Przygotowałem zestawienie liczby polubień profili kierowców F1 na Facebooku, X (Twitterze), Instagramie, a także po raz pierwszy w serwisie Threads na początku 2025 roku. Sprawdziłem o ile profile kierowców F1 urosły w ciągu minionego roku, a także jak prezentują się debiutanci na tle tych, których zastąpili.
W tym tekście są responsywne wykresy, które dostosowują się do szerokości ekranu, ale są na tyle rozbudowane, że najlepiej oglądać je na ekranie komputera. Jeżeli już ktoś czyta na telefonie, to radzę obrócić ekran do poziomu, bo to powinno pomóc.
Po raz ósmy przygotowałem zestawienie dotyczące popularności kierowców F1 w mediach społecznościowych na blogu. Pierwsze w formie testowej pojawiło się we wrześniu 2018 roku, a sześć kolejnych już zgodnie z moim planem: na początku stycznia 2019 roku – Szczegóły, 2020 roku – Szczegóły, 2021 roku – Szczegóły, 2022 roku – Szczegóły, 2023 roku – Szczegóły oraz na początku stycznia 2024 roku – Szczegóły. Sprawdzając stare artykuły można zobaczyć jak bardzo rozrosły się profile kierowców F1 w mediach społecznościowych, widać jak znacząco wzrosła rozpoznawalność niektórych zawodników. Moim celem jest, aby tego typu podsumowanie pojawiało się na początku każdego roku zarówno dla zespołów, jak i kierowców. Dążę do tego, aby tego typu podsumowanie pojawiało się zawsze na samym początku każdego roku, bo dzięki temu można dobrze porównać zmiany, które zaszły przez ostatnie 12 miesięcy.
Informacje wstępne i założenia analizy kierowców F1 w mediach społecznościowych
Na potrzeby tego podsumowania wziąłem pod uwagę liczbę obserwujących w trzech głównych mediach społecznościowych – Facebook, X (Twitter) i Instagram – wszystkich kierowców Formuły 1. Patrzyłem tylko na oficjalne profile poszczególnych kierowców. W zdecydowanej większości są to profile zweryfikowane, więc nie można się pomylić. Wszyscy kierowcy mają swoje oficjalne profile na Instagramie, w serwisie X (Twitter) profilu nie ma debiutant Antonelli, a na Facebooku brakuje trzech kierowców: Tsunoda, Bortoleto i Hadjar. Osobno przygotowałem po raz pierwszy zestawienie dla serwisu Threads, ale ono należy traktować tylko jako ciekawostkę, bo jest tam obecnych 11. kierowców.
Zdaję sobie sprawę, że w przypadku niektórych kierowców, szczególnie z młodszego pokolenia, najważniejszymi miejscami w Internecie są serwisy wideo jak YouTube lub Twitch, szybko popularność zdobywa TikTok. Zestawienie dla serwisów wideo planują osobno za kilka dni po raz pierwszy na blogu. Skupiam się na trzech serwisach, bo one są powszechne w całej stawce. Wszystkie dane w tekście pochodzą z 5 stycznia 2025 roku i zostały przeze mnie przedstawione w milionach. Pozyskane liczby zaokrągliłem do dwóch miejsc po przecinku, czyli dziesiątek tysięcy.
Kierowcy F1 w mediach społecznościowych na początku 2025 roku
Przygotowując poniższy wykres wziąłem pod uwagę tylko oficjalne profile poszczególnych kierowców F1 na Facebooku, X (Twitterze) oraz Instagramie według stanu na 5 stycznia 2025 roku. Z powodu Lewisa Hamiltona wykres nie jest tak czytelny jak powinien być, bo jego profile są znacznie popularniejsze od pozostałych kierowców, ale postanowiłem pokazać dane w ten sposób, aby utrzymać kontynuację z analogicznego zestawienia zespołów.
Lewis Hamilton ponownie jest na czele z bardzo dużą przewagą, ponad dwukrotną nad drugim kierowcą. Brytyjczyk jest zdecydowanym liderem w każdym z badanych serwisów, mając w nich ponad dwukrotną przewagą nad drugim zawodnikiem. Warto dodać, że jego profil na Instagramie jest popularniejszy od profilu samej Formuły 1, a łącznie jego trzy profile mają o niecały milion mniej polubień niż analogiczne profile F1 (rok temu był lepszy, więc F1 szybciej rosła w 2024 roku). Z Hamiltonem jest ciekawa sprawa, bo on jest nie jest bardzo aktywny na Facebooku i X (Twitterze), dla niego najważniejszym serwisem jest Instagram. Swoje zasięgi zawdzięcza bardzo dużej rozpoznawalności, która wykracza poza daleko poza Formułę 1.
Aktualni kierowcy Ferrari są najpopularniejsi, bo na drugim miejscu jest Charles Leclerc, który jakiś czas temu wyprzedził Maxa Verstappena. Holender mimo kilku lat ciągłych sukcesów nie jest aż tak popularny poza torem, dlatego w tym zestawieniu jest trzeci. Profile Leclerca bardzo szybko rosną od trzech lat, a jego popularność zaczyna realnie wykraczać poza F1 - stąd duże wzrosty. Za przewagę Leclerca odpowiada Instagram, bo w dwóch pozostałych serwisach przegrywa z Verstappenem. Kolejni kierowcy mają do nich wyraźne straty. Za ich plecami mamy trzech kierowców blisko siebie: Carlos Sainz, Lando Norris (w połowie 2024 roku przestał korzystać z serwisu X) i Fernando Alonso.
W górnej połowie zestawienia są najbardziej doświadczeni kierowcy, albo młodzi jeżdżący w topowych stajniach. Kierowcy, którzy nie odgrywają istotnej roli w F1 nie są w stanie się przebić, nawet jeśli mają ciekawe charaktery. Wiele zależy od tego jak prowadzone są profile, tym da się nadrobić mniejszą rozpoznawalność płynącą z wyników sportowych.
Debiutujący w 2025 roku w F1 kierowcy zajmują ostatnie miejsca w tym zestawieniu. Wyjątkiem jest Oliver Bearman, którego profile niesamowicie urosły, gdy w 2024 roku zastąpił awaryjnie Carlosa Sainza i zadebiutował w Ferrari w GP Arabii Saudyjskiej. Bardzo popularny na drodze do F1 był Andrea Kimi Antonelli, ale jego liczby są nieporównywalne do kierowców znanych z F1. Na minus zaskoczył mnie Gabriel Bortoleto, bo myślałem że jest popularny dzięki kibicom z Brazylii. Ostatnie miejsce zajmuje Isack Hadjar, który w social mediach jest dla wielu anonimowy.
Wśród kierowców F1 obecnie Instagram jest zdecydowanie topowym medium, tam zamieszczają najwięcej rzeczy, również w niedostępnych dla niezalogowanych użytkowników w Insta Stories. Przez większość kierowców pozostałe serwisy są traktowane drugorzędnie. X (Twitter) jest potrzebny do publikacji oficjalnych rzeczy jak np. opinie po poszczególnych sesjach, bo w świecie F1 jest to główne źródło wiadomości. Facebook z roku na rok staje się coraz mniej istotny, co widać szczególnie po tym, że młodzi kierowcy nawet nie mają tam profili. Gdybyśmy zrobili zestawienia liczby publikowanych treści z rozbiciem na portale, to na Facebooku jest ich najmniej.
Różnice między styczniem 2024, a styczniem 2025 roku
Wzrost liczby obserwujących profile kierowców F1 w mediach społecznościowych (w milionach) między 5 stycznia 2024 roku, a 5 stycznia 2025 roku.
Tabelę można sortować klikając nagłówki kolumn.
Kierowca | X (Twitter) | ||
---|---|---|---|
Charles Leclerc | 0,15 | 0,42 | 3,96 |
Lewis Hamilton | 0,07 | 0,25 | 2,89 |
Carlos Sainz | 0,12 | 0,38 | 2,64 |
Max Verstappen | 0,12 | 0,31 | 2,42 |
Lando Norris | 0,08 | 0,27 | 2,1 |
Oscar Piastri | 0,11 | 0,33 | 1,57 |
George Russell | 0,07 | 0,25 | 1,26 |
Fernando Alonso | 0,01 | 0,1 | 0,73 |
Alexander Albon | 0,02 | 0,15 | 0,64 |
Yuki Tsunoda | - | 0,1 | 0,68 |
Pierre Gasly | -0,01 | 0,05 | 0,67 |
Nico Hulkenberg | 0,02 | 0,04 | 0,42 |
Esteban Ocon | 0,02 | 0,08 | 0,28 |
Lance Stroll | 0 | 0,02 | 0,27 |
Liderem wzrostów w każdym z trzech badanych serwisów w 2024 roku był Charles Leclerc. Potwierdza się to, o czym mówię od kilku lat, że jest to faworyt do zastąpienia Hamiltona w roli najbardziej medialnego kierowcy, gdy Lewis przejdzie na emeryturę. Hamilton ma zdecydowanie największe profile, które wciąż się rozrastają, szczególnie ten na Instagramie. Ciekawostką jest dla mnie bardzo duży wzrost profili Carlosa Sainza w 2024 roku, który był wyższy niż np. Maxa Verstappena czy Lando Norrisa. Szybko popularność zwiększył Oscar Piastri, to efekt tego, że zaczął na stałe jeździć w czołówce. Co ciekawe łączne wzrosty wszystkich kierowców był niższy niż rok temu, powodem jest odejście ze stawki, kilku bardzo popularnych zawodników: Ricciardo, Perez czy Bottas.
W trakcie 2024 roku wzrosty na Facebooku były symboliczne - tak to wygląda w serwisie od pewnego czasu i dotyczy wszelkich profili (Gasly nawet minimalnie stracił). Nieco bardziej dynamiczne wzrosty kierowcy F1 mieli na X (Twitterze), ale tempo tam również bardzo wyhamowało. Prawdziwe szybkie tempo wzrostu polubień było tylko na Instagramie. Nic dziwnego, że kierowcy stawiają aktualnie głównie na ten serwis jako numer jeden.
Poniżej wykres na którym przedstawiłem zsumowane wzrosty na Facebooku, X (Twitterze) oraz Instagramie przez minione 12 miesięcy. Tutaj najlepiej widać tempo wzrostów poszczególnych kierowców i różnice między nimi. Po raz pierwszy odkąd robię takie zestawienia, liderem wzrostów nie był Hamilton.
Profile kierowców F1 w serwisie Threads na początku 2025 roku
W tym roku po raz pierwszy podaję zestawienie dotyczące serwisu Threads, ale niewielu kierowców jest w nim obecnych. Nie ma za bardzo jak ich do siebie porównywać. Nie mam także odpisanych danych sprzed roku, więc nie mogę powiedzieć jak bardzo urosły profile tych kierowców w trakcie 2024 roku. Traktujcie to jako ciekawostkę, być może za rok to zestawienie będzie szersze i ciekawsze.
Porównanie nowych i starych kierowców
Z Formuły 1 po sezonie 2024 odeszło sześciu etatowych kierowców: Ricciardo, Perez, Bottas, Magnussen, Zhou i Sargeant. Nie liczę Colapinto, który był zastępstwem w trakcie sezonu i nie badałem jego profili. Profile wspomnionej szóstki w trzech badanych serwisach teraz śledzi łącznie 41,48 mln osób. Profile Ricciardo śledzi 14,68 mln, Pereza 13,28 mln, Bottasa 7,55 mln, Magnussena 2,71 mln, Zhou 2,05 mln, a Sargeanta 1,21 mln. Szczególnie pierwsza trójka to są bardzo popularni kierowcy, co przekładało się na ich zespoły i całą F1. W ich miejsce wchodzi sześciu młodych kierowców, którzy co zrozumiałe są nieporównywalnie mniej znani. Szczegóły na temat ich profili znajdziecie w głównej tabeli wyżej. Jedynie Bearman z tego grona w social mediach jest popularny jak na standardy F1. Zaskoczeniem jest dla mnie Liam Lawson, który jeździł już w 11. wyścigach F1 przez dwa sezony, a ma tylko nieco milion obserwujących w trzech serwisach. Kompletnie anonimowi są Doohan i Hadjar, będą musieli się bardzo postarać, aby to zmienić w 2025 roku.
Podsumowanie i komentarz
Odejście kilku popularnych kierowców odbiło się na łącznych zasięgach aktualnej stawki w mediach społecznościowych. Najpopularniejszy pozostaje Lewis Hamilton, a drugie miejsce zajmuje najszybciej zyskujący popularność Charles Leclerc. Profile kilku kierowców są bardzo popularne, ale występują między nimi również bardzo duże różnice. Młodzi kierowcy lub tacy, którzy nie odnoszą sukcesów bardzo powoli zyskują nowych obserwujących. Jeżeli ktoś startuje w F1, ale jest mało znany i dodatkowo jeździ na końcu stawki, to nie ma co liczyć, że sama obecność zapewni mu popularność w social mediach. Bardzo ważne jest to jak prowadzone są profile, ile jest publikowanych postów i co się w nich znajduje. Młodzi, dobrze orientujący się w Internecie kierowcy, którzy jeżdżą w czołówce najlepiej sobie radzą, a ich profile szybko rosną. Bardzo pomaga również aktywność poza-wyścigowa, angażowanie się w inne sprawy, bo to pozwala docierać do innych ludzi.
Analogiczne podsumowanie dotyczące zespołów opublikowałem dwa dni wcześniej. Zapraszam do zapoznania się z nim pod tym linkiem.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: