Formula 1 podpisała umowę z serwisem społecznościowym Twitter. W tym sezonie będą tam transmitowane na żywo specjalne programy bezpośrednio po wyścigach oraz zamieszczane skróty wyścigów.
Formuła 1 poinformowała w specjalnym komunikacie, że po dziesięciu wyścigach w tym sezonie (nie podano ich nazw, wiemy tylko, że pierwszym będzie GP Hiszpanii) na żywo na Twitterze tuż po zakończeniu ceremonii na podium będzie emitowany na żywo program pt. „F1 Live Show”. Będzie go prowadził Will Buxton w towarzystwie znanych ekspertów m.in. Nico Rosberga. Program będzie dostępny za darmo dla wszystkich śledzący oficjalny profil F1 na Twitterze – @F1. F1 Live Show będzie nadawany na żywo z padoku i zacznie się tuż po zakończeniu ceremonii na podium. Will Buxton będzie rozmawiał w nim z kierowcami, inżynierami i szefami zespołów. Dodatkowo w trakcie programu będą omawiane kluczowe momenty wyścigu wraz z powtórkami, a całość ma wzmacniać dyskusje na Twitterze o Formule 1. Nowy program ma być dostępny bez żadnych ograniczeń na całym świecie zarówno w wersji Twittera na urządzenia mobilne jak i w przeglądarkach internetowych. F1 Live Show będzie ekskluzywnym programem dostępnym tylko na Twitterze. Nie ma on wpływu na inne działania F1 w Internecie.
Dodatkowo umowa F1 z Twitterem obejmuje publikację skrótów ze wszystkich wyścigów do końca tego sezonu. Skróty te będą publikowane bezpośrednio na Twitterze i będą zapewniać użytkownikom szeroką gamę dostępnych materiałów wideo, a reklamodawcy otrzymają dzięki temu możliwość dotarcia do wielu kibiców F1.
Formuła 1 ma obecnie 3,6 mln obserwujących na Twitterze, a 13 mln unikalnych użytkowników wysyła wiadomości na temat F1. Twitter zapłaci Formule 1 za te materiały wideo oraz specjalny program po wyścigach. To pierwsza tego typu umowa F1, która zakłada zarabianie pieniędzy na materiałach wideo zamieszczanych w sieciach społecznościowych. Do tej pory materiały wideo zamieszczane na YouTube czy na Facebooku stanowiły reklamę F1. Umowa z Twitterem nie tylko zapewnia dodatkowy rozgłos, ale i pieniądze.
Twitter bardzo mocno stawia na materiały wideo, bo te notują w tym serwisie bardzo duże wzrosty wyświetleń i najbardziej angażują użytkowników. Twitter największe pieniądze zarabia teraz na reklamach wideo i dzięki temu zaczął przynosić zysk. Twitter ogłosił jednocześnie umowy na różnego typu materiały wideo z 30 podmiotami, a F1 była jednym z nich. Twitter już wcześniej miał umowy związane z materiałami wideo zawarte z amerykańskimi ligami zawodowymi NBA, NFL i MLB.
Ekspansja F1 w Internecie
Formuła 1 bardzo dynamicznie rozwija się w Internecie nadrabiając wieloletnie zaniedbania. Można zaobserwować, że pojawia się bardzo dużo różnego typu materiałów w sieciach społecznościowych. Co ważne wiele z tych materiałów nie powtarza się między poszczególnymi miejscami, gdzie są publikowane. Odbiorcy F1 na Instagramie oczekują czegoś innego niż ci na Facebooku. W tym roku zadebiutował także program Willa Buxtona „Paddock Pass” publikowany w czwartki i niedziele wieczorem. Ten trwający około 30 minut pogram zawiera rozmowy z większością kierowców. Jego czwartkowe wydanie stanowi wstęp do weekendu, a niedzielnie podsumowanie. Możemy liczyć na więcej takich inicjatyw i materiałów, bo to jest przyszłość.
Przypominam, że wraz z GP Hiszpanii ma ruszyć internetowa usługa z transmisjami F1: F1 TV Pro (szczegóły). Będzie to prawdziwa rewolucja, bo Formuła 1 bezpośrednio będzie sprzedawać transmisje w Internecie, które zostaną wzbogacone o wiele różnego typu materiałów.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: