Bardzo ostre słowa padły z ust Cyrila Abiteboula – szefa Renault Sport F1 – w stronę Red Bulla we francuskim Auto Hebdo. To kolejny gest z obydwu stron, który przybliża nas do rozstania i wystawienia przez Renault swojego własnego zespołu. Abiteboul bez owijania w bawełnę nazwał Adriana Newey’a kłamcą.
Na stronie internetowej Auto Hebdo pojawił się fragment wywiadu z Cyrilem Abiteboulem. Całość będzie dostępna w papierowym wydaniu. Abiteboul mówi, że wprowadzili wiele zmian do jednostki napędowej Renault przed tym sezonem. Część w ostatniej chwili. Inni lepiej spisali się, a Renault nie robi sobie wymówek. Abiteboul przyznaje, że ta sytuacja jest skandaliczna i frustrująca.
Zarówno Red Bull jak i Toro Rosso otrzymują te same jednostki napędowe. Większe problemy ma Red Bull, co jest związane z budową ich podwozia, przez co bolid ma mniejszą stabilność z tyłu.
Cyril Abiteboul spytany o to, czy trudno mu słuchać słów Adriana Newey’a, który za niepowodzenia Red Bulla obarcza tylko silnik Renault odpowiedział:
– Tak, trudno jest mieć partnera, który kłamie. Adrian jest miłym dżentelmenem i niesamowitym inżynierem, ale przez całe życie krytykował producentów silników. Jest zbyt stary aby zmienić podejście.
Nie trzeba tu dalszego komentarza. Pewnie niedługo ktoś z Red Bulla zrewanżuje się swoją ciętą ripostą.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: