Podczas GP Wielkiej Brytanii 2015 zespół Mercedesa chciał nabrać Williamsa na fałszywy pit stop. Mechanicy byli przygotowani na przyjęcie swojego kierowcy w boksach, ale to pit stopu nie doszło. FIA chce zakazać takich praktyk już od kolejnego wyścigu powołując się na obowiązujący regulamin.
Zmyłka taktyczna Mercedesa to nie pierwsza taka sytuacja w historii F1. Było wiele takich sytuacji i zawsze dodają one dodatkowego smaczku do rywalizacji. FIA chce z tym skończyć. Obecny regulamin mówi, że w alei serwisowej może przebywać personel techniczny tylko bezpośrednio przez przystąpieniem do pracy z bolidem. Mechanicy Mercedesa nie mieli takiego zamiaru. Nikt nie został ukarany, ale FIA nie próżnuje. Charlie Whiting zapowiada rozmowę podczas GP Węgier 2015 z zespołami, aby wyeliminować takie sytuacje.
Czy FIA przesadza? Według mnie tak. Wprowadzane są kolejne obostrzenia, które tak naprawdę będą bardzo łatwe do obejścia. Charlie Whiting powiedział, że od teraz jeśli wystąpi taka sytuacja, jak z fałszywym pit stopem Mercedesa, to będą musiały być dowody, że faktycznie zespół planował taki pit stop. Więc wystarczy, że inżynier powie kierowcy, żeby zjechał do boksu, a mechanicy wyjdą i się przygotują. A kilkanaście / kilkadziesiąt sekund później kierowca otrzyma informacje, że jest zmiana planów i aby jechał dalej. Nikt nie udowodni, że to była zmyłka. Więc po co komplikować sprawę, która i tak będzie trudna do weryfikacji?
Reklama:
Bookmakersranking.com to serwis dla ludzi zainteresowanych zakładami sportowymi.
HAZARD WIĄŻE SIĘ Z RYZYKIEM, A UDZIAŁ W NIELEGALNYCH GRACH JEST KARALNY. DOZWOLONE DLA OSÓB POWYŻEJ 18 ROKU ŻYCIA.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: