Druga połowa sezonu 2015 Formuły 1 odbędzie się pod znakiem poprawek jednostek napędowych. Wszyscy producenci szykują poprawki. Zobaczymy czy doprowadzi to do zmiany układu sił.
Przypominam, że jednostka napędowa w Formule 1 jest podzielona na 66 umownych elementów o różnej wadze. Nazywa się je tokenami, lub talonami (lepsze słowo w języku polskim). Szczegóły podziału TUTAJ. Przed obecnym sezonem producenci mieli do dyspozycji 32 talony. Mogli dzięki nim dowolnie modyfikować wybrane elementy jednostki napędowej. Przed kolejnym sezonem liczba dostępnych talonów spadnie do 25. Jednocześnie coraz więcej elementów będzie na stałe zamrożona. Szczegóły w linkowanym artykule. Dlatego bardzo ważna jest strategia. Modyfikując dany element jednostki napędowej, producent musi być pewny tych zmian, zarówno pod względem niezawodności, jak i wydajności. Dlatego tyle trwa ich wdrażanie, bo wszystko trzeba dokładnie sprawdzić.
Po znalezieniu luki w regulaminie technicznym, dostępne na ten rok talony mogą być wykorzystana do końca sezonu, a nie do końca lutego, jak FIA pierwotnie planowała. Nie wiadomo, jak będzie w przyszłym roku. Luka w regulaminie została załatana. Ale występujące nierówności wśród producentów mogą doprowadzić do powtórki, aby dać możliwość dogonienia najwydajniejszych konstrukcji.
Talony pozostałe do wykorzystania przez producentów w 2015 roku (stan na 6 sierpnia 2015 roku):
Renault – 12
Mercedes – 7
Honda – 7
Ferrari – 7
Mercedes i Renault jeszcze nie korzystali z dostępnych talonów podczas tego sezonu.
Istnieje również możliwość modyfikacji jednostki napędowej ze względu na niezawodność, bezpieczeństwo i obniżenie kosztów. Producenci z tego chętnie korzystają. Szczególnie Honda na początku roku. FIA utrudniło sprawę stawiając więcej wymagań dotyczących tych zmian. Trudno będzie teraz przemycić w tych poprawkach wyraźne korzyści jeśli chodzi o wydajność.
Mercedes będzie jedynym producentem, któremu uda się zmieścić w limicie czterech jednostek napędowych w tym roku (wyjtąkiem będzie bolid Nico Hulkenberga w którym doszło do awarii pierwszego silnika na początku jego cyklu). W trakcie przerwy zimowej najbardziej zmodyfikowali swoje konstrukcje skupiając się na niezawodności. Dlatego po przejechaniu ponad połowy sezonu nie rozpoczęli jeszcze korzystania z trzecich elementów silników (poza Hulkenebergiem). Mercedes jest najbardziej tajemniczy jeśli chodzi o poprawki, nie chwalą się nimi, nie ma też przecieków do mediów. Dlatego nie wiemy kiedy i na co wykorzystają swoje talony. Teoretycznie powinno to nastąpić, gdy zamontują trzecie silniki czyli na Spa lub na Monzy. Bo czekanie ze zmianami na ostatnie cztery wyścigi nie będzie korzystne ze strategicznego punktu widzenia. Chyba, że potrzebują więcej czasu na testy.
Ferrari przebudowało swoją konstrukcję przez zimę. Poprawiło się również korzystając z trzech talonów przed GP Kanady. Obecnie pod względem wydajności niewiele ustępują Mercedesowi, gorzej z wytrzymałością. Ferrari planuje instalację już czwartych silników na Monzy. Mocno stawiają na ten wyścig od dłuższego czasu. Wykorzystają tam talony, co powinno im dać kilkanaście koni mechanicznych i umożliwić realną walkę z Mercedesem (chyba, że też się poprawią). Ale co ciekawe, według informacji z włoskiego Autosprintu zostawią jeszcze 5 talonów, które wykorzystaj w październiku podczas GP USA, albo Meksyku. A to oznacza konieczność instalacji piątego silnika i otrzymanie kary (modyfikacje silnika nie dotyczą już używanych elementów). Ferrari stawia na jak najlepsze przygotowanie do kolejnego sezonu. Wtedy są szanse na podjęcie równej walki z Mercedesem o tytuł mistrzowski. Dlatego program poprawek jest rozłożony w czasie i jest połączony ze zmianami planowanymi w przerwie zimowej.
Renault powinno wprowadzić bardzo mocno zmieniony (możliwe że z wykorzystaniem wszystkich talonów) silnik na GP Rosji. Tak wynika z zapowiedzi Christiana Hornera. W prace zaangażowana jest również firma Ilmor, która kiedyś prowadziła program silnikowy Mercedesa w F1. Jednocylindrowy prototyp poprawionego silnika rozpoczął testy na hamowni w czerwcu. Te prace finansuje Red Bull. Renault ma najwięcej talonów, więc zmiany powinny być spore. Obecnie tracą według różnych wypowiedzi od 50 do 70 KM do Mercedesa. Powinni wyraźnie zmniejszyć stratę.
Nieprawdziwe okazały się wcześniejsze doniesienia mówiące o tym, że Honda wykorzysta wszystkie talony przed GP Belgii, co da im 50 KM więcej mocy. Yasuhisa Arai zapowiedział poprawiony silnik na Spa, ale nie z wykorzystaniem wszystkich talonów. Kluczem dla poprawy ich konstrukcji jest silnik spalinowy i kwestie związane z przegrzewaniem. Według szefa Hondy wiedzą, które elementy sprawiają kłopoty i które trzeba poprawić. Zmiany dotkną komorę spalania, wtrysk paliwa, oraz wydech. A także problem z tarciem mechanicznym przekładni. Nie wszystkie poprawki będą gotowe na Spa. Arai zapowiada poprawę z każdym kolejnym wyścigiem. Dzięki spodziewanym poprawkom, oraz rozwiązaniu kluczowych problemów z niezawodnością.
Obecne hybrydowe jednostki napędowe to bardzo złożone konstrukcje. Wszystko musi idealnie współgrać. Problem z jednym elementem powoduje problemy z innym, czyli efekt domina. Honda ma problemy z przegrzewaniem, przez co nie mogą w pełni korzystać z jednostki napędowej. A problemy z silnikiem spalinowym powodują większe zużycie paliwa, co prowadzi do konieczności oszczędzania go podczas wyścigów. A to dodatkowo spowalnia tempo i powoduje większe obciążenie turbosprężarki i systemów odzyskiwania energii. Od początku roku informacje napływające z obozu Hondy mówiły o tym, że ich konstrukcja jest bardzo wydajna. Ale przez wiele problemów nie byli w stanie jej w pełni wykorzystać. To powinno nastąpić pod koniec tego sezonu (chyba że pojawią się nowe awarie). Wtedy zobaczymy ich prawdziwą moc. I będziemy mogli wyrokować, czego spodziewać się po McLarenie za rok: walki o punkty, czy może jednak o podia i zwycięstwa.
Podsumowując. Jeśli Mercedesowi uda się znaleźć jeszcze kilkanaście koni mechanicznym, to ich jednostka napędowa wciąż będzie najwydajniejsza. Po raz pierwszy od początku sezonu 2014 są szanse na to, że ich dominacja pod względem mocy silnika zostanie przełamana.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: