II dzień testów w Barcelonie – symulacje wyścigowe

Drugi dzień pierwszej tury testów Formuły 1 przed sezonem 2015 na torze Circuit de Barcelona-Catalunya przyniósł nam symulacje wyścigowe w wykonaniu kierowców Red Bulla i Mercedesa. Większość zespołów przyśpieszyła i czasy okrążeń spadły. Wczoraj pisałem o tym jakich czasów powinniśmy oczekiwać w tym roku na testach na tym torze (szczegóły). Teraz skoncentruję się na tym co widzieliśmy dzisiaj.

Przypominam, że na tym torze podczas weekendów wyścigowych używa się opon pośrednich i twardych. Na testach jest w tej kwestii pełna dowolność. Część kierowców wykręciła najszybsze czasy na oponach miękkich, które są o 1,2 sekundy szybsze na jednym okrążeniu. Dlatego ignoruję te czasy, jako niereprezentatywne.

Lewis Hamilton na oponach pośrednich wykręcił dzisiaj czas na poziomie: 1:24,923. Wczoraj Kimi Raikkonen na takich samych oponach pojechał wolniej, bo 1:25,167. Obaj osiągnęli te czasy na trzy-okrażeniowych przejazdach. Zagadką pozostaje poziom paliwa. Na pewno żaden z nich nie miał go równie mało co w kwalifikacjach. Ale nie dowiemy się, jakie były pod tym względem różnice. A to jest klucz, aby wyciągnąć wnioski.

Symulacje wyścigowe

Podczas wyścigu w 2014 roku dominowali kierowcy Mercedesa. Trzeci na mecie Daniel Ricciardo stracił blisko 50 sekund. Wygrał Hamilton, który rozpoczął wyścig od okrążeń na poziomie od wysokich 1:31.XXX do niskich 1:32.XXX na oponach pośrednich. Na drugim stincie na oponach twardych tempo poprawiło się o około 0,5 sekundy. By na ostatnim stincie spaść do poziomu wysokich 1:29.XXX, na oponach twardych. Ricciardo był cały czas mniej więcej o niecałą sekundę wolniejszy. Jak wspominałem wczoraj w tym roku powinna nastąpić spora poprawa tempa, nawet o trzy sekundy.

Daniel Ricciardo i Lewis Hamilton wykonali dzisiaj (II dnia testów) symulacje wyścigowe. Niestety nie widziałem nigdzie kompletnych czasów, ale z dostępnego materiału można wyciągnąć interesujące wnioski. Hamilton rozpoczął swoją symulację od 11 okrążeń na oponach pośrednich. I z pojedynczych czasów jakie udało mi się wyłapać, najszybsze okrążenie na tym przejeździe to 1:29,742, osiągnięte pod koniec przejazdu. Pozostałe były dość nierówne w granicach od 1:30,XXX od nawet 1:34,XXX. Już po tych czasach widać, jak bardzo tempo powinno być w tym roku lepsze. Tempo początkowych okrążeń wyścigu w 2014 roku było o 7 sekund wolniejsze od czasu, który dał Pole Position. Przekładając to na wyniki na testach dzisiaj, daje to teoretyczny czas na oponach pośrednich bolidu Mercedesa na poziomie poniżej 1:23,XXX. Czyli dużo szybciej niż do tej pory pokazano.

Hamilton później jechał trzy przejazdy na oponach twardych poprawiając cały czas czasy. Podczas ostatniego stintu na twardych oponach osiągnął najszybszy czas jednego okrążenia: 1:26,732. Oczywiście to tylko wybiórcze dane, nie są dostępne pełne czasy okrążeń. Nie wiemy też czy w trakcie symulacji nie zatankowano mu bolidu. Ale nawet te kilka czasów okrążeń pokazuje, że tempo jest wyraźnie lepsze niż w 2014 roku. A to dopiero połowa testów, bolidy są z dnia na dzień usprawniane.

Z Danielem Ricciardo jest lepiej bo, Auto Motor und Sport w swojej relacji na żywo spisywał i podawał czasy jego przejazdów. Była to klasyczna symulacja ze zmianami opon po zjeździe do boksów, bez tankowania paliwa. Oto szczegółowe czasy:

1 stint – opony miękkie: Dwa okrążenie wyjazdowe – 1:31,1 – 1:31.0 – 1:31,0 – 1:31,2 – 1:30,9 – 1:31,6 – 1:32,3 – okrążenie zjazdowe.

2 stint – opony pośrednie: okrążenie wyjazdowe – 1:31,0 – 1:30,8 – 1:30,6 – 1:30,0 – 1:30,6 – 1:31,0 – 1:30,8 – 1:30,8 – 1:31,2 – 1:31,1 – 1:31,3 – 1:31,5 – 1:31,7 – 1:31,8 – 1:31,6 – 1:31,8 – 1:32,2 – 1:31,5 – okrążenie zjazdowe.

3 stint – opony pośrednie używane: okrążenie wyjazdowe – 1:29,6 – 1:29,8 – okrążenie zjazdowe (czerwona flaga) – okrążenie wyjazdowe – 1:31,1 – 1:29,7 – 1:29,4 – 1:29,4 – 1:29,4 – 1:29,5 – 1:29,5 – 1:29,6 – 1:29,8 – 1:29,9 – 1:30,5 – 1:30,2 – 1:29,7 – 1:30,4 – 1:30,2 – 1:30,6 – 1:30,6 – 1:31,0 – 1:31,5 – okrążenie zjazdowe.

4 stint – opony miękkie: okrążenie wyjazdowe – 1:27,9 – 1:28,1 – 1:28,0 – 1:28,4 – 1:28.7 – 1:29,1 – 1:29,4 – 1:29,4 – 1:29,8 – 1:30,2 – 1:30,6 – okrążenie zjazdowe.

Ricciardo w Red Bullu RB11 przejechał w sumie 68 okrążeń w swojej symulacji, a wyścig na tym torze liczy 66 okrążeń. Oszczędził trochę paliwa przez czerwoną flagę, a pierwsze okrążenie tej symulacji było odpowiednikiem okrążenia formującego przed wyścigiem. Ricciardo jechał cały czas na oponach miększych od Hamiltona, które są szybsze, ale i szybciej się zużywają. Jego czasy mimo tego były wolniejsze od kierowcy Mercedesa. Nie mamy niestety pełnego porównania, ale to różnica przynajmniej sekundy na okrążeniu. A przecież Mercedesa miał założone wolniejsze opony.

Podczas przejazdów na miękkich oponach Daniela Ricciardo widać, że ich zużycie było spore i Pirelli nie użyje ich w tym roku na tym torze – podobnie jak w latach ubiegłych.

Teraz pozostaje nam czekać na symulacje wyścigowe w wykonaniu pozostałych zespołów. Czy ktoś będzie szybszy od Mercedesa?