Nico Hulkenberg podpisał wieloletni kontrakt i w 2025 roku będzie kierowcą ekipy Kick Sauber, a od 2026 roku Audi. Niemiec odchodzi z Haasa, gdzie zwalnia się jedno miejsce. Jest to spodziewany ruch transferowy, który powinien pociągnąć za sobą dwa lub trzy kolejne.
Od kilkunastu dni w mediach były plotki o tym, że Audi za kulisami naciska na rynku transferowym i szykuje się do ogłoszenia swojego pierwszego kierowcy. Sugerowano, że chodzi o Carlosa Sainza, ale jako pierwszy został ogłoszony Nico Hulkenberg, który z projektem Audi był łączony od wielu miesięcy. Jest to spodziewana decyzja, teraz czekamy na kolejne, które ten ruch zapoczątkował.
Transfer Hulkenberga został przeprowadzony wzorowo medialnie, bo najpierw Haas zamieścił oświadczenie na temat tego, że Niemiec od nich odchodzi po sezonie 2024 i mu dziękują za dotychczasową współpracę. Później swoje komunikaty zamieściło Audi oraz zespół Kick Sauber. Przypominam, że w 2025 roku w F1 będzie uczestniczył zespół Kick Sauber, który został już kupiony przez koncern Audi. Od 2026 roku zespół zmieni nazwę na Audi F1 Team, będzie miał również swoje silniki. Audi jest w trakcie finalizacji transakcji zakupu 100% udziałów w ekipie z Hinwil, ale ta marka w F1 pojawi się dopiero w 2026 roku.
Hulkenberg kierowcą Saubera / Audi od 2025 roku
Z komunikatu prasowego dowiadujemy się, że Nico Hulkenberg podpisał wieloletni kontrakt i w 2025 roku będzie jeździł w zespole Kick Sauber a od 2026 roku w Audi. Według medialnych doniesień jest to umowa trzyletnia, która wiąże go z Audi do 2027 roku włącznie. Znając F1, to ten trzeci sezon jest obwarowany jakimiś opcjami. Hulkenberg urodził się w 1987 roku, więc w 2027 roku będzie miał 40 lat, to może być więc jego ostatni kontrakt w F1.
Nico Hulkenberg wraca do Saubera, bo był już kierowcą tego zespołu w sezonie 2013 w F1. Wraca również do koncernu Volkswagena, bo był kierowcą Porsche w serii WEC, a szefem tamtej ekipy był Andreas Seidl, który aktualnie jest szefem projektu Audi w F1. Seidl wysoko ceni Hulkenberga i jak wynika z wcześniejszych wiarygodnych doniesień chciał zatrudnić go do Saubera już na sezon 2024 (w miejsce Zhou), ale to wymagałoby zerwania kontraktu z Haasem, na co nie zgodził się w minionym roku Guenter Steiner. Hulkenberg jest Niemcem, więc bardzo pasuje do zespołu niemieckiej firmy. Pamiętamy, że jak Mercedes wchodził do F1 w 2010 roku to zatrudnił dwóch niemieckich kierowców. Z marketingowego punktu widzenia jest to bardzo ważne dla takich firm. Hulkenberg jest bardzo doświadczony, prezentuje wciąż dobrą formę, jest przyzwyczajony do jazdy w środku stawki. W 2025 roku w Kick Sauber i na początku w Audi nie ma co liczyć na walkę w czołówce, więc Hulk się w tej roli sprawdzi.
Moim zdaniem Nico Hulkenberg to bardzo dobry wybór ze strony Saubera / Audi, bo jest to kierowca doświadczony, prezentujący odpowiednią formę i który pomoże z rozwojem. Nie jest to jednak zawodnik, który powinien być liderem fabrycznego zespołu Audi. Niemiecka ekipa ma teraz za zadanie zatrudnić drugiego, lepszego kierowcę do roli lidera. Kto nim będzie, to ta decyzja pokaże nam potencjał i podejście Audi do F1.
Dalsze możliwe i spodziewane ruchy na rynku transferowym
Transfer Hulkenberga doprowadzi do kilku rzeczy. Po pierwsze zwolniło się miejsce w Haasie, które powinien zająć Olivier Bearman. Brytyjczyk w tym roku ma zaplanowanych sześć treningów z Haasem, a po imponującym debiucie z Ferrari w GP Arabii Saudyjskiej jest murowanym faworytem, aby od 2025 roku być etatowym kierowcą Haasa. Gdyby tak się nie stało, to byłaby to wielka sensacja.
Pozycja Kevina Magnussena w Haasie może się osłabić, bo na rynku będą wolni doświadczeni teoretycznie lepsi kierowcy.
Valtteri Bottas i Zhou Guanyu teraz muszą walczyć o swoją przyszłość w F1. Jeden z nich na pewno z Saubera wypadnie, a bardzo możliwe że obaj. Muszą negocjować z innymi zespołami dopóki są wolne miejsca. Opcji jest wiele, ale żadna nie jest dla nich pewna. Ja osobiście przeczuwam, że Zhou pójdzie do Alpine lub Williamsa, a Bottas może całkowicie wypaść z F1.
Według mediów priorytetem dla Saubera / Audi jest Carlos Sainz, któremu oferują lukratywny kontrakt. Sainz miałby zostać liderem zespołu, ale musiałby się pogodzić z tym, że sportowo czekają go znacznie gorsze czasy niż w Ferrari, bo nie ma perspektyw na szybkie wejście Saubera / Audi do czołówki. Według mediów Audi naciska tutaj na szybką decyzję, a Sainz jeszcze rozmawia z Mercedesem, gdzie miałby możliwość jazdy w czołówce, ale tam oferują mu bardzo krótką umowę. To będzie kluczowe wydarzenie na rynku transferowym jaką decyzję podejmie Sainz.
Aktualizowany artykuł, w którym znajdziecie pełne składy zespołów F1 na sezon 2025 wraz z długościami kontraktów poszczególnych zawodników można znaleźć klikając w ten link.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: