Frekwencja na wyścigu Formuły 1 o GP Hiszpanii 2015 na torze Circuit de Barcelona-Catalunya była słabsza niż w poprzednich latach. Liczba kibiców spada w Hiszpanii od kilku sezonów, przyczyną jest słabsza forma Fernando Alonso i idący za tym spadek zainteresowanie kibiców tym sportem.
Tegoroczny wyścig oglądało z trybun 88 700 kibiców. W sobotę kwalifikacje na torze obejrzało 60 260 kibiców. A łączny wynik dla całego weekendu to 188 960 kibiców. Dla porównania w 2014 liczby przedstawiały się następująco: 91 480 w niedzielę, 67 500 w sobotę i 205 680 przez cały weekend. W 2013 natomiast: 94 831 w niedzielę i 218 331 przez cały weekend.
Szczyt Alonsomanii przypadał w Hiszpanii w latach 2005-2008. W 2007 roku na torze w niedzielę było 140 000 kibiców – to maksymalna pojemność tego toru i rekord frekwencji. W kolejnym sezonie wynik był nieznacznie gorszy – 131 000 kibiców. Ale pamiętajmy, że w 2008 zadebiutował wyścig na ulicznym torze w Walencji, który zgromadził 110 000 widzów. Bez dobrym wyników Fernando Alonso trudno o powtórkę tej frekwencji. Dla przeciętnych kibiców w Hiszpanii liczą się tylko jego wyniki. Podobnie jak było w Polsce, gdy jeździł w F1 Kubica.
Tor Circuit de Barcelona-Catalunya będzie gościł wyścigi Formuły 1 o GP Hiszpanii do 2019 roku włącznie.
Polecam podsumowanie wyników frekwencji na wszystkich torach Formuły 1 w całym sezonie 2014 TUTAJ. Wyniki frekwencji na poprzednich wyścigach F1 znajdziecie pod tagiem Kibice.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: