Kanada zostaje w F1

Wyścig o GP Kanady jest bezpieczny i pozostanie w kalendarzu Formuły 1 w 2017 roku. Szczegółów nowego porozumienia jeszcze nie znamy, ale Kanada powinna pozostać w F1 na ponad dekadę.

Burmistrz Montrealu, Denis Coderre poinformował na swoim Twitterze, że wyścig w 2017 roku odbędzie się zgodnie z planem. Promotor Grand Prix, firma Octane Racing Group kilka godzin później poinformowała o rozpoczęciu sprzedaży biletów od 24 listopada 2016 roku. W 2017 roku Kanada będzie obchodzić jubileusz 50. lat Formuły 1 w tym kraju. Debiut Lance’a Strolla, pierwszego Kanadyjczyka w F1 od 2006 roku powinien bardzo pozytywnie wpłynąć na zainteresowanie kibiców, które cały czas było wysokie (frekwencja na wyścigu wynosi około 100 000 kibiców). Maksymalna pojemność toru Circuit Gilles Villeneuve w Montrealu, to 115 000 miejsc. Większość trybun jest tymczasowa, dlatego ich wielkość jest dostosowywana do zapotrzebowania.

Kanada mimo posiadania kontraktu z Formułą 1 do 2024 roku była oznaczona gwiazdką w prowizorycznym kalendarzu na sezon 2017 (szczegóły). Przyczyną był brak remontu zaplecza toru. Miasto Montreal zobowiązało się przeprowadzić go przed wyścigiem w 2017 roku. Mieli na to trzy lata, ale prace w ogóle nie zostały rozpoczęte.

Według informacji z października, Kanada przygotowała propozycję wyjścia z tego kryzysu (szczegóły). Chcieli wydłużyć termin wymaganego remontu do 2019 roku (budowa nowego padoku i całego zaplecza toru). Dwuletnie opóźnienie miało być zrekompensowane kwotą czterech milionów dolarów. Montreal za te pieniądze pokryłby koszty przygotowywania tymczasowego zaplecza toru w 2017 i 2018 roku. Jednocześnie planowane było przedłużenie kontraktu na kolejne pięć lat, a więc do 2029 roku.

Szczegółów nowego porozumienia dowiemy się najpóźniej, gdy zostanie ono przedstawione do głosowanie przez radę miasta. Remont toru będzie wykonany za pieniądze z budżetu Montrealu, więc szczegóły będą podane do wiadomości publicznej.

Ostateczna wersja kalendarza F1 na sezon 2017 powinna zostać ogłoszona po posiedzeniu Światowej Rady Sportów Motorowych FIA, które odbędzie się 30 listopada 2016 roku. Zagrożone są jeszcze wyścigi w Niemczech i Brazylii. Brazylia powinna się utrzymać, o wiele gorzej wygląda sytuacja z Niemcami.