Carlos Sainz podpisał dwuletnią umowę z zespołem Ferrari i od 2021 roku będzie partnerem Charlesa Leclerca. Ferrari stawia na dwóch młodych kierowców, co zmienia wewnętrzną sytuację.
Według oficjalnego komunikatu Scuderii Ferrari, Carlos Sainz podpisał umowę na lata 2021 i 2022. Według informacji nieoficjalnych w tej umowie jest jeszcze opcja na sezon 2023. Hiszpan w tym czasie będzie partnerem Charlesa Leclerca, bo kierowca z Monako kilka miesięcy temu podpisał pięcioletni kontrakt do końca sezonu 2024 (szczegóły). Sainz zajmie miejsce Sebastiana Vettela, który dwa dni temu poinformował, że po sezonie 2020 odejdzie z Ferrari (szczegóły) i nie przedłuży umowy.
Ferrari tym ruchem zmienia wewnętrzną dynamikę w zespole. Charles Leclerc od 2021 roku powinien być ich jasnym liderem, a Carlos Sainz zostaje ściągnięty w roli kierowcy numer dwa. Pozostaje otwarte pytanie czy Sainz się na to zgodził i ma stosowne zapisy w kontrakcie (w Ferrari tak dawniej było) czy jest to tylko plan, który może się jeszcze zmienić. Nie spodziewam się, że jest to opcja numer dwa. Ferrari historycznie lubi jasny podział na kierowcę numer jeden i dwa. W 2019 roku panowała tam wewnętrzna rywalizacja Leclerca z Vettelem co nie było dobrze odbierane. Od kolejnego roku będą mieć dwóch młodych kierowców, którzy powinni pozostać partnerami przez kilka lat. Dlatego ważne będzie ustawienie od razu jasnej hierarchii w zespole.
Aktualizacja 22:25 – W Internecie pojawiają się plotki jakoby Sainz mógł liczyć na pensję w wysokości 6-7 milionów euro rocznie w Ferrari. To będzie mniej niż Leclerc (pierwotnie mówiono, że dostanie 9 milionów plus bonusy), który ma zarabiać obecnie ponad 10 milionów euro. Dla zespołu to będzie bardzo korzystne finansowo, bo pensja Vettela w euro to 35 milionów rocznie.
Carlos Sainz i ekspresowa kariera w F1
Jeszcze nie tak dawno przyszłość Carlosa Sainza w całej Formule 1 była zagrożona, a teraz może przebierać w ofertach od czołowych zespołów. Jako wychowanek Red Bulla jeździł w stajni Toro Rosso, ale nie mógł awansować wyżej, bo oba miejsca w głównej stajni były zajęte. Dodatkowo Red Bull już wtedy mocno stawiał na Verstappena, z którym Sainz miał konflikt gdy jeździli razem w Toro Rosso. Sainz był nawet zagrożony wypadnięciem z F1, ale wtedy dla Hiszpana otwarła się szansa i przeszedł jeszcze w trakcie sezonu 2017 do Renault. Wtedy też zerwał wieloletnią umowę, którą miał z programem rozwojowym Red Bulla. W Renault spędził niecałe 1,5 sezonu i przeszedł do McLarena. Dopiero w 2019 roku miał okazję pokazać swoje umiejętności w lepszym samochodzie co mu się w pełni udało. Sainz był najlepszym zawodnikiem w końcowej klasyfikacji spoza trzech czołowych stajni. Dodatkowo jego jazda była bardzo chwalona i w różnych rankingach za miniony rok zajmował bardzo wysokie miejsca. McLaren wcześniej przedłużył z nim umowę na 2020 rok i miał opcję również na kolejny sezon. Hiszpan postawił jednak na transfer do Ferrari.
McLaren był zainteresowany przedłużeniem umowy z Sainzem, ale on wybrał ofertę Ferrari. McLaren w jego miejsce na sezon 2021 ściągnie Daniela Ricciardo (szczegóły).
Sebastian Vettel może przejść na emeryturę po sezonie 2020
Sebastian Vettel w 2020 roku dalej będzie jeździł w Ferrari, ale później jego przyszłość w F1 wygląda bardzo mgliście. Jedyna opcja jaką widać to Renault, ale dla samego zawodnika byłby to krok w tył pod każdym względem. Nie ma to więc większego sensu. Vettel może więc stosunkowo w młodym wieku odejść z F1. Od dawna były głosy (Mark Webber mówił tak kilka lat temu), że Vettel długo w F1 nie będzie jeździł, bo będzie chciał skupić się na rodzinie. Pod względem sportowym osiągnął wszystko i zarobił mnóstwo pieniędzy. Nic go już w F1 nie trzyma.
Dlaczego decyzja o odejściu Vettela z Ferrari zapadła tak szybko? Według pojawiających się informacji, to Niemiec doprowadził do szybkiego komunikatu po tym jak wiedział, że nie dogada się z Ferrari. Obniżka pensji nie była problemem, a punktem spornym była sytuacja w zespole i długość ewentualnej nowej umowy. Vettel nie chciał być numerem dwa i chciał utrzymać swój dotychczasowy status. Ferrari natomiast ma długoletnie plany z Leclerciem. Drugi powód, być może ważniejszy, to forma Ferrari i zaufanie Vettela do zespołu. Zeszłoroczny bolid wyraźnie nie pasował pod jego styl jazdy, a forma Ferrari w tym roku na testach nie zwiastuje walki o zwycięstwa od startu sezonu. W kwietniu przesunięto rewolucję techniczną, więc obecny samochód będzie w użyciu dwa lata. Jeśli Vettel wie, że nie powalczy nim o tytuł mistrzowski lub nie pasuje on pod jego styl jazdy, to pozostanie w Ferrari na dłużej nie miało sensu. Zaostrzenie limitów budżetowych od 2021 roku mocno uderzy w Ferrari i ich możliwości przygotowywania samochodów, a to również czynnik który w teorii zmniejsza szanse na walkę o tytuł w kolejnych sezonach.
Co z juniorami Ferrari?
Decyzja Ferrari oznacza, że jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to do końca 2022 roku mają zakontraktowanych podstawowych kierowców. Z drugiej strony w ich programie rozwojowym jest obecnie kilku bardzo utalentowanych juniorów, którzy powinni wkrótce awansować do Formuły 1. Podsumowałem szerzej ich sylwetki w styczniu – szczegóły. Mick Schumacher, Robert Szwarcman czy Marcus Armstrong powinni pojawić się w F1 w sezonach 2021-2022. Ferrari ma w swojej orbicie obecnie tylko Alfę Romeo gdzie jeździ ich inny junior – Antonio Giovinazzi, bo Haas nie chce stawiać na debiutantów. To będzie rodzić problemy i mogą utracić tych juniorów ze swojej akademii.
Ciekawostki
Sebastian Vettel odszedł z Red Bulla po sezonie 2014, co otwarło Carlosowi Sainzowi drogę do debiutu w Toro Rosso w 2015 roku. Sebastian Vettel odejdzie z Ferrari po sezonie 2020 i jego miejsce zajmie Carlos Sainz.
Carlos Sainz ma w Formule 1 praktycznie taką samą ścieżkę kariery jak Fernando Alonso: Toro Rosso (Minardi), Renault, McLaren, Ferrari. Różnią się tylko tym, że Alonso po McLarenie wrócił do Renault.
Daniel Ricciardo przeszedł do Renault od sezonu 2019 w miejsce Carlosa Sainza i teraz Daniel Ricciardo przejdzie do McLarena od sezonu 2021 w miejsce Carlosa Sainza.
Znalazłeś/aś błąd, lub literówkę w tym lub w jakimś innym wpisie na blogu? Zaznacz to słowo lub krótki fragment tekstu, wciśnij klawisze Ctrl + Enter, a następnie kliknij przycisk Send w okienku które się pojawi. Wyślesz tym samym zgłoszenie, a ja poprawię swój błąd.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: