Zespół McLaren zamierza po przerwie wakacyjnej nadal usprawniać swój bolid, Honda ma przygotować poprawki silnika, pojawi się również nowe paliwo. McLaren liczy nawet na walkę z Ferrari.
McLaren ma się rozwijać mimo tego, że większość zasobów jest już przeznaczona na kolejny sezon. Wszystko to co ma być wprowadzane w tym roku na tor ma się przydać w kolejnym sezonie rywalizacji. Poprawki skupią się głównie na silniku. Gdy będzie więcej mocy, to zespół będzie mógł inaczej ustawiać bolid i skorzystać z większej ilości docisku aerodynamicznego.
Podczas GP Belgii 2016 na torze Spa ma pojawić się nowe paliwo od firmy ExxonMobil. To trzecie ulepszenie paliwa w tym roku. Ma ono być dostosowane do poprawionego silnika spalinowego Hondy. Poprawki od japońskiego producenta powinny pojawić się w tym samym czasie. Opóźnienie nie jest wskazane. Tor Spa wymaga dużej mocy silnika, a obaj kierowcy zespoły korzystają już z mocno wysłużonych silników. Silnik spalinowy jest obecnie najsłabszą częścią pakietu Hondy. Mają wyraźnie mniej mocy od konkurentów, a do jej uzyskania potrzebują więcej paliwa. Poprawki powinny zarówno zwiększyć moc, jak i poprawić spalanie paliwa.
Mając więcej mocy silnika McLaren będzie mógł wprowadzić poprawki aerodynamiczne. Ulepszenia te będą mogły zwiększyć docisk przy jednoczesnym zwiększeniu oporu. McLaren przez mniejszą moc silnika cały czas koncentrował się na takich ulepszeniach, które pozwolą utrzymać opór na jak najniższym poziomie. Więc gdy silnik da im więcej mocy, to będą mogli zastosować te ulepszenia, które dotychczas nie zostały wprowadzone. Te zmiany są spodziewane w czasie GP Singapuru.
Pojawiają się plotki o drugim, mniejszym pakiecie poprawek silnika. Ma zostać ulepszony jeden z elementów systemu odzyskiwania energii ERS lub ponownie silnika spalinowego. Planowany termin wprowadzenia tej nowości to GP Japonii. Honda ma do dyspozycji 10 talonów na poprawę silnika do wykorzystania w tym roku. Jeżeli nie wykorzystają wszystkiego na zmiany w jednostce spalinowej w GP Belgii, to ulepszenie ERSu będzie pewne.
W GP Meksyku lub USA ma się pojawić kolejne ulepszenie paliwa od firmy ExxonMobil.
Według różnych plotek poprawki po stronie silnika mają dać łączny zysk na poziomie 0,5 sekundy na jednym okrążeniu. Czyli będzie to porównywalne ulepszenie do tego, jakie wcześniej w tym roku zaprezentowało Renault. Doliczając do tego poprawione paliwo i aerodynamikę. Jak również możliwość innego ustawienia bolidu, to McLaren może zyskać nawet sekundę na okrążeniu.
Biorąc pod uwagę, że konkurenci McLarena w walce o czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej: Williams i Force India już niemal zupełnie zaprzestali rozwoju tegorocznych konstrukcji, to McLaren powinien stać się czwartą siłą po wakacjach. Ale strata do czwartego miejsca w klasyfikacji generalnej konstruktorów jest spora i trudno będzie ją odrobić. To uda się, gdy wprowadzone ulepszenie pozwolą na rywalizację z Ferrari. Ale Scuderia również zapowiada rozwój po przerwie wakacyjnej, aby walczyć z Red Bullem. Więc rywalizacja McLarena z Ferrari wydaje się być jednak odległa.
Wpis powstał na podstawie informacji z kilku artykułów oraz wypowiedzi przedstawicieli zespołu.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: