Tradycyjne statystyczne podsumowanie zawodów F1 z cyklu „Garść statystyk po GP Emilii-Romanii 2024” jest mocno zróżnicowane, bo mimo ważnych sukcesów Verstappena znalazło się miejsce na osiągnięcia wielu innych kierowców i zespołów.
Osiągnięcia kierowców, którzy finiszowali na podium
Max Verstappen po raz trzeci w karierze wygrał wyścig o GP Emilii-Romanii, było to także jego piąte zwycięstwo w tym sezonie i 59. w karierze.
Verstappen podobnie jak Schumacher może się pochwalić trzema zwycięstwami na Imoli z rzędu.
Verstappen po raz 32. w karierze wygrał wyścig po starcie z Pole Position. Poprawił osiągnięcie Sebastiana Vettela i zajmuje obecnie samodzielne trzecie miejsce w ogólnym rankingu.
Max Verstappen po raz drugi na torze Imola, a także siódmy w tym sezonie i 39. w karierze wywalczył Pole Position do wyścigu Formuły 1.
Verstappen rozpoczął sezon od siedmiu Pole Position wyrównując w ten sposób historyczny rekord F1 Alaina Prosta na początku 1993 roku.
Verstappen zanotował ósme Pole Position z rzędu co pozwoliło mu wyrównać ogólny rekord F1, który do tej pory należał do Ayrtona Senny, który osiągnął go na przełomie sezonów 1988 i 1989.
Verstappen zanotował 104. podium w karierze i poprawił osiągnięcie Kimiego Raikkonena. Verstappen jest obecnie szósty w tej klasyfikacji, a przed nim są Prost i Alonso mający po 106 miejsc na podium.
Verstappen po raz dziesiąty z rzędu startował do wyścigu F1 z pierwszego rzędu, to jego nowy rekord osobisty. Do rekordu tutaj mu daleko, bo Senna miał 24 kolejne starty z pierwszej linii. Verstappen nie jest jeszcze w TOP10 tej klasyfikacji.
Verstappen prowadził przez minimum jedno okrążenie w 14. kolejnych wyścigach, poprawił rekord osobisty. Rekordem F1 jest seria 18. takich wyścigów Hamiltona.
W trzech ostatnich wyścigach F1 na dwóch czołowych miejscach finiszowali Verstappen i Norris.
Lando Norris zanotował 17. podium w karierze.
Norris trzy ostatnie wyścigi F1 na torze Imola ukończył na podium.
Tor Imola jest pierwszym, na którym Norris zanotował trzecie podium w F1.
Norris zanotował trzecie podium z rzędu.
Norris po raz dziewiąty zajął drugie miejsce w wyścigu F1.
Norris w kwalifikacjach na Imoli zajmuje regularnie wyższe miejsce: 9, 7, 5 i 3. Jeżeli podtrzyma serię, to za rok wygra kwalifikacje.
Norris po raz pierwszy w tym sezonie ruszał do wyścigu z pierwszego rzędu.
Charles Leclerc zanotował 34. podium w karierze.
Leclerc wszystkie tegoroczne wyścigi oraz sprinty ukończył na miejscach w TOP4.
Leclerc ukończył wszystkie starty na Imoli w czołowej szóstce zawsze na innej pozycji: 4, 5, 6 i 3.
Leclerc zdobył punkty w 16. kolejnym weekendzie wyścigowym, ponownie poprawił swój rekord osobisty. To aktualnie najdłuższa aktywna seria w stawce. Leclerc nie ma jednak serii 16. kolejnych wyścigów z punktami, bo dwukrotnie zdobywał je tylko w sprintach.
Leclerc po raz setny w karierze zdobył punkty podczas weekendu F1.
Po raz drugi z rzędu na podium znaleźli się wspólnie Verstappen, Norris i Leclerc. Wcześniej nigdy razem nie finiszowali na podium.
Osiągnięcia pozostałych kierowców
Oscar Piastri ukończył kwalifikacje na drugim miejscu. Wyrównał w ten sposób swój rekord osobisty, bo wcześniej drugi w czasówce był w Japonii w 2023 roku. Piastri został przesunięty na polach startowych o trzy pozycje, dlatego nie odnotował drugiego w karierze startu z pierwszego rzędu.
Piastri w tym roku jeszcze nie wywalczył podium, ale trzykrotnie zajmował czwarte miejsca.
Carlos Sainz wszystkie tegoroczne wyścigi oraz sprinty ukończył na miejscach w TOP5.
Sainz zawsze przegrywa z zespołowym partnerem w kwalifikacjach F1 na torze Imola.
Lewis Hamilton wyrównał najgorszą w swojej karierze serię dziesięciu kolejnych wyścigów bez finiszu na podium. Poprzedni raz zanotował taką nieudaną serię na przełomie sezonów 2008 i 2009.
Hamilton w jedenastu ostatnich wyścigach ani razu nie finiszował w TOP5. Kolejny raz wydłużył swoją najgorszą serię w karierze.
Hamilton zajmując szóste miejsce w wyścigu wyrównał swój najlepszy wynik w sezonie.
George Russell po raz pierwszy w tym sezonie i siódmy w karierze wykręcił najszybsze okrążenie w wyścigu.
Russell wyścigi na Imoli w barwach Williamsa zawsze kończył przedwcześnie poważnymi kraksami, a w barwach Mercedesa zawsze punktuje.
Russell każde kolejne kwalifikacje na Imoli kończy na lepszej pozycji, a w 2024 roku po raz pierwszy awansował do Q3.
Sergio Perez po raz pierwszy w tym roku nie awansował do Q3 w kwalifikacjach.
Perez zanotował najgorszy wynik w tym sezonie w kwalifikacjach (11) i w wyścigu (8).
Lance Stroll wystartował w 150. wyścigu F1 w karierze.
Stroll w tym roku trzykrotnie był szybszy niż Fernando Alonso w kwalifikacjach. W całym poprzednim roku miał taki sam wynik.
Stroll w tym roku tylko dwukrotnie na siedem prób awansował do Q3 w kwalifikacjach.
Yuki Tsunoda pięciokrotnie w tym roku awansował do Q3 w kwalifikacjach.
Siódme miejsce w kwalifikacjach to najlepszy wynik Yukiego Tsunody w tym sezonie.
Nico Hulkenberg po raz trzeci w tym roku zajął 11. miejsce w wyścigu tracąc niewiele do zdobyczy punktowej.
Hulkenberg po raz czwarty w tym sezonie awansował do Q3 w kwalifikacjach.
Daniel Ricciardo po raz pierwszy w tym sezonie awansował do Q3 w kwalifikacjach. Z drugiej strony zanotował najsłabszy wynik w czasówce na Imoli w karierze – dziewiąte miejsce.
Po raz dziesiąty z rzędu Zhou Guanyu zakończył kwalifikacje na Q1, to jego najgorsza seria w karierze.
Valtteri Bottas odpadł w kwalifikacjach w Q1, a do tej pory na Imoli zawsze był w Q3.
Dziewiętnaste miejsce Fernando Alonso w GP Emilii-Romanii 2024 to jego najgorszy wynik w F1 w karierze licząc jedynie te wyścigi, w których dojechał do mety.
Alonso po raz pierwszy w tym roku odpadł w Q1 w kwalifikacjach
Albon po raz czwarty z rzędu zajął 14. miejsce w kwalifikacjach.
Alex Albon w tym roku zawsze awansuje w kwalifikacjach do Q2 i w tym segmencie odpada.
Statystyki dotyczące zespołów i silników
Red Bull zanotował 118. zwycięstwo w Formule 1 w tym trzecie w GP Emilii-Romanii.
Red Bull zanotował 102. Pole Position w Formule 1.
Red Bull zdobył punkty w 50. kolejnym wyścigu. To siódma co do długości serii w historii F1, rekordem jest 81 kolejnych wyścigów z punktami Ferrari.
McLaren to jedyny zespół, którego kierowcy w tym roku zawsze w komplecie awansują do Q3 w kwalifikacjach.
Drugie miejsce Norrisa to najlepszy wynik McLarena na torze Imola od drugiego miejsca Raikkonena w 2003 roku w GP San Marino.
Poprzednim kierowcą Ferrari, który zdobył podium na Imoli był Michael Schumacher, który wygrał wyścig o GP San Marino w 2006 roku.
Mercedes wystartował w 300. wyścigu jako zespół fabryczny. Ekipa niemieckiego producenta ma na swoim koncie 12 wyścigów w latach 1954 – 1955, a pozostałe od początku sezonu 2010.
Po raz pierwszy obaj kierowcy ekipy „RB” awansowali razem do Q3 w kwalifikacjach. Poprzedni raz dwaj kierowcy tej ekipy, gdy jeszcze nazywała się AlphaTauri, awansowali w komplecie do Q3 w kwalifikacjach do GP Singapuru 2022, czyli ponad półtora roku temu. Zeszły sezon ta ekipa miała bardzo słaby, w tym roku jest wyraźny postęp.
Po raz drugi z rzędu żaden kierowca Astona Martina nie awansował Q3 w kwalifikacjach.
Aston Martin przez cały weekend zdobył tylko dwa punkty – wyrównali swój najgorszy tegoroczny wynik z Miami.
Kierowcy Williamsa tylko czterokrotnie na osiem okazji dojechali do mety w wyścigach o GP Emilii-Romanii.
Kierowcy ekipy Kick Sauber cztery z siedmiu tegorocznych sesji kwalifikacyjnych zakończyli w komplecie na pierwszym segmencie.
Pozostałe ciekawostki statystyczne po GP Emilii-Romanii 2024
Finowie nigdy nie wygrali wyścigu F1 we Włoszech mimo wielu podiów i Pole Position.
W tym sezonie Sargeant i Zhou zawsze odpadają w Q1 w kwalifikacjach.
W kwalifikacjach F1 wykasowano sześć czasów okrążeń za przekroczenie limitów toru. Za połowę z nich odpowiada Logan Sargeant, który w kwalifikacjach podjął trzy próby szybkich okrążeń i na każdym złamał limity toru.
Verstappen, Albon i Bottas są niepokonani w wewnętrznych pojedynkach kwalifikacyjnych w tym sezonie.
Na 21. możliwych do zdobycia w tym roku podiów, dziesięć wywalczył Red Bull, siedem Ferrari i cztery McLaren.
Sędziowie przez weekend nie przyznali żadnych punktów karnych.
Czasy okrążeń, prędkość maksymalna i pit-stopy w GP Emilii-Romanii 2024
Max Verstappen wygrał kwalifikacje do GP Emilii-Romanii 2024 z czasem 1:14,746. Wynik kierowcy Red Bulla był o 1,137 gorszy od kwalifikacyjnego rekordu toru Imola, który od 2020 roku należy do Valtteriego Bottasa.
George Russell wykręcił najszybsze okrążenie w wyścigu. Brytyjczyk na 54. kółku wyścigu osiągnął czas 1:18,589. Jest to wynik aż o 3,105 sekundy gorszy niż oficjalny rekord toru Imola ustanowiony przez Lewisa Hamiltona w 2020 roku – 1:15,484.
Największą prędkość maksymalną podczas wyścigu osiągnął Kevin Magnussen. Duńczyk w punkcie pomiaru prędkości maksymalnej zanotował 304,6 km/h. W 2022 roku maksymalna prędkość w wyścigu F1 na torze Imola była niższa – 297,9 km/h – Alex Albon. Na torze Imola statystyki dotyczące prędkości maksymalnej są bardzo mylące, bo punkt pomiaru jest w złym miejscu. Kierowcy przed zakrętem numer 2 podczas wyścigu osiągali ponad 340 km/h (nieoficjalnym rekordem jest 350 km/h Fernando Alonso). Oficjalny punkt pomiaru znajduje się przed zakrętem numer 17, czyli w miejscu gdzie nie ma w ogóle DRS i jeździ się znacznie wolniej.
Najszybszy pit-stop podczas GP Emilii-Romanii 2024 wykonali mechanicy Red Bulla, którzy na 37. okrążeniu wymienili komplet kół w bolidzie Sergio Pereza w 2,09 sekundy. Rekordem tego sezonu pozostaje wynik Red Bulla w GP Chin – 1,90 sekundy, a rekordem poprzedniego sezonu i całej Formuły 1 pozostaje ustanowiony przez McLarena pit stop podczas GP Kataru – 1,80 sekundy.
Frekwencja na GP Emilii-Romanii 2024
Włodarze Imoli należą do wąskiego grona torów, które nie informują szeroko o frekwencji kibiców. W trakcie transmisji wyścigu nie pokazano tradycyjnej informacji o liczbie kibiców. We włoskich mediach pojawiły się za to informacje o tym, że wyprzedzano komplet 90 000 biletów na niedzielny wyścig, a frekwencja w trakcie trzydniowego weekendu wyniosła około 200 000 osób (Źródło). Będzie to największa frekwencja na torze Imola od momentu powrotu F1 w 2020 roku, ale pamiętajmy, że dopiero zawody w 2024 roku odbyły się bez żadnych ograniczeń pandemicznych. Tor w niedzielę faktycznie był pełny, przygotowano dodatkowe miejsca dla kibiców, bo oficjalna pojemność toru wynosi 78 000 osób. Pojawiły się komentarze kibiców, że były wtedy prawdziwe tłumy. W piątek na trybunach było za to bardzo luźno, w sobotę również było daleko do zapełnienia całości. Dlatego trzydniowy wynik na poziomie 200 000 osób wydaje się być realny.
Statystyczne podsumowania poprzednich wyścigów Formuły 1 i nie tylko znajdziecie pod tagiem Statystyki.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: