Prawdopodobnie podczas weekendu z GP Monako 2015, Lewis Hamilton podpisze nowy kontrakt z Mercedesem. Jeśli do tego wreszcie dojdzie, to rynek transferowy kierowców tym sezonie będzie niezwykle spokojny. Kierowcy z czołowych zespołów w większości mają podpisane umowy na 2016 rok. A w kilku przypadkach nowe umowy wydają się formalnością.
Nowy kontrakt Hamiltona ma obejmować trzy lata, a więc będzie obowiązywał do sezonu 2018 włącznie. Media prześcigają się w informowaniu o wysokości zarobków Hamiltona w nowym kontrakcie. Padają astronomiczne kwoty: 100 mln funtów czy nawet 130 mln funtów za trzy lata. Trzeba pamiętać, że chodzi tutaj o maksymalną kwotę wraz ze wszystkimi bonusami. Hamilton prawdopodobnie będzie zarabiał podobne pieniądze jakie dostaje Fernando Alonso w McLarenie – 25,5 mln funtów rocznie. Plus bonusy za wygrywanie wyścigów czy zdobycie tytułu mistrzowskiego. Dlatego jeśli udałoby mu się wygrać wszystko co jest do wygrania w danym sezonie, to zainkasowałby naprawdę ogromne pieniądze. Ale szanse na to są bardzo małe.
Kontrakt Hamilton pod względem finansowym będzie więc przypominał umowę, jaką ma Sebastian Vettel w Ferrari. Wysoka pensja podstawowa plus bardzo duże bonusy za zwycięstwa i tytuł mistrzowski (szczegóły).
Drugi kierowca zespołu Mercedesa – Nico Rosberg – w ubiegłym sezonie podpisał trzyletni kontrakt, który wygaśnie po sezonie 2017.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: