Być może wkrótce doczekamy się jeszcze bardziej szczegółowych czasów okrążeń w Formule 1, nie z podziałem na trzy, a na dwadzieścia sektorów.
Damon Hill w czasie weekendu z GP Niemiec 2016 na torze Hockenheimring zamieścił na Twitterze zdjęcie ekranu z Live Timingiem do jakiego miał dostęp na torze. Na tym ekranie widzimy podział jednego okrążenia na 22 niewielkie sektory. Z uwagi na tak dużą liczbę sektorów nie widzimy czasów, a tylko kolorowe prostokąty symbolizujące tempo kierowcy.
New graphics showing broken up sector times. Nowhere to hide #F1 #GermanGP pic.twitter.com/F1PsM3s2lu
— Damon Hill (@HillF1) July 30, 2016
Tak szczegółowe dane pozwalają przeanalizować tempo poszczególnych kierowców z niespotykaną dokładnością. Podział tak krótkiego toru, jak Hockenheimring na 22 sektory oznacza, że każdy z nich jest pokonywany w około 3,5 sekundy. Nic w takich danych się nie ukryje. Można dokładnie zobaczyć różnice miedzy kierowcami i bolidami. Dostęp do takich danych byłby głównie ciekawy jeśli chodzi o kwalifikacje. Bo w przypadku reszty weekendu mogłoby to być nieco przytłaczające. Zespoły już korzystają z takich danych.
Od początku sezonu 2014 każdy tor jest podzielony na 20 mini sektorów. Jak widać po grafikach powyżej nie jest to stała liczba i tych sektorów może być więcej. Stało się tak na potrzeby FIA i sędziowania. Ma to także związek z bezpieczeństwem. Obecnie w razie jakiś problemów na torze wywiesza się żółte flagi nie w całym sektorze, a na krótszym odcinku, właśnie w takich mini sektorach. Kierowca musi zwolnić tylko w tym fragmencie toru, a potem może jechać normalnie. Na początku każdego z mini sektorów są panele świetlne, gdzie wyświetlane są flagi czy informacje o samochodzie bezpieczeństwa.
Wydaje mi się, że udostępnienie grafik z Live Timingiem z podziałem na mini sektory na ekranach dostępnych na torze, to ostatni krok przed wprowadzeniem takich danych do powszechnego użycia. Oczywiście w ramach płatnej funkcji aplikacji Formuły 1 i F1 Access.
Widać wyraźnie, że Formuła 1 postawiła mocno na Internet i nowoczesne technologie. Przypominam, że rozmowy radiowe prawdopodobnie będą dostępne dla każdego za opłatą (szczegóły). W przyszłym roku pojawią się transmisje Formuły 1 w rozdzielczości UHD (cztery razy więcej pikseli niż HD). Telewizja Sky Sports już zapowiedziała takie transmisje (szczegóły). Podobno już kamery UHD są w użyciu przez FOM. Pojawiają się także próby z wykorzystaniem dronów do przygotowywania relacji telewizyjnych (debiut być może na Monzy), a w planach jest też wirtualna rzeczywistość.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: