Japońska seria Super Formula wprowadzi w 2019 roku nowy samochód SF19. Jego parametry powinny polepszyć czasy okrążeń i jeszcze bardziej zbliżyć je do F1. To sprawia, że ta seria staje się coraz lepszym miejscem dla kierowców chcących jeździć w Formule 1.
Super Formula to seria wyścigowa, która nie jest szerzej znana poza Japonią, ale w ostatnich latach to się zmienia i zyskuje ona na popularności. Seria liczy, że nowy samochód szykowany na 2019 rok pozytywnie wpłynie na poziom rywalizacji oraz sprawi, że więcej będzie się o niej mówić na świecie. Super Formula to seria wyścigowa w której rywalizują zespoły wspierane przez Hondę i Toyotę. Wyścigi odbywają się tylko na torach w Japonii, a bierze w nich udział wiele znanych nazwisk. Przewija się tam liczne grono kierowców związanych z F1, zarówno w przeszłości, jak i takich którzy planują dopiero w Formule 1 zadebiutować.
Nowy samochód SF19
W Super Formule od 2014 roku używano tego samego samochodu SF14. Na 2019 roku szykowany jest nowy samochód SF19. Będzie to standardowa maszyna wyprodukowana przez Dallarę. Jej testy trwają od wielu miesięcy, a ostateczna specyfikacja jest jeszcze dopracowywana. Nowy samochód na pewno będzie szybszy od poprzednika z uwagi na większy docisk aerodynamiczny. Podwozie SF19 zostało opracowane pod kątem wyższego poziomu bezpieczeństwa i zastosowano w nim nowe rozwiązania, jakie pojawiły się w ostatnich latach. Samochód ma generować większy docisk aerodynamiczny, a z drugiej strony pozytywnie wpłynąć na możliwości wyprzedzania. Dallara przygotowała ten projekt opierając się na koncepcji „szybki i lekki”. Samochody będą miały montowany system Halo. Początkowo nie było to pewne, a przygotowane podwozie zapewniało opcję instalacji tego systemu. Po testach zdecydowano się na stałe wprowadzić system osłony kokpitu.
Samochód nadal będzie napędzany dwulitrowym silnikiem turbo z ogranicznikiem przepływu paliwa. Bez zmian pozostaje dostawca ogumienia, firma Yokohama. Nie doszukałem się dokładnej specyfikacji i wymiarów nowego samochodu. Poprzedni niewiele pod tym względem odbiegał od F1, główna różnica dotyczyła wagi – 660 kg w Super Formule (80 kg mniej niż w F1). SF19 z uwagi na zastosowanie nowych systemów bezpieczeństwa na pewno będzie cięższy, ale nie znamy tutaj szczegółów.
Zespoły, Honda oraz Toyota
Super Formula to rywalizacja Toyoty i Hondy. Te dwie firmy wspierają poszczególne zespoły oraz dostarczają silniki. W serii jak wspomniałem są standardowe samochody, więc silnik jest obszarem gdzie można zyskać przewagę nad konkurencją. W minionym sezonie brało udział 11 zespołów: sześć związanych z Toyotą oraz pięć z Hondą. W wyścigach startowało 19 samochodów. W 2018 roku startowało 24 kierowców, ale kilku z nich tylko gościnnie, gdy zastępowali etatowych zawodników, którzy mieli kolizję terminów (np. z Le Mans 24).
Tempo prezentowane przez samochody w Super Formule
Samochody z serii Super Formula pozwalają notować bardzo dobre czasy okrążeń. W 2018 roku najlepszy czas kwalifikacji na torze Suzuka to 1:36,911. Najlepszy czas w Formule 1 na tym torze w 2018 roku to 1:27.760. Różnica to niewiele ponad dziewięć sekund na długiej nitce bardzo wymagającego toru. Tylko ten jeden obiekt pokrywa się w kalendarzach F1 i Super Formuły. W minionym sezonie najlepsze czasy wykręcane podczas kwalifikacji w serii F2 były o ponad 10 sekund gorsze niż tempo prezentowane przez najszybszy zawodników F1 (były obiekty gdzie ta różnica była bliska 15 sekund). F2 to bezpośrednie zaplecze Formuły 1, więc widać, że kierowcy w serii Super Formula mają do dyspozycji szybsze samochody. Możemy porównać jeszcze tempo na torze Fuji, gdzie swój wyścig co roku rozgrywa seria WEC. Najlepszy czasy kwalifikacji prototypu LMP1 w 2018 roku to 1:23,203. W Super Formule najlepszy czas kwalifikacji w tym roku to 1:23,328. Różnica jak widać jest minimalna.
Szykowany na sezon 2019 nowy samochód SF19 według planu będzie szybszy, ale w tym momencie trudno oszacować dokładnie o ile. Ten samochód był już kilkukrotnie testowany, ale cały czas wprowadzono do niego poprawki, jak również testowano różne mieszanki opon czy też system Halo. Najlepszy czas na testach do tej pory wykręcił Nobuharu Matsushita – 1:36,313, a więc był o 0,6 sekundy lepszy niż najszybsi kierowcy podczas kwalifikacji na Suzuce w minionym sezonie. Możemy spodziewać się, że gdy samochody będą gotowe w 2019 roku, to podczas oficjalnych sesji tempo ulegnie dalszej poprawie. Wtedy będzie można bez cienia zawahania mówić o tym, że tempo prezentowane przez samochody Super Formuły jest słabsze tylko od F1.
Kalendarz i terminy
W Super Formule odbywa się siedem weekendów wyścigowych w sezonie, wszystkie na torach zlokalizowanych w Japonii. Jest to sześć unikalnych torów, bo Suzuka jest gospodarzem pierwszej i ostatniej rundy. Zwykle w jeden weekend odbywają się treningi, kwalifikacje i jeden wyścig, ale zdarzają się również weekendy gdzie są dwa wyścigi. Sezon rusza w kwietniu, a kończy się w październiku. Harmonogram jest tak rozłożony, że każdego miesiąca jest rozgrywany jeden weekend wyścigowy. Żadna telewizja Polsce nie transmituje tych wyścigów, a biorąc pod uwagę różnicę czasu to trudno oczekiwać, aby pojawiło się takie zainteresowanie. Jeżeli są tutaj jacyś fani tej serii, to muszą doskonale wiedzieć o tym, że aby móc śledzić kwalifikacje i wyścigi, to trzeba wstawać skoro świt w Polsce w soboty i niedziele.
Aktualizacja 19.04.2019 r. W aktualnym sezonie wyścigi serii Super Formula będą transmitowane na żywo w serwisie YouTube z angielskim komentarzem bez żadnych dodatkowych opłat. Transmisje będą dostępne na tym kanale – KLIK.
W Super Formule startują ciekawi kierowcy
Stoffel Vandoorne oraz Pierre Gasly jeździli w japońskiej serii Super Formula bezpośrednio przed debiutem w F1. Obaj byli mistrzami serii GP2, więc nie mogli dalej jeździć w tej serii, a nie było dla nich miejsca w F1, dlatego poszli do Japonii na jeden sezon. Obaj bardzo chwalili tę serię. Red Bull uważa, że ta seria zapewnia bardzo dobre przygotowanie do F1 i w 2019 roku będzie w niej jeździł ich kolejny junior – Dan Ticktum. Brytyjczyk teoretycznie powinien startować w przyszłym sezonie w F2, ale Red Bull wolał umieścić go w Japonii. W Super Formule startuje także kilku kierowców wspieranych przez Hondę, którzy liczą na możliwość startów w F1. Tegoroczny mistrz serii Super Formula – Naoki Yamamoto spełnia już warunki do otrzymania superlicencji niezbędnej do startów w F1. Nie wiadomo do końca jakie Honda ma wobec niego plany, bo on nie ścigał się nigdy poza Japonią i ma już 30 lat. Jeżeli w 2019 roku otrzyma szansę testów z zespołem Toro Rosso i bardzo dobrze się podczas nich spisze, to będzie miał realne szanse na debiut w Formule 1.
W Super Formule co roku startuje kilku kierowców spoza Japonii i są to nazwiska które w zdecydowanej większości są znane kibicom sportów motorowych. W 2019 roku potwierdzonym zawodnikiem jest już Lucas Auer – kolejny junior Red Bulla. Na cały sezon zgłoszony jest Artiom Markiełow, który od pewnego czasu kręci się wokół F1. We wcześniejszych sezonach jeździł w serii F2. Będzie startował także Harrison Newey – syn słynnego projektanta.
Jest taka możliwość, że kolejni kierowcy zespołu Toro Rosso będą ścigać się w 2019 roku w Super Formule. Mam tu na myśli Dana Ticktuma oraz jednego z juniorów Hondy. Jeżeli zaimponują i uzbierają brakujące punkty do superlicencji, to staną się realnymi kandydatami do foteli w juniorskim zespole Red Bulla na 2020 rok. To jeszcze bardziej wzmaga presję na Daniiła Kwiata i Alexandra Albona, bo jeśli nie zaimponują w nadchodzącym sezonie F1, to Helmut Marko nie będzie dłużej czekał mając w zapasie kolejnych, gotowych juniorów.
Podsumowanie
Zachęcam do śledzenia informacji na temat Super Formuły, bo to jest ciekawa seria z szybkimi samochodami i startują w niej kierowcy mający związki z Formułą 1. Jeżeli ktoś interesuje się różnymi wyścigami samochodowymi, a nie tylko F1, to powinien brać pod uwagę również Super Formułę.
P.S. Zdjęcia ilustrujące ten wpis pokazują samochód SF19 szykowany na kolejny sezon.