Sześciu „nowych” kierowców pojawiło się w składach zespołów F1 w 2019 roku. Jak ich starty w Formule 1 przełożyły się na popularność w mediach społecznościowych? Zapraszam na porównanie.
Robert Kubica, Daniił Kwiat, Antonio Giovinazzi, Alexander Albon, Lando Norris, i George Russell znaleźli się w składach zespołów F1 w 2019 roku. Trzej pierwsi już wcześniej startowali w Formule 1, ale mieli krótsze lub dłuższe przerwy. Druga trójka to całkowici debiutanci, którzy w 2018 roku startowali w serii F2. Dla każdego z tych kierowców (szczególnie debiutantów) udział w F1 powinien oznaczać bardzo duży wzrost rozpoznawalności i popularności, a to powinno przełożyć się na media społecznościowe.
W obecnych czasach posiadanie swoich profili w mediach społecznościowych przez osoby rozpoznawalne to praktycznie obowiązek. Nie chodzi tylko o kontakt z kibicami, ale również o kwestie zobowiązań sponsorskich. Na blogu od pewnego czasu podsumowuję to ilu obserwujących w najważniejszych sieciach społecznościowych mają poszczególni kierowcy i zespoły Formuły 1. Poprzednie podsumowania dla zespołów (szczegóły) i kierowców (szczegóły) opublikowałem wraz z wykresami na początku tego roku. Planuję tego typu zestawienia przygotowywać raz w roku, aby móc analizować to jak zmieniają się trendy i kto najbardziej zyskuje. Formuła 1 ogółem w mediach społecznościowych została w tyle za dużymi, światowymi sportami, ale w ostatnich latach się to zmienia, więc obserwowanie tego procesu zapowiada się ciekawie.
Czy nowi kierowcy zyskali popularność mediach społecznościowych w 2019 roku?
W kolejnych tabelach w tym paragrafie podsumowałem to ilu obserwujących swoje profile w mediach społecznościowych zyskali badani kierowcy. Brałem pod uwagę tylko profile na Instagramie, Twitterze i Facebooku. Zdaję się sobie, że portali społecznościowych jest więcej, ale coś trzeba było wybrać. Wśród badanych zawodników Robert Kubica w ogóle nie ma swojego profilu na Twitterze, a Antonio Giovinazzi obecnie nie ma profilu na Facebooku, mimo, że na początku tego roku go miał. Ważne jest też to ile dzieje się na tych profilach, bo to wpływa pozytywnie na pozyskanie obserwujących. Przykładowo Daniił Kwiat od ponad 1,5 roku nie zamieścił nic na swoim fanpage’u na Facebooku, więc trudno oczekiwać, że będzie tam zyskiwał obserwujących.
Wszystkie tabele w tym wpisie można sortować wykorzystując przyciski w ich wierszu nagłówkowym.
Porównanie liczby obserwujących profile nowych kierowców z sezonu 2019 na Instagramie
Każdy kierowca, którego biorę pod uwagę w tym porównaniu ma swój profil na Instagramie. Dane w tabeli zaokrągliłem do dwóch miejsc po przecinku, czyli dziesiątek tysięcy. Są to dane z 4 stycznia 2019 oraz oraz 4 października 2019 roku, czyli dzieli je równe dziewięć miesięcy. W ostatniej kolumnie obliczyłem to ilu nowych obserwujących pozyskali kierowcy, więc można łatwo zauważyć czyje konto najszybciej się rozwija.
Liczba obserwujących 04.01.2019 r. | Liczba obserwujących 04.10.2019 r. | Wzrost | |
---|---|---|---|
Alexander Albon | 0,02 mln | 0,27 mln | 0,25 mln |
Antonio Giovinazzi | 0,1 mln | 0,28 mln | 0,18 mln |
Robert Kubica | 0,12 mln | 0,20 mln | 0,08 mln |
Daniił Kwiat | 0,23 mln | 0,36 mln | 0,13 mln |
Lando Norris | 0,17 mln | 0,95 mln | 0,78 mln |
George Russell | 0,13 mln | 0,36 mln | 0,23 mln |
Na Instagramie pojawiły się zdecydowanie największe wzrosty spośród badanych portali. Prym wiedzie tutaj zdecydowanie Lando Norris, który bardzo dynamicznie zyskuje nowych obserwujących i zbliża się do granicy miliona. Norris na Instagramie zwiększył liczbę obserwujących o ponad 500% w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku. Kierowca McLarena zyskał niewiele mniej nowych obserwujących niż pozostałych pięciu kierowców łącznie. Instagram dla wielu kierowców wyrasta na podstawowy profil, bo to tam publikują swoje dłuższe oświadczenia, gdy chcą wyjaśnić pewne kwestie i tam prowadzą transmisje na żywo w InstaStories.
Porównanie liczby obserwujących profile nowych kierowców z sezonu 2019 na Twitterze
Pięciu kierowców ma swoje profile na Twitterze, nie ma go tylko Robert Kubica. Dane w tabeli zaokrągliłem do dwóch miejsc po przecinku, czyli dziesiątek tysięcy. Są to dane z 4 stycznia 2019 oraz oraz 4 października 2019 roku, czyli dzieli je równe dziewięć miesięcy. W ostatniej kolumnie obliczyłem to ilu nowych obserwujących pozyskali kierowcy, więc można łatwo zauważyć czyje konto najszybciej się rozwija.
Liczba obserwujących 04.01.2019 r. | Liczba obserwujących 04.10.2019 r. | Wzrost | |
---|---|---|---|
Alexander Albon | 0,01 mln | 0,07 mln | 0,06 mln |
Antonio Giovinazzi | 0,03 mln | 0,07 mln | 0,04 mln |
Robert Kubica | Brak | Brak | Brak |
Daniił Kwiat | 0,16 mln | 0,18 mln | 0,02 mln |
Lando Norris | 0,06 mln | 0,26 mln | 0,2 mln |
George Russell | 0,04 mln | 0,1 mln | 0,06 mln |
W tabeli widać, że liczby obserwujących na Twitterze, jak i ich przyrost są o wiele niższe i mniej dynamiczne niż w przypadku Instagrama. Tutaj także liderem jest Lando Norris, który zyskał więcej obserwujących niż pozostała czwórka badanych razem wzięta. Każdy z pięciu kierowców posiadających swoje konto na Twitterze jest aktywny w tym portalu.
Porównanie liczby obserwujących profile nowych kierowców z sezonu 2019 na Facebooku
Pięciu kierowców ma swoje konta na Facebooku. Konta nie posiada w tym portalu tylko Antonio Giovinazzi, mimo że na początku roku taki profil miał, a jego odnośnik znajdował się na jego stronie internetowej. Dane w tabeli zaokrągliłem do dwóch miejsc po przecinku, czyli dziesiątek tysięcy. Są to dane z 4 stycznia 2019 oraz oraz 4 października 2019 roku, czyli dzieli je równe dziewięć miesięcy. W ostatniej kolumnie obliczyłem to ilu nowych obserwujących pozyskali kierowcy, więc można łatwo zauważyć czyje konto najszybciej się rozwija.
Liczba obserwujących 04.01.2019 r. | Liczba obserwujących 04.10.2019 r. | Wzrost | |
---|---|---|---|
Alexander Albon | 0,03 mln | 0,05 mln | 0,02 mln |
Antonio Giovinazzi | 0,02 mln | Brak | Brak |
Robert Kubica | 0,17 mln | 0,19 mln | 0,02 mln |
Daniił Kwiat | 0,02 mln | 0,03 mln | 0,01 mln |
Lando Norris | 0,03 mln | 0,1 mln | 0,07 mln |
George Russell | 0,02 mln | 0,04 mln | 0,02 mln |
Na Facebooku zarówno liczby obserwujących jak i ich wzrost w badanym okresie był najmniejszy spośród trzech badanych portali. Wygląda na to, że Facebook już nie jest tak popularnym portalem jak dwa, trzy lata temu przynajmniej wśród kibiców F1. Daniił Kwiat ma profil na Facebooku, ale nie był on aktualizowany od początku stycznia 2018 roku, więc w jego przypadku nie można było oczekiwać wzrostów. Również w przypadku Facebooka najwięcej zyskał Lando Norris – łącznie tyle samo co czterech pozostałych kierowców.
Podsumowanie
Lando Norris bardzo dobrze odnajduje się w mediach społecznościowych oraz ogólnie w Internecie (regularnie prowadzi np. transmisje na żywo na Twitchu). Takie działanie przynosi konkretne korzyści, bo wszystkie liczby i statystyki, które go dotyczą szybko rosną. Dzieje się tak w sytuacji, gdy on jeszcze nie odnosi większych sukcesów w F1. Jeżeli Norris utrzyma w Internecie swoją aktywność, a do tego dołoży sukcesy na torze, to w kolejnych latach możemy oczekiwać dalszych dynamicznych wzrostów.
Robert Kubica jest bardzo słabo aktywny w mediach społecznościowych i to w sporym stopniu odpowiada za to, że nie udało mu się w większym stopniu powiększyć zasięgów na portalach gdzie ma swoje profile. Albon i Russell, którzy są zupełnymi debiutantami w F1 w tym roku nie zyskali wielu obserwujących, co jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Szczególnie w przypadku Albona, bo pojawia się duże zainteresowanie jego osobą w Tajlandii, a jazda w Red Bullu powinna dać mu dodatkowe korzyści.
Ogółem jestem rozczarowany tym, że kierowcy zyskali moim zdaniem bardzo mało dodatkowych obserwujących w czasie minionych dziewięciu miesięcy. Udział w F1 powinien oznaczać spory wzrost rozpoznawalności, ale wcale bardzo się to nie przekłada na media społecznościowe. Może więc ten wzrost rozpoznawalności nie jest tak duży? Większość kierowców regularnie publikuje nowe posty w tych trzech portalach, ale jak widać w tabelach nie dało im to dużych wzrostów.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: