Hamilton i Vettel zarabiają najwięcej w Formule 1

Lewis Hamilton i Sebastian Vettel, to obecnie najlepiej zarabiający kierowcy Formuły 1. Obaj znaleźli się na wysokich pozycjach dorocznej listy stu najlepiej zarabiających sportowców świata magazynu Forbes, jako jedyni przedstawiciele sportów motorowych.

Na liście stu najlepiej zarabiających sportowców świata w 2019 roku (tzn. od 1 czerwca 2018 roku do 1 czerwca 2019 roku) znajduje się tylko dwóch kierowców F1: Lewis Hamilton zajmuje miejsce 13., a Sebastian Vettel miejsce 30. Obaj spadli w tym rankingu w stosunku do zeszłego roku: Hamilton o jedną, a Vettel o 12 pozycji. Na liście tym razem jest tylko dwóch przedstawicieli sportów motorowych. W poprzednich latach był na niej regularnie także Fernando Alonso. Lista najlepiej zarabiających sportowców zdominowana jest przez zawodników z najbogatszych lig świata – głównie z USA. Aby znaleźć się w tym zestawieniu trzeba było zarobić minimum 25 mln $ w badanym okresie.

Ranking Forbesa to najlepsze źródło informacji odnośnie zarobków sportowców na świecie. Powstaje od kilkunastu lat i jest oparty o wiele źródeł, dlatego szczegóły jakie się w nim znajdują są najbliższe realnym kwotom. Trzeba zaznaczyć, że ten ranking obejmuje okres od 1 czerwca 2018 roku do 1 czerwca 2019 roku. Jest to zrobione w taki sposób, bo większość sportowców na tej liście gra w zawodowych ligach, których sezony trwają w takim przedziale. Dla Formuły 1 niezbyt to pasuje, bo sezon trwa przez rok kalendarzowy. Dlatego jeśli np. kierowca otrzymał podwyżkę od kolejnego roku, to w tym rankingu jest ona zaliczona tylko w pewnej części. Wszystkie kwoty pojawiające się w tekście są w dolarach amerykańskich.

Na zarobki sportowców Formuły 1 składają się pensje i bonusy za wyniki oraz kontrakty reklamowe. Kierowcy F1 nie mają dużej swobody w pozyskiwaniu kontraktów reklamowych. Lewis Hamilton wywalczył sobie w Mercedesie częściową niezależność, więc może współpracować z kilkoma firmami. Jednak dopiero po zakończeniu kariery w F1 będzie mógł liczyć na większe przychody z reklam.

Lewis Hamilton – 55 mln $

Pięciokrotny mistrz świata w badanym okresie zarobił 55 mln $ z czego 45 mln $ w ramach pensji od Mercedesa, a 10 mln $ od osobistych sponsorów. Zarobki Hamiltona systematycznie rosną. W 2017 roku zarobił łącznie 46 mln $, w 2018 roku 51 mln $. Zarabia coraz więcej zarówno w ramach pensji od Mercedesa, jak i dzięki wpływom od osobistych sponsorów. Hamilton zarabia coraz więcej pieniędzy, ale w rankingu Forbesa powoli spada. Obecnie zajmuje 13. pozycję, a dwa lata temu był dziesiąty. Ma to związek z dużym wzrostem zarobków innych sportowców.

Hamilton według Forbesa zarabia ponad 40 mln $ w Mercedesie plus bonusy. Motorsport Magazine natomiast kilka dni temu podał, że jego pensja wynosi obecnie 50 mln $ rocznie. Hamilton w latach 2019 – 2020 startuje na mocy nowo podpisanej umowy, która według pojawiających się informacji może być nawet rekordowa w skali całej historii F1. W związku z tym, że ranking Forbesa jak wspomniałem na wstępie nie obejmuje lat kalendarzowych, to tylko część podwyżki z nowej umowy została w nim zawarta. W przyszłorocznym rankingu jego przychody w ramach pensji będą jeszcze większe.

Osobistymi sponsorami Hamiltona są obecne marki: Police, Puma, Tommy Hilfiger, Sony, Monster Energy, Bose, L’Oréal i Mercedes-Benz.

Sebastian Vettel – 40,3 mln $

Sebastian Vettel w badanym okresie wzbogacił się o 40,3 mln $. Jego pensja w Ferrari spadła o 2 mln $ do okrągłych 40 mln. Dodatkowo zarobił 0,3 mln od osobistych sponsorów. Pensja Vettela w Ferrari spada, gdyż w swoim obecnym kontrakcie otrzymuje nieco mniejsze zarobki, niż w pierwszej, trzyletniej umowa na lata 2015-2017. Vettel praktycznie nie ma dochodów poza F1, bo nie podpisuje indywidualnych umów sponsorskich. Forbes szacuje je na 0,3 mln $, ale nie podaje przy tym z jakimi markami Niemiec współpracuje.

Przyszłość

Nowe regulacje finansowe, które będą obowiązywać do 2021 roku w F1 zwalniają pensje kierowców z limitów budżetowych zespołów. To na pewno sprawi, że pensje urosną, bo duże stajnie będą chciały mieć u siebie najlepszych zawodników, a z uwagi na konieczność cięcia wydatków w pewnych obszarach będą mieć wolne środki finansowe. To może zwiększyć liczbę kierowców F1 w rankingu Forbesa. Pomijając ten czynnik, to w niedalekiej przyszłości (możliwe, że za rok) możemy w tym rankingu zobaczyć nazwisko Maxa Verstappena, który po podpisaniu nowej umowy otrzymał znaczną podwyżkę od Red Bulla oraz ma swobodę w pozyskiwaniu dodatkowych sponsorów.

Pełną listę stu najlepiej zarabiających sportowców świata znajdziecie pod tym linkiem. Na prowadzeniu jest trzech piłkarzy: Lionel Messi, Cristiano Ronaldo i Neymar. Messi zarobił 127 mln $. Na liście dominują sportowcy uprawiający koszykówkę, baseball, futbol amerykański oraz piłkę nożną.