Bardzo dobre wyniki w seriach juniorskich sprawiły, że Gabriel Bortoleto ma szansę na debiut w Formule 1. Brazylijczyk jest na liście kandydatów do ekipy Sauber / Audi. Gabriel Bortoleto to nadzieja Brazylii na nowego kierowcę F1.
Gabriel Bortoleto jest przykładem zawodnika, który może szybko zyskać rozpoznawalność i pozycję w środowisku dzięki dobrym wynikom sportowym. Osobiście 1,5 roku temu był dla mnie zupełnie anonimowy i nie śledziłem jego kariery. Bortoleto w swoim debiutanckim sezonie został mistrzem Formuły 3 w 2023 roku, później dołączył do programu rozwojowego McLarena i obecnie w swoim debiutanckim sezonie w Formule 2 walczy o mistrzostwo.
Sylwetka i dotychczasowa kariera Gabriela Bortoleto
Gabriel Bortoleto urodził się w październiku 2004 roku, więc wkrótce czekają go 20. urodziny. Pochodzi z São Paulo w Brazylii, miejsca, które jest związane z F1 i sportami motorowymi. Bortoleto zaczął jeździć w kartingu mając 8 lat. Jego największym sukcesem było trzecie miejsce w mistrzostwach Europy w klasie OKJ. Mając 15 lat przeniósł się do serii wyścigowych w bolidach jednomiejscowych. W 2020 roku jeździł we włoskiej Formule 4, która jest najmocniejsza ze wszystkich F4. Zajął w debiutanckim sezonie piąte miejsce. Nie kontynuował kariery w tej serii i zdecydował się na przejście do serii Formula Regional European Championship, gdzie spędził dwa sezony, ale jego wyniki nie były rewelacyjne. W 2021 roku zajął dopiero 15. miejsce w klasyfikacji generalnej, a w sezonie 2022 po zmianie zespołu miejsce 6. W tych latach jeździł również gościnnie w Brazylii w wyścigach samochodów sportowych, a na początku 2022 roku również w kilku wyścigach azjatyckiej serii regionalnej. Wyniki Bortoleto w 2021 i 22 roku niczym się nie wyróżniały. Rzadko stawał na podiach, w klasyfikacjach generalnych zajmował dalekie pozycje. Nie był to zawodnik, na którego zwracałyby się oczy szerszego grona kibiców czy ekspertów.
Przełom w karierze Bortoleto nastąpił w 2023 roku. Przeszedł do Formuły 3, gdzie podpisał kontrakt z ekipą Trident. Pokazał się z dobrej strony już w testach po sezonie 2022, a w 2023 roku w swoim debiutanckim sezonie został mistrzem. Wygrał ze sporą przewagą punktową – 45 nad drugim zawodnikiem. Rywalizował z kilkoma kierowcami, którzy byli członkami programów rozwojowych zespołów F1. Bortoleto jeździł równo przez cały sezon, wygrał dwa wyścigi i czterokrotnie zajął drugie miejsce. Bortoleto wygrał swój pierwszy główny wyścig F3 w którym wziął udział w Bahrajnie na początku sezonu, co było bardzo dobrym znakiem. Kilka tygodni po zakończeniu sezonu 2023, Bortoleto dołączył do programu rozwojowego McLarena. Podobno Brazylijczyk miał oferty także od innych akademii zespołów F1, bo został wtedy zauważony.
W 2024 roku Bortoleto przeszedł do Formuły 2, gdzie jeździ w zespole Invicta. W momencie publikacji tego artykułu odbyły się 22 z 28. zaplanowanych w tym roku wyścigów Formuły 2. Bortoleto zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tracąc tylko 10,5 punktu do lidera. Brazylijczyk szczególnie wyróżnił się w głównym wyścigu F2 na torze Monza, który wygrał po starcie z 22. pola (rozbił się w kwalifikacjach). W tym zwycięstwie pomógł mu wyjazd SC w korzystnym momencie, ale Bortoleto w sprincie i w głównym wyścigu jechał znakomicie, walcząc i wyprzedzając wielu kierowców. To był weekend wyścigowy, którym zwrócił na siebie uwagę wielu osób.
Gabriel Bortoleto aktualnie należy do akademii młodych kierowców McLarena, której celem jest przygotowanie zawodników do serii F1, IndyCar i Formuły E. Równolegle jest wspierany przez należącą do Fernando Alonso agencję menadżerską A14 Management. Ma szansę być pierwszym zawodnikiem wspieranym przez Alonso, który trafi do F1. Bortoleto ma oczywiście kilku sponsorów z Brazylii na czele z Banco de Brasília, firmą ubezpieczeniową Porto, producentem procesorów Snapdragon i producentem odzieży Barthelemy.
Bortoleto zadebiutował w bolidzie F1 podczas testu dwuletnim bolidem McLarena na torze Red Bull Ring, który odbył się 6 września 2024. Jego doświadczenie w bolidach F1 jest więc minimalne, ale to się zmieni w kolejnych miesiącach. Powinien mieć więcej okazji do takich testów, a ma także szansę np. na udział w oficjalnym treningu.
Podsumowanie sytuacji Gabriela Bortoleto
Brazylijczyk jest jednym z kandydatów do jazdy w zespole Sauber w 2025 roku. Mattia Binotto otwarcie wspomniał o tym, że jest na ich liście, ale ta ekipa rozważa kilku kierowców. Postawienie na Bortoleto byłoby sporym ryzykiem, bo Brazylijczyk ma minimalne doświadczenie w bolidach F1. Musieliby zdawać sobie sprawę z tego, że Bortoleto potrzebowałbym więcej czasu na poznanie F1 w wyścigach niż inni debiutanci (np. Bearman, Doohan i Antonelli), którzy przed debiutem w F1 będą mieli sporo testów dwuletnimi bolidami. Gdyby Gabriel Bortoleto nie został zakontraktowany przez Sauber na 2025 rok, to dzięki bardzo dobrym wynikom w seriach juniorskich stanie się jednym z głównych nazwisk wśród juniorów liczących na angaż w przyszłości. Prawdopodobnie w 2025 roku czekałoby go sporo prywatnych testów w dwuletnim bolidzie z McLarenem, a jeśli nie zostanie w tym roku mistrzem, to mógłby kontynuować starty w Formule 2. Gabriel Bortoleto wydaje się idealnym kandydatem na kolejnego Brazylijczyka w Formule 1.
Kierowcy z Brazylii zniknęli z F1 w ostatnich latach
Z Brazylii pochodzi wielu bardzo utytułowanych i znanych byłych kierowców F1. Statystycznie rzecz biorąc tylko Brytyjczycy i Niemcy odnosili w F1 większe sukcesy. Od 1970 do 2017 roku w stawce zawsze był co najmniej jeden kierowca z Brazylii, a zwykle był to zawodnik odnoszący sukcesy. Po odejściu na emeryturę Felipe Massy kierowcy z tego kraju zniknęli z F1, a wyjątkiem były dwa awaryjne starty Pietro Fittipaldiego pod koniec 2020 roku. Łącznie 30. Brazylijczyków startowało w wyścigach F1. W tym gronie jest trzech mistrzów świata: Emerson Fittipaldi, Nelson Piquet i Ayrton Senna, a także dwóch zawodników będących przez wiele lat w ścisłej czołówce: Rubens Barrichello i Felipe Massa. Były długie okresy w historii F1, gdzie kierowcy z Brazylii byli w ścisłym centrum wydarzeń. Popularność F1 w tym kraju od kilkudziesięciu lat jest bardzo duża, mają własny wyścig i wielu zawodników w niższych seriach wyścigowych.
Trudno powiedzieć dlaczego konkretnie od kilku lat w F1 nie ma na stałe kierowcy z Brazylii. W końcu perfekcyjnym kandydatem był / jest Felipe Drugovich, mistrz Formuły 2 z 2022 roku. Drugovich powinien był już zadebiutować w F1, ma sporych sponsorów, współpracuje z Astonem Martinem, ma na koncie wiele testów i udział w kilku treningach. Dziwię się, że żaden zespół F1 się na niego nie zdecydował. Teraz jego szanse mocno spadły i Drugovich będzie się prawdopodobnie kierował w stronę innych serii wyścigowych.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: