Lewis Hamilton i Max Verstappen jako jedyni przedstawiciele sportów motorowych znaleźli się na liście pięćdziesięciu najlepiej zarabiających sportowców świata w 2023 roku magazynu Forbes.
Ranking pięćdziesięciu najlepiej zarabiających sportowców świata 2023
Ranking Forbesa to zawsze najlepsze źródło informacji odnośnie zarobków sportowców na świecie. Powstaje od kilkunastu lat i jest oparty o wiele źródeł, dlatego szczegóły jakie się w nim znajdują są najbliższe realnym kwotom. Od 2021 roku forma tego rankingu jest odmienna od poprzednich z dwóch kluczowych powodów. Od dwóch lat w rankingu jest 50. najlepiej zarabiających sportowców, a wcześniej były to rankingi czołowej setki. Po drugie ranking obejmuje zarobki sportowców za okres od 1 maja 2022 roku do 1 maja 2023 roku. W poprzednich edycjach obliczano zarobki od / do 1 czerwca. Ograniczenie rankingu do pięćdziesięciu sportowców jest mocno niekorzystne z perspektywy Formuły 1, bo liczba przedstawicieli tego sportu jest mniejsza niż dawniej. Ranking jest obliczany dla takiego przedziału czasowego, bo większość sportowców na tej liście gra w zawodowych ligach, których sezony trwają w systemie jesień – wiosna. Dla Formuły 1 niezbyt to pasuje, bo sezon trwa przez rok kalendarzowy. Dlatego jeśli np. kierowca otrzymał podwyżkę od kolejnego roku, to w tym rankingu jest ona zaliczona tylko w pewnej części.
Pięćdziesięciu najlepiej zarabiających sportowców w 2023 roku wzbogaciło się o łącznie 3,44 mld dolarów. Są to zdecydowanie rekordowe zarobki, większe o 16% (niecałe 500 mln) niż w dotychczas najlepszym 2022 roku. Żeby znaleźć się w rankingu trzeba było zarobić 45,2 mln $, to najwyższa kwota w dotychczasowych zestawieniach (licząc dla czołowej pięćdziesiątki). Rok wcześniej punktem granicznym były zarobki w wysokości 37,6 mln $. Pięćdziesięciu sportowców zarobiło łącznie 2,36 mld dolarów w ramach pensji i premii, czyli bezpośrednio od swoich klubów czy w ramach nagród za walki / turnieje. Ci sportowcy otrzymali również łącznie 1,06 mln dolarów za udział reklamach czy różnych biznesach niezwiązanych ze sportem.
Na czele rankingu znalazł się Cristiano Ronaldo, który awansował z trzeciej pozycji i zarobił 136 mln $, pomogła mu w tym umowa w Arabii Saudyjskiej. Trzech najlepiej zarabiających sportowców to piłkarze: Ronaldo, Lionel Messi i Kylian Mbappe. Ośmiu czołowych sportowców zarobiło ponad 100 mln $. W 2022 roku tak wysokimi zarobkami mogła pochwalić się tylko czołowa trójka. Na liście dominują sportowcy z USA lub grający w tamtejszych ligach zawodowych: 15. koszykarzy z NBA i 11. zawodników ligi NFL. Dzięki potężnym pieniądzom jakie pojawiły się w zawodowym Golfie (z Arabii Saudyjskiej), na liście jest aż 12. golfistów. To zdecydowany rekord, bo rok temu było ich trzech. Jest także sześciu piłkarzy, w tym czołowa trójka rankingu. Przedstawiciele tych czterech dyscyplin zajęli 44 z 50 miejsc w zestawieniu. Na liście jest także dwóch bokserów, dwoje tenisistów i dwóch przedstawicieli sportów motorowych. Nie rozumiem sensu umieszczania na liście sportowców będących praktycznie na emeryturze. Roger Federer i Serena Williams, to jedyni przedstawiciele tenisa (Serena, to również jedyna kobieta na liście), którzy przez miniony rok praktycznie nigdzie nie grali, a 99% ich zarobków pochodzi spoza kortów. Oni obecnie są już bardziej ludźmi biznesu niż sportowcami i zarabiają mnóstwo pieniędzy z reklam i umów biznesowych.
Cały ranking pięćdziesięciu najlepiej zarabiających sportowców świata magazynu Forbes znajdziecie pod tym linkiem – trzeba przewinąć stronę na dół, tam jest cała lista. Kliknięcie w nazwisko odsyła do podstrony ze szczegółami o tym sportowcu. Pamiętajcie, że wszystkie kwoty w rankingu to zarobki brutto. Sportowcy muszą opłacić podatki czy prowizje swoim menadżerom. Realne zarobki są sporo niższe.
Hamilton i Verstappen na liście najlepiej zarabiających sportowców w 2023 roku
Formuła 1 ponownie ma dwóch przedstawicieli na liście pięćdziesięciu najlepiej zarabiających sportowców świata magazynu Forbes. W rankingu za 2023 rok (tzn. od 1 maja 2022 roku do 1 maja 2023 roku) podobnie jako rok temu znaleźli się Lewis Hamilton i Max Verstappen. Hamilton znajduje się w czołówce tego rankingu od wielu lat, a dla Verstappena to trzecia taka sytuacja. Prawdopodobnie gdyby Forbes zrobił ranking stu najlepiej zarabiających sportowców, to mogłoby się na nim znaleźć więcej przedstawicieli F1. Szanse na to mieliby Daniel Ricciardo (dzięki wysokiej pensji i odszkodowaniu od McLarena), a być może również Lando Norris, Fernando Alonso lub Sergio Perez.
Na zarobki kierowców Formuły 1 składają się pensje i bonusy za wyniki oraz kontrakty reklamowe. Kierowcy F1 nie mają dużej swobody w pozyskiwaniu kontraktów reklamowych i w ich przypadku przychody opierają się głównie na zarobkach od zespołów. Lewis Hamilton wywalczył sobie w Mercedesie częściową niezależność, więc może współpracować z kilkoma firmami, co zapewnia mu obecnie 10 mln $ rocznie, ale daleko mu do przedstawicieli innych dyscyplin, gdzie swoboda w stosunku do reklam jest bardzo duża. Z tego powodu na liście jest tak mało przedstawicieli F1.
Lewis Hamilton – zarobki w wysokości 65 mln $
W rankingu kolejny raz znalazł się Lewis Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata uplasował się na 21. pozycji na świecie. Według Forbesa Hamilton zarobił 65 mln $ z czego 55 mln $ w ramach pensji od Mercedesa, a 10 mln $ od osobistych sponsorów. Brytyjczyk rok wcześniej w tym rankingu był na 17. miejscu z identycznymi zarobkami. Opierając się na danych Forbesa, to najwięcej zarobił dwa lata temu – 82 mln $. Hamilton utrzymał zarobki od zespołu na tym samym poziomie, mimo braku sukcesów sportowych. To oznacza, że jest to jego gwarantowana pensja.
Hamilton zwiększył wpływy od osobistych sponsorów z 8 mln $ do 10 mln $. Według Forbesa Hamilton ma osobiste kontrakty reklamowe z następującymi firmami: Bose, Electronic Arts, Mercedes-Benz, Monster Energy, Police, Puma, Tommy Hilfiger. Forbes moim zdaniem się pomylił, bo Hamilton nie reklamuje nic od Electronic Arts, reklamuje za to grę Gran Turismo od Sony. Ma także kontrakt z jednym z banków w Brazylii. Hamilton działa także sporo w branży modowej, regularnie promuje ubrania od różnych firm. Forbes moim zdaniem niedoszacował tutaj jego zarobków.
Bieżąca umowa Hamiltona z Mercedesem wygasa po sezonie 2023. Najnowsze wypowiedzi kierowcy sugerują, że chce jeszcze zostać w Formule 1, podpisze prawdopodobnie ostatnią umowę. Mercedes jest tutaj zdecydowanym faworytem, a jedyną realną alternatywą jest Ferrari. Pozostaje pytanie czy uda mu się utrzymać zarobki na tak wysokim poziomie w sytuacji, gdy wyniki sportowe nie są tak dobre, jak kilka lat temu?
Max Verstappen – zarobki w wysokości 64 mln $
Max Verstappen na początku 2022 roku przedłużył lukratywny kontrakt z Red Bullem, który ma obowiązywać aż do 2028 roku. To praktycznie gwarantuje Holendrowi obecność przez kilka kolejnych lat w rankingu Forbesa. Aktualny ranking był pierwszym, w którym zarobki Verstappena pochodziły w pełni z nowej umowy, dlatego był to jego zdecydowanie najlepszy rok. Według Forbesa Verstappen zarobił w minionym roku 60 mln $ od zespołu oraz 4 mln $ od osobistych sponsorów. Dla porównania rok wcześniej było to odpowiednio 46 mln $ oraz 2 mln $. Forbes uważa, że jego umowa z Red Bullem obejmuje duże bonusy za zwycięstwa w wyścigach i tytuł mistrzowski. W minionym roku Holender regularnie wygrywał, stąd tyle zarobił. Holender rok temu zajął w rankingu 26. miejsce, a w 2023 roku awansował na 22. pozycję. Verstappen zajął również trzecie miejsce w rankingu najlepiej zarabiających sportowców poniżej 25. roku życia na świecie.
Forbes podaje, że Verstappen ma kontrakty sponsorskie z Electronic Arts i Heineken. Moim zdaniem Forbes popełnił tutaj błąd i niedoszacował wpływów Verstappena od sponsorów. Holender ma przecież umowy z Viaplay czy Jumbo. Wokół niego wyrósł potężny biznes, bo są sprzedawane bilety i wycieczki na wyścigi, a także ubrania i gadżety. Jego wpływy z reklam i działalności poza F1 muszą być większe niż szacował Forbes.
Zarobki kierowców Formuły 1 są tajemnicą. Nigdy nie pojawiają się konkretne kwoty, a jedynie szacunki. Polecam moim zdaniem najbliższe prawdzie szacunkowe zarobki kierowców Formuły 1 w 2023 roku. Znajdujące się tam pensje Verstappena i Hamiltona są dużo niższe niż podaje Forbes.Przyczyną mogą być np. różnice w kursach walut. Prawda jest taka, że podawane wszędzie zarobki, to szacunki i nie ma pewności, która wartość jest prawdziwa.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: