Esteban Ocon kierowcą Haasa od 2025 roku

Zespół MoneyGram Haas F1 Team poinformował, że Esteban Ocon będzie ich kierowcą od 2025 roku. Francuz podpisał wieloletni kontrakt i zostanie partnerem Olivera Bearmana. Haas zmienia całkowicie skład przed sezonem 2025.

Esteban Ocon kierowcą Haasa od 2025 roku

Przejście Ocona do Haasa było spodziewane od wielu miesięcy. Już na początku sezonu, gdy okazało się, że forma ekipy Alpine jest bardzo słaba, to pojawiły się plotki, że ich kierowcy szukają miejsca w innych zespołach. Co najmniej od marca Esteban Ocon był łączony z ekipą Haas, ale minęły ponad cztery miesiące, aż zostało to oficjalnie potwierdzone. W momencie gdy 3 czerwca ekipa Alpine poinformowała, że Ocon odejdzie od nich po sezonie 2024, co miało być wspólną decyzją, to w mediach panowała powszechna opinia, że Ocon trafi do Haasa.

Z komunikatu zespołu Haas dowiadujemy się jedynie, że podpisano wieloletnią umowę. Możemy spekulować, że obejmuje ona co najmniej dwa sezony 2025 i 2026, mogą w niej też być opcje na dalszy okres. Ocon będzie pierwszym kierowcą w historii ekipy Haas, który ma na swoim koncie zwycięstwo w wyścigu F1.

Ocon to dobry kierowca, oczywiście nie należący do wąskiego grona najlepszych w F1, bo gdyby tak było, to wcześniej trafiłby to czołowego zespołu. Jest wychowankiem Mercedesa, cały czas pozostaje pod kontraktem menadżerskim z Mercedesem lub Toto Wolffem. Gdyby Francuz miał wielki potencjał, to kilka lat temu trafiłby do fabrycznej ekipy Mercedesa, ale tak się nie stało. Takich wątpliwości nie mieli z Georgem Russellem, co pokazuje różnicę między tymi zawodnikami. Ocon przez dwa lata toczył w Alpine wyrównaną rywalizację z Fernando Alonso, a obecnie podobną z Pierre’m Gasly’m. Jest to dobry kierowca, który powinien w F1 jeździć jeszcze długo. Jedynym problemem Ocona jest nadmierna chęć do rywalizacji z zespołowymi partnerami, co często kończy się konfliktem. Taki ma już bezkompromisowy charakter, co wielu kibicom się nie podoba. W Haasie czeka go kompletnie inne otoczenie, to mniejszy zespół, nie będzie dużej presji na wyniki. Jego partnerem zostanie debiutant, więc Ocon powinien stać się liderem zespołu, przynajmniej początkowo.

Aktualny szef zespołu Haas Ayao Komatsu był inżynierem ekipy Lotus, gdy swój pierwszy test bolidem F1 odbywał z nią Ocon w 2014 roku. Komatsu wtedy pomagał Oconowi w debiucie, podobno do tej pory dzięki temu utrzymują kontakt, a Komatsu go wysoko ceni. Japończyk mocno odmienił zespół Haas. Zrezygnował z Kevina Magnussena, który był ulubieńcem Guenthera Steinera. Nico Hulkenberg sam odszedł, bo otrzymał bardzo dobrą ofertę od Saubera / Audi. Haas zmienia obu kierowców, będzie nowe otwarcie w 2025 roku.

Aktualizacja 26.07.2024 r. Esteban Ocon powiedział mediom na torze Spa, że rozmowy z Haasem rozpoczął w połowie 2023 roku, od dawna był zdecydowany na zmianę zespołu.

Esteban Ocon i Williams

Być może za późnym ogłoszeniem kontraktu Ocona z Haasem stała oferta ekipy Williams. James Vowles potwierdził kilka dni temu medialne plotki, że Ocon odwiedził fabrykę Williamsa w celu mierzenia fotela. Williams się nim bardzo poważnie interesował i podobno byli nawet zainteresowani zatrudnieniem go od przerwy wakacyjne w miejsce Logana Sargeanta. Według medialnych plotek ten ruch został zablokowany przez kierownictwo Alpine, które stwierdziło, że w ten sposób wzmocnią swojego konkurenta, co może odbić się na pozycji ekipy w klasyfikacji w tym roku. James Vowles bardzo dobrze zna Ocona, bo współpracowali wcześniej w Mercedesie, więc takie połączenie było logiczne. Według medialnych plotek Williams nie chce już czekać na decyzję Carlosa Sainza i od pewnego czasu pracuje nad opcją B, która mieli być Bottas i Ocon. W tym momencie na placu boju pozostał tylko Bottas, chyba że znowu coś się zmieni.

Całkowicie nowy skład zespołu Haas na sezon 2025

Wcześniej ogłoszono, że kierowcą Haasa w 2025 roku będzie Oliver Bearman, młody Brytyjczyk podpisał wieloletni kontrakt. Bearman to członek akademii rozwojowej Ferrari, która finansowo będzie wspierać Haasa np. poprzez zniżkę na zakup silników w kolejnych latach. Bearman to spory talent i za kilka lat może jeździć w fabrycznym zespole Ferrari, jeśli jego kariera się dobrze rozwinie. Szerzej opisałem jego dotychczasową karierę w tekście dotyczącym podpisania przez niego umowy z Haasem.

Para Ocon – Bearman wydaje się ciekawa i na papierze ma spory potencjał. Ocon prezentuje odpowiednią formę i ma spore doświadczenie. Bearman będzie debiutantem, ale przejedzie wiele dni testowych z Ferrari i Haasem, a także będzie miał na swoim koncie jeden wyścigi F1 w barwach Ferrari i kilka treningów w Haasie. Jak na debiutującego zawodnika będzie bardzo doświadczony. Dla Haasa mieszanka doświadczenia i młodości powinna być korzystna, byleby nie okazała się mieszanką wybuchową.

Dalsze spodziewane ruchy na rynku transferowym na sezon 2025 w F1

W tym momencie w F1 na sezon 2025 pozostało pięć wolnych miejsc dla kierowców. Sytuacja jest jednak dynamiczna i wiele się może zdarzyć w przerwie wakacyjnej, bo Red Bull ma dokonać przeglądu swoich zawodników. Nie można wykluczyć żadnej opcji, łącznie ze zmianami w składach ich zespołów jeszcze w tym sezonie. Gdyby zwolnili Pereza, to on stanie się kandydatem do miejsca w kilku ekipach. Jeśli nie dokonają zmian, to Liam Lawson będzie mógł od września szukać nowej ekipy. Nie wiadomo też co z przyszłością Daniela Ricciardo. Decyzje ze strony Red Bulla będą bardzo ważne.

Jeżeli chodzi o resztę zespołów i kierowców, to Carlos Sainz wstrzymuje oczekiwane decyzje. Hiszpan liczy, że skorzysta na zmianach w Red Bullu lub trafi do Mercedesa. Na stole ma mieć oferty od Alpine i Saubera / Audi, ale Williams podobno się wycofał. Williams ma być bliski zakontraktowania Bottasa, ale z drugiej strony są spore plotki o tym, że Sargeant straci miejsce w przerwie wakacyjnej, ale nie ma jasnego kandydata, kto miałby go na pół roku zastąpić. Andrea Kimi Antonelli pozostaje faworytem do Mercedesa, ogłoszenie wydaje się być formalnością. Chyba, że w ostatniej chwili zmienią decyzję i wybiorą Sainza. Dużą zagadką jest podejście ekipy Sauber / Audi, bo tam niedawno zmieniło się szefostwo, więc na pewno będzie inny pomysł na kierowców. Dużą niewiadoma jest także Alpine, wiemy jedynie, że bardzo chcą Sainza.

Artykuł, w którym znajdziecie pełne składy zespołów F1 na sezon 2025 wraz z długościami kontraktów poszczególnych zawodników można znaleźć klikając w ten link.