GP Hiszpanii zostaje w Barcelonie do 2019 roku

Organizatorzy wyścigu Formuły 1 o GP Hiszpanii na torze Circuit de Barcelona-Catalunya poinformowali o przedłużeniu wygasającej w 2016 roku umowy o trzy kolejne sezony.

Przedłużenie umowy oznacza, że GP Hiszpanii F1 będzie rozgrywane na tym torze do 2019 roku włącznie. Umowa została podpisana dzisiaj na torze przez Berniego Ecclestone’a oraz przedstawicieli toru (Źródło). W skład zarządu toru wchodzą przedstawiciele: Generalitat de Catalunya (rządu Katalonii), miasta Montmelo (miasto w którym zlokalizowany jest tor), RACC (automobilklub kataloński) oraz miasta Barcelona.

Warunki finansowe nie zostały ujawnione. Prawdopodobnie pozostały na zbliżonym poziomie do tych jakie obowiązują pozostałe europejskie tory, czyli ponad 20 mln dolarów rocznie opłaty licencyjnej.

GP Hiszpanii 2015 jest jubileuszowym 25 wyścigiem Formuły 1 na torze Circuit de Barcelona-Catalunya.

Niedawno pisałem o planach Singapurskiego konsorcjum na wskrzeszenie wyścigu F1 na ulicznym torze w Walencji (Szczegóły). Teraz, gdy tor Circuit de Barcelona-Catalunya zagwarantował sobie udział w mistrzostwach do 2019 roku, to nie widzę szans aby w kalendarzu F1 znalazło się miejsce dla drugiego wyścigu w Hiszpanii. Szczególnie, że popularność F1 spada tam przez słabsze wyniki Fernando Alonso. A ten powoli zbliża się do końca swojej kariery. Po ilości kibiców w piątek na trybunach obawiam się, że frekwencja może być gorsza niż w ubiegłym sezonie (KLIK).