Formuła E rusza (z rozmachem) w przyszłym roku

Karol z CyrkF1

8 marca 2013

W Formule E ma startować 10 zespołów, w każdym z nich 4 samochody. Ale tylko dwóch kierowców. Wszystko ma się odbywać jednego dnia. Jeden trening, kwalifikacje i 45 minutowy wyścig. Kierowca startuje jednym bolidem, po 20 minutach zjeżdża do boksu i wsiada do drugiego, a po kolejnych 20 minutach wsiada do tego w którym zaczął wyscig (a który przez ten czas się naładował) na ostatnie minuty wyścigu. Jest to pomyślane w ten sposób, bo dzięki rozwojowi technologicznemu, za kilka lat będzie można wyeliminować zmiany bolidów, albo skrócić czas ładowania do minimum. Bolidy dostarczy firma Dallara – znana wszystkim miłośnikom sportów motorowych. A silniki, układ napędowy i całą elektronikę – McLaren.

Dzisiaj ogłoszono, że z grona 23 kandydatur wybrano 8 miast gospodarzy wyścigów w pierwszym sezonie. Ale organizatorzy chcą mieć wyścigi w 10 miastach w 2014 roku, także do września można spodziewać się dwóch kolejnych. Są to Rzym (widoczny powyżej), Londyn, Miami, Los Angeles, Rio de Janeiro, Buenos Aires, Pekin i Putrajaya (Malezja). Czyli po 2 miasta z 4 kontynentów. Co najważniejsze: wyścigi będą w ścisłych centrach miast na tymczasowych, ulicznych torach. W Londynie w parku Olimpijskim, w Rzymie w pobliżu Koloseum. Świetne widoki gwarantowane, a telewizje to uwielbiają. Można się spodziewać tłumów na trybunach. Bilety na pewno będą bardzo tanie. Nie ma tu opłat licencyjnych, jak w F1.

10 zespołów będzie dysponować takimi samymi samochodami. Dwa potwierdzone zespoły to China Racing i Drayson Racing. Koszty uczestnictwa będą bardzo niskie, nie porównywalne do F1. Kluczem do sukcesu będą znani kierowcy. Wiele znanych nazwisk wypadło z F1 w ostatnim czasie. Także takie nazwiska, jak Kobayashi, czy Kovalainen mogą się tu znaleźć. A może nawet Kubica. Ale to tylko moja luźna sugestia. Mieszanka młodych kierowców, gwiazd innych sportów motorowych i byłych kierowców F1 da tej serii sukces.

Jeszcze w tym roku odbędą się pokazy tych bolidów. Możemy się też spodziewać mnóstwa informacji o zespołach, kierowcach i torach.

Postaw mi kawę na buycoffee.to