Zespół Manor – Marussia wciąż nie ogłosił kto zasiądzie w ich bolidach w sezonie 2016. Decydującym czynnikiem będą tyle nie umiejętności, a to jakim budżetem dany zawodnik wesprze zespół.
Jednym z faworytów jest Indonezyjski kierowca serii GP2, Rio Haryanto który może liczyć na spore wsparcie rządu i państwowych firm. W oficjalnym liście do właściciela zespołu Manor – Stephena Fitzpatricka od Ministra do spraw młodzieży i sportu Indonezji była mowa o 15 mln euro za rok (szczegóły).
Will Stevens, który jeździł we wszystkich wyścigach sezonu 2015 w Manorze jest kolejnym faworytem. Sam wypowiadał się pod koniec 2015 roku bardzo pewnie, mówiąc że jest w 100% pewny, że nadal będzie kierowcą zespołu. Trzecim z faworytów jest Alexander Rossi, który w końcówce 2015 roku był etatowym kierowcą zespołu. On również pod koniec ubiegłego roku wypowiadał się bardzo pewnie w kontekście dalszej jazdy w tym zespole.
Mercedes planował umieścić w Manorze swojego kierowcę testowego i mistrza DTM z 2015 roku – Pascala Wehrleina. Z wypowiedzi Toto Wolffa można wywnioskować, że zniżka jaką Mercedes mógłby zaoferować Manorowi za swoje silniki w razie zaangażowania Wehrleina jest zbyt niska w porównaniu do tego co oferują inni gracze. Natomiast nie wykluczałbym dla Pascala roli kierowcy rezerwowego Manora i udziału w kilku sesjach treningowych i testowych w 2016 roku.
Z gry wypadł już raczej Roberto Merhi, który był kierowcą Manora przez większość 2015 roku. On nie ma szans na zebranie dużego wsparcia finansowego, a kwoty jakie padają w kontekście Manora są kompletnie poza jego zasięgiem. Nie można wykluczyć, że za kulisami toczą się rozmowy z innymi kierowcami i ich menadżerami. Może pojawić się jakaś zaskakująca kandydatura.
Jak myślicie kogo ostatecznie wybierze Manor. W ankiecie można wybrać dwóch kierowców.
Sorry, there are no polls available at the moment.
Manor – Marussia ma jeszcze sporo czasu do podjęcia decyzji. Nawet ponad miesiąc. Pierwszy testy przedsezonowe rozpoczynają się 22 lutego 2016 roku. Wtedy już muszą mieć kierowców. Dlatego nie można wykluczyć, że ostateczna decyzja zapadnie na początku lutego. Co da im czas na wdrożenie dla ewentualnego nowego kierowcy. Rywalizujący o dwa wolne miejsca kierowcy i ich menadżerowie mają też więcej czasu na poszukiwania sponsorów chętnych wesprzeć finansowo ich kariery.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: