Gdyby komuś nie podobały się dźwięki tegorocznych bolidów F1, to polecam film z testów Formuły E na torze
. Silniki elektryczne to dopiero są głośne:) Ale sens to nie o dźwięk tu chodzi a o reklamę nowej technologii. Poza tym pod względem obecności w internecie i marketingowo ta seria jeszcze przed pierwszym wyścigiem wyprzedziła F1. Wyścigi w ścisłych centrach największych miast dadzą jej wielki rozgłos. Podobnie jak znane nazwiska kierowców. Ten projekt może wypalić.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: