GP Rosji 2017 – analiza kwalifikacji

Kierowcy Ferrari zdominowali kwalifikacje i są faworytami w rywalizacji o GP Rosji 2017. Mercedes tym razem gra rolę drugiej siły z nikłymi szansami na zwycięstwo. Zapraszam na analizę kwalifikacji i wstęp do wyścigu o GP Rosji 2017.

Sebastian Vettel zdobył pierwsze Pole Position dla siebie i zespołu Ferrari od GP Singapuru 2015. Ferrari po raz pierwszy będzie mieć obu kierowców w pierwszym rzędzie na starcie wyścigu F1 od GP Francji 2008. Ten znakomity wynik w kwalifikacjach w Soczi zawdzięczają świetnemu samochodowi. Tu nie ma przypadku, Ferrari w tym roku ma najlepszy samochód jeśli chodzi o pracę z oponami. Gdy dodatkowo w użyciu są najmiększe mieszanki, a na torze jest ciepło, to wtedy ich przewaga wzrasta. Mercedes dalej ma najlepszy samochód, ale dopóki nie zaczną wykorzystywać opon tak dobrze jak Ferrari, to mogą pożegnać się z walką o zwycięstwa.

Mercedes po prostu nie ma tak dobrego tempa jak Ferrari w Soczi. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w Singapurze w 2015 roku, gdy także Mercedes przegrał kwalifikacje bo był słabszy. Gdy bardziej wnikliwie przeanalizujemy czasy okrążeń z kwalifikacji przed GP Rosji 2017, to możemy dowiedzieć się kolejnych szczegółów. Zawodnicy Mercedesa są lepsi w pierwszym sektorze, gdzie liczy się moc silnika. W dwóch kolejnych sektorach, a szczególnie w ostatnim to Ferrari ma dużą przewagę. W Soczi w tych sektorach liczy się trakcja, przyczepność mechaniczna i praca opon. W przypadku Mercedesa problemem są właśnie opony, bo nie potrafią zmusić opon ultra miękkich do optymalnej pracy. W poprzednich sezonach to Mercedes w tych krętych sektorach dyktował tempo. W Mercedesie lepszy w ten weekend jest Valtteri Bottas. Fin ma tu lepsze tempo od Lewisa Hamiltona, który ma jeden z tych weekendów, gdzie nic mu nie wychodzi. Będzie bardzo ciekawie zobaczyć, czy Mercedes w wyścigu zdecyduje się na jakieś polecenia zespołowe, a jeśli tak to w którą stronę.

W piątkowych symulacjach wyścigowych Ferrari także dyktowało tempo. Wydaje się, że Mercedes może być od nich nieco szybszy, gdy zawodnicy zaczną korzystać z super miękkich opon. To nie powinno zrobić różnicy, gdyż do tego czasu kierowcy Ferrari powinni być z przodu. Dziwię się sam sobie, że to teraz napiszę, ale zapowiadałby się ciekawszy wyścig, gdyby to oba Mercedesy były w pierwszym rzędzie. Ferrari w tym roku pokazuje lepsze tempo na początku wyścigu, w Soczi dodatkowo ma sporą przewagę w tempie na ultra miękkich oponach. Jeśli Vettel i Raikkonen obronią się na starcie, to powinni szybko wypracować bezpieczną przewagę nad Mercedesami.

Za plecami tych dwóch zespołów mamy bardzo wyrównaną grupę zespołów. Red Bull tym razem nie jest wyraźną trzecią siłę, bo czują oddech rywali na karku. W środku stawki może się wydarzyć bardzo wiele i trudno przewidzieć, jak ostatecznie zakończy się tutaj rywalizacja.

Zapowiedź wyścigu

Strategia w wyścigu będzie bardzo prosta. Ogumienie jest bardzo wytrzymałe, więc cała stawka pojedzie tylko na jeden pit-stop. Opony super miękkie są o około sekundę wolniejsze od ultra miękkich, ale mogą wytrzymać praktycznie cały dystans wyścigu. Dlatego mimo jazdy na jeden pit-stop możemy spodziewać się strategicznych różnic. Jeden kierowca można zmienić opony na 10., a drugi na 30. okrążeniu. Opony miękkie nie będą w ogóle w użyciu, bo są najwolniejsze, a gdy można przejechać cały dystans na super miękkich, to jeszcze twardsza mieszanka jest zbędna. Pirelli sugeruje, aby w optymalnej strategii po starcie na oponach ultra miękkich należy dokonać zmiany na super miękkie na 26 okrążeniu, czyli tuż przed połową dystansu liczącego 53 okrążenia toru w Soczi. Pełną charakterystykę toru w Soczi wraz z blogowym schematem można sprawdzić pod tym linkiem.

Pierwszy zakręt na torze Sochi Autodrom dzieli tylko 200 metrów od pierwszego pola startowego, ale niech was nie zmyli ta liczba, bo ten zakręt jest przejeżdżany z gazem w podłodze. Trudno go w ogóle nazwać zakrętem, bo to jest tak naprawdę zakrzywiona prosta startowa. Dlatego zmiany pozycji możemy oczekiwać dopiero w drugim zakręcie. Doświadczenia z poprzednich wyścigów F1 na tym torze sugerują, że tych zmian będzie sporo, a do tego kierowcy mogą wyjechać szeroko poza tor tracąc czas i pozycje. Poza tym jest wysokie ryzyko kraksy w tym miejscu. Nico Hulkenberg zakończył dwa poprzednie wyścigi w Rosji na pierwszym okrążeniu po kraksach w tym zakręcie. Tor w Soczi jest słabo nagumowany, przyczepność cały czas nie jest idealna. Dlatego w tym przypadku start z brudnej części toru (miejsca parzyste) będzie utrudnieniem.

Warunki pogodowe nikogo nie zaskoczą, nadal ma być ciepło i słonecznie. Szanse na wyjazd samochodu bezpieczeństwa są bardzo wysokie, nie tylko ze względu na duże ryzyko kolizji na starcie. Tor jest otoczony barierami, więc w większości miejsc wypadnięcie z toru będzie się kończyć zderzeniem z barierą, a to gwarantuje wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Tutaj warto przypomnieć sobie o bardzo wytrzymałych oponach. Wyjazd samochodu bezpieczeństwa będzie dobrą okazją do zmiany ogumienia, nie ważne w którym momencie rywalizacji to nastąpi.

GP Rosji 2017 szykuje się na wyścig pod znakiem Ferrari. Kierowcy Scuderii będą walczyć o dublet, bo rywale z Mercedesa wydają się nie mieć odpowiedniego potencjału. Za plecami tych dwóch zespołów może wydarzyć się bardzo wiele, bo układ sił jest bardzo wyrównany.