Wygląda na to, że wyścig o GP Europy na ulicznym torze w Baku był jednorazowym wydarzeniem. W 2017 roku w Baku odbędzie się już GP Azerbejdżanu.
W ogóle przeoczyłem to, że w prowizorycznym kalendarzu F1 na 2017 rok opublikowanym w zesżłym tygodniu przez FIA, nie widniało słowo Europa, a Azerbejdżan (szczegóły kalendarza). Okazuje się, że nie jest to przypadek.
Szef marketingu toru Baku City Circuit Nigar Arpadarai, potwierdził lokalnej agencji informacyjnej Trend, że planem jest zmiana nazwy wyścigu Formuły 1 już w w 2017 roku. W 2016 roku na tym torze odbyło się GP Europy, po to aby pokazać światu, że Azerbejdżan jest nowoczesnym, europejskim krajem. Ale teraz zmienili plany i chcą powiązać wyścig F1 z nazwą kraju. Jako, że w prowizorycznym kalendarzu F1 jest już nazwa GP Azerbejdżanu, to można uznać to za fakt dokonany.
Wydaje mi się, że po prostu w Azerbejdżanie zrobili badania i okazało się, że mimo wydawania grubo ponad 100 milionów dolarów na przygotowanie tego wyścigu, to wiedza o Azerbejdżanie na świecie nie wzrosła. Dlatego teraz będą stawiać bezpośrednio na promocję własnego kraju w nazwie tego Grand Prix.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: