostałby zwolniony to stanie się bardzo poważnym kandydatem dla Alpine i Saubera / Audi. Perez w ekipach środka stawki sobie zawsze dobrze radził plus ma wielu hojnych sponsorów. Jeżeli Red Bull nie dokona zmian w składzie, to Liam Lawson będzie mógł odejść (taką ma mieć opcję w umowie), a jego usługami zainteresowany był wcześniej Sauber / Audi. Aktualizacja 22:55 Sergio Perez ma dalej jeździć w Red Bullu po wakacjach, tak ogłosił dzisiaj pracownikom w fabryce Christian Horner, a zespół potwierdził to późnym wieczorem mediom. Taki ruch jest zaskakujący biorąc pod uwagę ostatnie wyniki sportowe i wypowiedzi Helmuta Marko, prawdopodobnie znowu w zespole były odmienne zdania pomiędzy oboma obozami. Ta decyzja przesuwa pole do spekulacji na ekipę juniorską RB. W tym tygodniu ma się odbyć dzień filmowy, a także testy dwuletnim bolidem na torze Imola. Brakuje konkretnych szczegółów, ale mają jeździć Daniel Ricciardo i Liam Lawson. Nie można wykluczyć, że powalczą o miejsce obok Tsunody.

Artykuł, w którym znajdziecie pełne składy zespołów F1 na sezon 2025 wraz z długościami kontraktów poszczególnych zawodników można znaleźć klikając w ten link.