Tor Hungaroring pozostanie w kalendarzu Formuły 1 do końca sezonu 2021. Podczas ubiegłorocznego wyścigu o GP Węgier przedłużono kontrakt o pięć lat z 2016 na 2021 rok. Jednocześnie władze toru zobowiązały się do stopniowego remontu toru, który zadebiutował w kalendarzu F1 w 1986 roku.
Tor Hungaroring był już kilkukrotnie modernizowany. Najbardziej widoczna była ta z 2003 roku, gdy wydłużono główną prostą. Ale czas, płynie i potrzebne są kolejne prace na torze. Szef obiektu Zsolt Gyulay, w mijającym tygodniu powiedział w telewizji węgierskiej, że na tegoroczne modernizacje potrzeba trzech milionów euro. Remontu wymaga instalacja elektryczna, system odprowadzania wody oraz górna warstwa asfaltu. Pieniędzy oczywiście nie ma. Kto je wyłoży? Pewnie rząd, w końcu GP Węgier to najważniejsze wydarzenie roku w tym kraju. W ubiegłym roku na wyścigu było 99 000 kibiców. W tym roku pojawi się konkurencja z pobliskiej Austrii i ta liczba może spaść.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: